Autor: Magdalena (---.play-internet.pl)
Data: 2021-07-21 17:43
Witam.
Pisze ponieważ nurtuje mnie pewna bardzo ważna kwestia dotycząca grzechu cudzolostwa. Chodzi mianowicie o fakt ze od 7 lat jestem ze swoim narzeczonym. Od pierwszego momentu wierzyłam z Bogiem ze jest on mi pisany, i jedyny. Od tych 7 lat razem wspolzyjemy, za rok planujemy ślub. I tutaj chciałabym dowiedzieć się:
1. Czy idąc do spowiedzi, jest to nadal grzech ciężki?
2. I czy w ogóle jest to grzech, skoro z pełna odpowiedzialnością wiedzieliśmy co robimy i ewentualna ciąża wynikająca z tego współżycia bedzie owocowała dzieckiem zostanie zaakceptowana, i nie poniesie konsekwencji aborcji?
3. Czy KKK wyraźnie traktuje to jako grzech?
4. Czy fakt ze godzimy się na życie razem w wierze chrześcijańskiej od samego początku poznania cokolwiek zmienia?
Staram się jakkolwiek rozumować po ludzku ale i również jako katoliczka, bo wiem ze w dekalogu nie ma miejsca na wymówki i tłumaczenie sobie łagodniej grzechu. Dziękuje za odpowiedzi pozdrawiam.
|
|