Autor: Anna (---.play-internet.pl)
Data: 2022-01-13 10:38
Joanno, chciała bym mieć takie podejście do życia jak Ty. Jednak przez obecną sytuację i coraz trudniejsze czasy, nachodzą mnie myśli o Bogu. Nie odnajduję się w obecnym świecie, tak po prostu. Wszystko mnie przerasta, każda próba sprowadzenia myśli w dobrym kierunku również. Modląc się do niego szukam ukojenia lecz nawet z modlitwą mam od nowego roku problem. Kiedyś różaniec, koronka, a dziś leże, chcę płakać i jedynie proszę Boga żeby miał dla całego świata Miłosierdzie. Wiesz, do przodu jedynie pcha mnie fakt, że idziemy do wieczności, tym staram się podnieść się na duchu. Inaczej jest bardzo źle. To nie depresja, to tęsknota za Bogiem i przerażenie światem doczesnym. Dziękuję za tak duży odzew w temacie, naprawdę jest mi lżej, że możemy porozmawiać.
|
|