logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 W odpowiedziach nt. Nieba nie pochwalam 1 Kor 2,9.
Autor: Mateusz (---.play-internet.pl)
Data:   2021-03-28 19:55

1 Kor 2,9.
bardzo NIE pochwalam cytowanie w przypadku pytań o Niebo świętego Pawła i jego słynnych słów, które dałyby się sparafrazować następująco: „wszystko wam wyjaśnię mówiąc, że nic nie wiem na ten temat”. One wprowadzają tylko jeszcze większy zamęt powodując, że osoba zaczyna sobie wyobrażać tym większe „cuda” (których tam nie będzie) im bujniejszą ma wyobraźnię. Czy nie prościej byłoby zaproponować stworzenie odwróconej definicji, poprzez wymienienie rzeczy, których w Niebie na pewno nie będzie oraz tych, które stracą tam swój sens?

 Re: W odpowiedziach nt. Nieba nie pochwalam 1 Kor 2,9.
Autor: Andy72 (---.centertel.pl)
Data:   2021-04-09 15:37

Na ziemi nie wiemy jakie będzie jest Niebo, wiadomo raczej czego tam nie ma:
- nie ma samochodów
- nie ma seksu
- nie ma komputerów
- nie ma internetu
- nie ma techniki
- nie ma kryptowalut
- nie ma polityki
- nie ma pieniędzy
I dlatego będzie dobrze

 Re: W odpowiedziach nt. Nieba nie pochwalam 1 Kor 2,9.
Autor: Mika (178.212.127.---)
Data:   2021-04-09 16:40

W niebie być może/najprawdopodobniej nie ma tego wszystkiego, co znamy teraz w życiu ziemskim. Ale ma być nowe niebo i nowa ziemia, jakoś "urządzona" tak, by ludzie mogli funkcjonować. Jak będzie wyglądać na razie nie wiemy, ale czy nie będzie chociaż części dobrych rzeczy z obecnej ziemi jakoś przemienionych też nie ma pewności.

 Re: W odpowiedziach nt. Nieba nie pochwalam 1 Kor 2,9.
Autor: Mateusz (---.dynamic.mm.pl)
Data:   2021-04-10 16:23

Radykalna zmiana, prowadząca do tego, że w Niebie nie będzie niczego, co jest nam znane z obecnego życia musi prowadzić i prowadzi do refleksji nad tym co i kiedy jest dla nas ważne. Przede wszystkim, choćbyśmy nie wiem jak udawali, że gardzimy tym światem oraz wszystkim, co się na nim znajduje i chcemy jedynie czym prędzej dostać się do Nieba, nigdy nie będzie to prawdą. Jeśli ktoś spróbuje wdrożyć takie myślenie, zaraz sam złapie się na tym, że czegoś jednak byłoby mu żal. Dotyczy to szczególnie osób, którym doskwiera brak konkretnych dóbr lub doświadczeń. Ta świadomość braku może pojawić się wskutek własnego spojrzenia w głąb siebie (co jest lepsze, bo wtedy my sami dochodzimy do tego, co chcielibyśmy uzyskać lub osiągnąć, gdyż odbyłoby się to z korzyścią dla nas) albo po tym, jak inni ludzie będą próbowali nas o tym uświadomić (to już nie jest takie dobre, bo często próbują nas przypasować do utartych schematów, proponując coś, co nam akurat nie będzie służyło, a nawet może zaszkodzić). Nie powinniśmy również zapominać, że wielu rzeczy nie musimy zdobyć osobiście (nie jest to zachęta do bycia leniwym), gdyż często chodzi nam o nie o rzecz, a o samo doświadczenie, a nawet wiedzę, która się z tym wiąże. W związku z tym, jeśli nie uda się nam do czegoś dojść, chociaż próbowaliśmy, inni zrobią to za nas. A skoro tak, to nie będzie nam szkoda niczego, co ewentualnie mielibyśmy zostawić na tym świecie, a w Niebie zamiast nieokreślonych „wspaniałości” wystarczy nam zestaw startowy, który otrzymuje każdy, kto się tam dostaje (wolność od śmierci, chorób i trosk).

 Re: W odpowiedziach nt. Nieba nie pochwalam 1 Kor 2,9.
Autor: mary (---.dsl.bell)
Data:   2021-05-04 17:47

a co powiecie na to?
"Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć jak wielkie rzeczy Pan Bóg przygotował dla tych, którzy Go miłują".
1 Kor 2,9

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: