Autor: Małgorzata (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2021-12-29 14:58
Zastanawia mnie taki problem: Biblia jest pismem natchnionym, jest księgą ukazującą nam drogę zbawienia. A jest tak trudna w czytaniu, trzeba znać kontekst i kulturowy i archeologiczny i religijny Żydów i obyczajowy itp. itp. Nie mówiąc już o tłumaczeniach z oryginału- mówię tu o Nowym Testamencie, bo Stary Testament to już w ogóle kosmos. Ale nawet znając te wszystkie uwarunkowania, znaczenia słów w hebrajskim, aramejski, greckim i tak nie jest łatwo zrozumieć "co autor miał dokładnie na myśli". I tu moje pytanie - dlaczego Bóg, w swojej wszechmocy nie natchnął tak autorów Biblii, że cała droga zbawienia, miłość i miłosierdzie Boga nie jest jasne, czyste i zrozumiałe. Tak, aby każdy kto weźmie Biblię do ręki zrozumiał jej przekaz. Rozumiem, że była pisana 2 tysiące lat wcześniej, że ludzki sposób myślenia, wiedzy, zasad, moralności, rozumowania świata, jest inny niż teraz, ale dla Boga nie ma nic niemożliwego, nawet znalezienie takie przekazu aby każdy w każdym okresie dziejów zrozumiał. Co byłoby w tym złego? niewłaściwego?
|
|