Autor: Rafał (---.multi.internet.cyfrowypolsat.pl)
Data: 2020-12-19 19:21
Szczęść Boże
Witam, chciałbym zapytać odnośnie pracy w niedzielę i święto nakazane, kiedy pracodawca z góry narzuca taką pracę dla pracowników a istotą grzechu, nie tyle grzechu śmiertelnego co w ogóle grzechu nawet powszedniego.
Otóż pragnę napisać, że zapoznałem się z dwoma tematami na forum. Mianowicie
1. https://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&t=303595&a=2
2. https://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=301970&t=301904
W naszym zakładzie sprawa wygląda tak. Zwykle mam wszystkie niedziele wolne, zbliża się święto Objawienia Pańskiego (Trzech Króli). Obecnie 6 stycznia w roku 2021 przypada we środę. Aby zapewnić ciągłość produkcji pracodawca dał nam wolny dzień 4 stycznia (poniedziałek) w zamian za pracę w kościelne święto nakazane (środę).
Wszelkie pertraktacje z pracodawcą odpadają bo zostały wywieszone kartki z odwołaniem do prawa, że pracodawca może coś takiego zrobić. Ja się na tym nie znam aż tak dokładnie i nie wiem.
2. Ponadto chciałbym zadać drugie pytanie w imieniu innych pracowników, pewnych starszych kobiet, które pracują na produkcji i zawsze pracują w sobotę a teraz ostatnio nawet wszystkie niedziele. Oczywiście pojawia się bunt ze strony pracowników, ale odpowiedź jest krótka pod groźbą zwolnienia z pracy.
Jak się ma czuć taka osoba wobec Pana Boga? Kiedy z pewnością dla niej trudno jest zmienić pracę będąc starszą osobą, gdzie pracuje w zakładzie już kilkanaście albo kilkadziesiąt lat, jeszcze w dzisiejszych czasach w dobie pandemii.
Zastanawia mnie jak to się ma jeśli chodzi o pojęcie grzechu bo to jest najważniejsze, aby go nie popełniać. Lubię swoją pracę w tym zakładzie (chodź może się to wydawać dziwne, gdzie tak wygląda przekaz informacji od pracodawcy), pracować i czynić wszystko na Chwałę Pana. Trochę ciężko mi sobie wyobrazić pracę w całkiem innym zawodzie bo większość takich prac jest dostępnych w naszym mieście. Plusem jest to, że to praca na miejscu bez dojazdu.
Pozdrawiam serdecznie
|
|