Autor: Kasia (37.128.156.---)
Data: 2022-01-15 16:54
Tak, zdaję sobie sprawę, że problem może leżeć po stronie niższych możliwości intelektualnych, całkiem możliwe. Ale myślę, że jestem już tak daleko, że staram się te studia skończyć. Pewnie nie będę pracować w zawodzie, bo jest duża szansa, że może rzeczywiście nie podołam obowiązkom, jeśli już teraz mam problemy. Ale uważam, że zawsze można wykorzystać wiedzę i się trochę zmienić dziedzinę, a z już pokrewnymi studiami może być łatwiej i szybciej, bo są np. studia podyplomowe, krótsze.
Chyba rzeczywiście powinnam dodać, jaki to przedmiot. To farmakologia, więc nie jest to ani matematyczny ani humanistyczny kierunek. Myślę, że nie mam do czynienia z niesprawiedliwym wykładowcą, tylko wymagającym i ciężko przewidzieć, o co zapyta. A dziedzina jest szeroka, może za mało się uczę, tylko że ja już nie mogę na to patrzeć czasami. Uczę się z wykładów, książek, pytań, ale może nie umiem po prostu segregować ważności informacji ?
Tak próbuję kojarzyć, wyobrażać sobie nazwy, informacje, zapisywać najważniejsze informacje na mapach myśli czy tabelach, więc chyba nie mam najgorszej metodyki. Tylko może rzeczywiście nie każdy przedmiot jest dla każdego.
|
|