Autor: Adam (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2021-04-07 18:51
Witam wszystkich, szukam pomocy.
Od dawan Boga i świata nienawodze, ponieważ urodziłem się głupi, a ludzie mnie niszczą za to, że jestem inny niż oni. Nie mogę mieć ładnej i normalnej dziewczyny, ani dobrej pracy. O normalnej opinii innych nie wspomnę. Nie mam przyjaciół, ani rodziny(Rodzina to alkoholicy) od 2011 nie awodzę tego Pana, za to że dał mi sanki bez napędu. Czyli życie, które będzie mnie tylko karać, za to że żyje. A żyć mi się nie chce. Każdy najmniejszy progres, to walka której nikt inny by nie musiał podjąć, a ja gdy coś chce latam za tym latami, bo na jego oko, to najlepiej jak bym nie miał nic i zdechł. Powtarzam to prawie codziennie "Ty k%@& nienawidzę cię, za to że dałwś mi życie, bym tylko szlochał i cierpiał, a w zamian nie mam nic. Nie jest mi nawet ciężko, bo po serii teprii na mój temat i wprost mówienie mi ze jestem głupi debil mam dość. Mam 25 lat i myślę o eutanazji, bo on mi nigdy nie pomógł. Mam wiecznie pod górkę. Nikt dobrze o mnie nie myśli, a moją rodzine to też dotyczy, ale to skończeni alkoholicy i powinni siedzieć za to wszystko co przeżyłem. Mam pytanie, czy jeśli kupie sobie śmierć, to chodź spojrzy na to wszystko co mi zrobił inaczej
|
|