Witam,
jestem osobą niewierząca, lecz dostaję prosby o modlitwę np. za osoby zmarle. Chetnie zrobilabym to przez wzglad na bliskie mi osoby. Chcialabym dopytac jak na to zapatruje się kościół. Czy modlitwa osoby ktora nie wierzy w jej dzialanie, lecz robi to w szczerej intencji innej osoby ma wg kosciola sens?