Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2022-01-09 22:59
"żyję teraz tak, jakbyśmy żyli w czasach ostatecznych". Ależ my przecież żyjemy w czasach ostatecznych. Bez żadnego "jakby".
Tyle że to zupełnie nie wyklucza cieszenia się doczesnością i doceniania darów, które od Pana Boga tutaj i teraz otrzymujemy. Słoneczny spacer, dobre słowo usłyszane przez telefon (zresztą przed chwilą), umiejętność czytania i pisania, woda w kranie, sprawne ręce - to wszystko jest niezasłużone. Jest za co być wdzięczną.
Gdybyśmy - Ty i ja - nie potrzebowały doczesności, to pewnie by Pan Bóg nam jej nie dał, bo przecież On daje dzieciom dobre dary.
|
|