Autor: R (---.play-internet.pl)
Data: 2022-01-11 23:28
Wiesz co, zauważyłam, że nie każdy kapłan jest w stanie porozmawiać na sprawy inne niż grzechy i nie każdy udzieli w tych kwestiach pomocy.
Dzielę to na dwie sfery, które się wyznaje w konfesjonale: sfera grzechów - tu przeważnie każdy kapłan pomoże, i druga sfera: sfera problemów, które niekoniecznie grzechami są, ale też męczą człowieka i mogą jak najbardziej doprowadzić do utraty czy pogorszenia wiary, czyli: lęki, niepewności, nieufność, zmartwienia itp. Dzięki Bogu znalazłam kapłana, który pomaga mi z problemami z tej "drugiej sfery", zawsze ze mną porozmawia i pomoże. Próbowałam już naprawdę u wielu różnych kapłanów i też spotykałam się tylko z brakiem zrozumienia. Więc może i Ty spróbuj takiego kapłana poszukać.
Co do wieczności to też chciałabym sobie nie raz o tym z kimś porozmawiać. Jednak zrozumiałam, że chyba lepiej jak przeżywam to wszystko po cichu w swoim sercu, razem z Bogiem, niż jak rozmawiam o tym z kimkolwiek. Po prostu nic na siłę. Może tak powinno być, zeby nie popaść w jakąś skrajność i myśleć już tylko o końcu świata, bo i takie też skrajności się zdarzają.
A czytasz może 'Dzienniczek' św. Faustyny?
|
|