Autor: K (---.31.107.212.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 2021-07-03 21:36
Nie rozumiem Boga. W jednym miejscu nakazuje "Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią.(Ksiega Wyjscia 21,14). Z kolei gdu Król Dawid zabija podstępnie Uriasza Hetytę Bóg oszczędza Dawida. Podobnie jest z Kainem, który nawet otrzymuje od Boga znamie, aby ktoś nie zabił. Jak to jest - wygląda jakby Bóg mial podwójne standardy - generalnie jest za karą smierci, ale dla niektóych robi wyjątki. Przecież takie postepowanie jest niesprawiedliwe bo albo każdy zabójca powinien byc skazany, albo każdy oszczędzony. Ktoś mi to wyjaśni?
|
|