logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Co zrobić, żeby znaleźć normalną pracę?
Autor: Magdalena (---.dynamic.mm.pl)
Data:   2020-08-28 11:03

Piszę, bo nie wiem co zrobić. Rok temu znalazłam pracę po długim okresie poszukiwania (5 lat). Ale nie jest to praca marzeń, męczę się w niej psychicznie i fizycznie, w dodatku szkodzi mi na zdrowie fizyczne i atmosfera w pracy nie jest dobra. Szukam innej pracy, ale mieszkam na wsi i teraz w czasie pandemii koronawirusa jest ciężko znaleźć jakąś sensowną pracę. Nie wiem, jak długo w niej wytrzymam. Nie zależy mi na tym, żeby zarabiać kokosy, ale żeby mieć spokój psychiczny. Modlę się też o znalezienie nowej pracy, ale Pan Bóg milczy. Nie wiem, czy moja prośba jest zgodna z wolą Bożą, jak to rozeznać? Co zrobić, żeby znaleźć normalną pracę, w normalnych warunkach? Jak patrzę na innych ludzi, którzy mają normalną pracę, to im zazdroszczę i nie potrafię zrozumieć, dlaczego Bóg im błogosławi, a mnie nie?

 Re: Co zrobić, żeby znaleźć normalną pracę?
Autor: Rrrr (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2020-09-07 09:21

A moglabys przeprowadzic się do jakiegoś większego miasta albo do takiego miasta dojeżdżać? Tam na pewno jest większy wybór miejsc pracy.

 Re: Co zrobić, żeby znaleźć normalną pracę?
Autor: Ona (---.146.139.238.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2020-09-07 10:52

"Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma". Praca idealna nie istnieje. Prawie na pewno, wielu z tych, którym zazdrościsz "normalnej" pracy, też na nią narzeka. Jedyną metodą na znalezienie lepszej pracy, jest systematyczne szukanie. Każda praca jest lepsza, niż brak pracy. Twoja obecna praca to wyraz Bożego błogosławieństwa, bo siedzenie na bezrobociu do najprzyjemniejszych nie należy. Bardzo dołujące jest wysyłanie dziesiątek aplikacji, które pozostają bez odpowiedzi. Polecam cierpliwe szukanie i wdzięczność, za to co jest.

 Re: Co zrobić, żeby znaleźć normalną pracę?
Autor: Asia (176.124.190.---)
Data:   2020-09-07 17:14

Co to znaczy wg ciebie "normalna" praca? Zapewniam cię, że w tej normalnej pracy jak piszesz też są problemy, z relacjami z ludźmi, z nadmiarem pracy, z odpowiedzialnością. Nie ma pracy idealnej, dobrze, że masz pracę i może jednak za to trzeba dziękować Panu Bogu, a jeżeli ta praca ci nie odpowiada to trzeba szukać innej. Sporo osób straciło pracę w czasie pandemii i mają na utrzymaniu rodzinę, i wtedy to naprawdę jest problem i to duży.

 Re: Co zrobić, żeby znaleźć normalną pracę?
Autor: Aneta (77.87.0.---)
Data:   2020-09-07 17:34

Czy coś Cię trzyma na tej wsi (np. opieka nad rodzicami lub inne poważne zobowiązania)? Jeśli nie, to może skorzystaj z tego, że ceny najmu mieszkań w miastach spadły (brak studentów, którzy uczą się zdalnie) i zmień miejsce zamieszkania? Ja przeprowadzałam się trzy razy (ostatni raz już z dzieckiem) zanim znalazłam miejsce, w którym oboje z mężem mieliśmy szanse na dobrą pracę. Może to jest jakiś sposób?

 Re: Co zrobić, żeby znaleźć normalną pracę?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2020-09-07 19:01

A pytasz Boga, gdzie chciałby Cię widzieć? W jakim miejscu, w jakiej pracy? Jeśli chcesz coś na szybko w mieście albo na większej wsi: sporo wakatów jest w różnego rodzaju sklepach, a warunki nie są złe. Mając zapewniony byt, mogłabyś się zastanowić, co lubisz robić i w czym się podszkolić. Praca nie musi być męką ponad siły i miejscem, gdzie idzie się za karę.

 Re: Co zrobić, żeby znaleźć normalną pracę?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2020-09-08 14:49

Na tytułowe.

Magdaleno,
Uzbroić się w cierpliwość i szukać dalej. Nic nie wiadomo; być może z Bożą pomocą (proś o nią) zrealizujesz swój plan.

Natomiast zazdrościć komuś czegokolwiek - kiepsko o nas świadczy.

 Re: Co zrobić, żeby znaleźć normalną pracę?
Autor: Mateusz (31.42.25.---)
Data:   2020-09-09 15:29

Mam kilka spostrzeżeń, które być może pomogą Ci w uzyskaniu nowego spojrzenia na swoją sytuację. Będą one odwoływały się do poszczególnych kwestii poruszanych w Twoim poście, dla lepszej czytelności przedstawię je w punktach.

1. Pojęcie „pracy marzeń”: coś takiego praktycznie nie istnieje w rzeczywistości, jaką zna większość z nas. Podejmujemy zatrudnienie tam, gdzie po pierwsze chcą nas przyjąć, a po drugie posiadamy do tego niezbędne kwalifikacje. Jeśli ktoś pracuje jednocześnie realizując marzenia, to albo jest oderwanym od rzeczywistości idealistą, uważającym, że pójdzie na przykład do szkoły, aby „zmieniać świat”, a ostatecznie trudno mu będzie związać koniec z końcem i cały czas będzie się głowił, jak zdobyć dodatkowe środki finansowe, albo wręcz przeciwnie: jest osobą, która z takiego lub innego powodu ma dość pieniędzy, żeby nie robić tak naprawdę nic (albo teoretycznie stoi przed nią wiele zadań do wykonania, ale ma innych ludzi, którym może to zlecić i w ten sposób wrócić do punktu wyjścia, wszak pieniądze najlepiej zarabia się cudzymi rękami, choć nie każdy może sobie na to pozwolić), a podejmuje jakieś zajęcia jedynie po to, aby zapobiec zgnuśnieniu i zanikowi mięśni. Tacy ludzie też istnieją, mówią o sobie, że mają pracę marzeń i jest tylko jedno „ale”: stanowią oni najwyżej kilka procent pracującej populacji, a dołączyć do ich grona praktycznie nie sposób. W związku z tym najlepszym chyba wyjściem jest rozdzielenie słów „praca” i „marzenia” i poprzestanie na czymś, co pozwoli po prostu zaspokoić bieżące potrzeby oraz może (może!) zrealizować raz na jakiś czas nieco ambitniejsze zamiary bez powodowania znaczącego zadłużenia.

2. Zmęczenie fizyczne i psychiczne wynikające z wykonywanej pracy: to całkowicie normalne zjawisko, występujące w każdym zawodzie. Powiem więcej, byłoby dobrze, gdyby w wielu przypadkach kończyło się tylko na zmęczeniu. Wśród schorzeń związanych z wykonywanym zawodem mamy tymczasem problemy ze wzrokiem i kręgosłupem (od siedzenia 8 godzin dziennie przed komputerem, w sztucznie oświetlonym pomieszczeniu), głosem (nauczyciele), a nawet układem krążenia. W porównaniu z tym wszystkim sam brak energii do działania wydaje się być mało znaczącym problemem.

3. Mieszkanie na wsi, a praca: jeśli praca nie wymaga bezwzględnie kontaktu z innymi ludźmi, a my posiadamy komputer, to miejsce zamieszkania nie odgrywa większej roli.

4. Spokój psychiczny: nie rozumiem, dlaczego piszesz tak, jakbyś dopiero chciała go zyskać. Masz pracę, zaspokajasz bieżące potrzeby i to powinno być jego podstawą. Ambicje „dlaczego zarabiam tak mało” może odłóżmy na bok. W obecnych czasach wiele osób nie ma pracy w ogóle, chciałabyś do nich dołączyć, aby uwolnić się od tej, która nie daje Ci satysfakcji?

Nie chcę oczywiście zniechęcać Cię do poszukiwań odpowiedniego dla Ciebie zajęcia, ale weź pod uwagę jeszcze jedno: zakładam, że szukasz zatrudnienia, a nie chcesz otwierać własnej działalności. W takim przypadku będziesz musiała zetknąć się z potencjalnym pracodawcą. Przyjrzyjmy się temu słowu: praco – dawca. Osoba, która może dać Ci pracę, albo i nie, bo zależy to od jej decyzji, a nie Twoich umiejętności autoprezentacji. Może więc naprawdę lepiej zostać przy tym, co masz na pewno.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: