Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2022-01-12 13:50
"To jak działa Bóg? Wiem, że Stwórca nie jest złotą rybką, ale jak z niemożliwego da się zrobić możliwe?"
Tego, JAK działa Bóg, nie przenikniemy. Jest nieskończenie inny, oczywiście większy niż nasze myślenie i nasze limity. Ma zupełnie inne możliwości, może przekraczać prawa fizyki i biologii, objawia się nam (np. w Biblii) - ale i tak nie pomieści się w naszych głowach.
Wiesz, zapamiętałam dawno zasłyszane zdanie o sensie: Gdyby nasz rozum mógł ogarnąć Boga, to znaczy, że byłby od Boga potężniejszy - i wtedy Bóg przestałby być Bogiem, gdyby człowiek miał nad Nim mentalną władzę. Mnie to przekonało wtedy i tak jest do dziś.
Przywołujesz słowa archanioła, zatem i scenę zwiastowania. To jest świetny przykład! My nie wiemy dokładnie, JAK Bóg się wcielił w człowieka, jak stał się mikroskopijnym Dzieciątkiem w łonie Maryi. Wierzymy, że tak było, w bardzo realnym świecie - nie w bajeczkach. Wierzymy, choć nie zyskujemy odpowiedzi: jak. Nie jest nam widać potrzebna.
Do każdej beatyfikacji i kanonizacji (wyjąwszy męczenników) potrzebny jest dziś zbadany, uznany, potwierdzony cud. Te rzeczy się zdarzają. I specjaliści mówią: wiemy, że np. ktoś wyzdrowiał, wbrew prawom przyrody - nie wiemy jednak, JAK to się stało, ale się stało. Uznajemy, że to Boża ingerencja za wstawiennictwem świetego. Jak to działa - dzis też pojęcia nie mamy. Więc się tym nie martwmy.
|
|