Autor: Marysia (---.dynamic.mm.pl)
Data: 2021-01-13 19:06
Nie wiem już co robić. Weszłam w relację, w której byłam "tą drugą", o czym dość długo nie wiedziałam. Zakochałam się bez pamięci i trwa to od 5 lat. Nikt inny mnie nie interesuje. Gdy go widzę odbiera mi powietrze. Nie raz płakałam po nocach z rozpaczy, że nie mogę z nim być. Bardzo go kocham, zrobiłabym dla niego wszystko. Kilka lat łudziłam się, że będziemy razem, bo od czasu do czasu się spotykaliśmy i widziałam, że jego związek się rozpada. Z nikim się nie spotykałam, nikt inny mnie nie interesował. Dwa lata temu przeprowadziłam się do innego miasta, bo w tamtym zbyt wiele miejsc mi go przypominało. On po moim wyjeździe związał się z inną dziewczyną, więc zaczęłam się spotykać z jego przyjacielem. Rok temu z bólem serca zablokowałam go, zmieniłam numer i nie mamy od tego czasu żadnego kontaktu. Nadal go kocham, nie mogę zapomnieć. Nie wiem co robić. Odmawiam Nowennę o rozwiązanie węzłów w tej intencji. Widzę, że to nie ma sensu. Tracę młodość, życie. Nie potrafię nikogo innego pokochać, choć pojawiali się inni mężczyźni, wrażliwi, szanujący, traktujący mnie poważnie. Proszę o modlitwę. :(
|
|