logo
Wtorek, 16 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Co robić, gdy mąż karze żonę milczeniem?
Autor: Megi (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2022-04-11 16:27

Wśród bliskich mi osób jest taki problem, że mąż, jak coś pójdzie nie po jego myśli przestaje się odzywać do żony i milczy dniami, a nawet tygodniami. Niszczy w ten sposób święta, długie weekendy, rocznice ślubu, urodziny. Jest to ciężkie dla żony, która nawet nie wie co jest powodem milczenia. Czuje się źle we własnym domu. Przyczyną i to nawet nie oczywistą zazwyczaj są błahe sprawy, typu: była poćwiczyć, zamiast spędzać czas ze mną, nie odpisała kilka godzin na moją wiadomość, nie wiem co robiła - to na pewno są przykrywki większego problemu, który nie wiadomo za bardzo jaki jest, można się tylko domyślać, że chodzi o poświęcenie się pracy, a co za tym idzie dużą dysproporcję w zarobkach. Być może jako mężczyzna czuje się z tym źle (twierdzi, że nie). Kobieta owszem, angażuje się w pracę, zawód ma taki, że ma możliwość zarobienia dużo i zarabia dużo. Mąż zarabia bardzo mało, ale nic nie robi w kierunku, żeby zarabiać więcej. Żonie nie przeszkadza, że mąż zarabia mało. Cieszy się, że mają pieniądze na wszystko i że dobrze im się finansowo powodzi. Dla ich obojga pieniądze nie są wartością. Było już to przegadane z mężem, wie, że takie zachowanie nie jest ok, a mimo to robi to samo i to się cyklicznie powtarza, coraz częściej. Żona chodzi na terapię, terapeutka twierdzi, że problem może być w dysproporcji zarobków, ale nie zna męża. Mąż oczywiście na terapię nie chce chodzić. Trwa to już kilka lat. Żona myśli o rozwodzie, ale kocha swojego męża, nie chciałaby tego robić. Jestem w tym przy żonie, ale sama się trochę miotam i zastanawiam się jakie stanowisko powinnam obrać, bo boję się trochę "doradzać rozwód", dlatego, że jestem im przeciwna, ale czy to nie jest przemoc? Czy uświadamiać żonie, że powinna odejść, jeśli okaże się, że nie da się naprawić, czy powinna trwać w tym przy mężu i w tym powinna się przejawiać jej miłość do niego?

 Re: Co robić, gdy mąż karze żonę milczeniem?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2022-05-04 21:45

Megi,

Z zachowania męża można się jedynie domyślać, ze nie ma zaufania do żony i jest zazdrosny.

A. Mówiąc szczerze, ja bym wolała być z ukochanym mężem, niż ćwiczyć sama gdzieś poza domem a jeżeli już, to razem z nim.

B. Na telefon natychmiast bym odpowiedziała, bo mam go w torebce lub na biurku i nie wyobrażam sobie, żeby dopiero po wielu godzinach mu odpowiedzieć. Po co ma się niepotrzebnie denerwować? To żywy człowiek. Nieprawdaż?

C. A czy nie lepiej byłoby gdyby małżonka tak jak pracy "poświęciła" się z równą pasją również i mężowi? Przecież jedno nie wyklucza drugiego.

1. Na jaką terapię chodzi żona, z czym ona jest związana? Być może mąż nie musi na nią chodzić. O tym nic nie piszesz.

2. Dlaczego zaraz rozwód? Może najpierw separacja na przemyślenie i uspokojenie emocji a potem podjęcie szczerych i otwartych rozmów. Muszą sobie małżonkowie swoje sprawy powyjaśniać.

3. Czy mają dzieci? Nie wiadomo

Życzę powodzenia.

 Re: Co robić, gdy mąż karze żonę milczeniem?
Autor: Megi (---.205.210.224.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2022-05-04 23:52

Ad. A. Mąż ma swoje sportowe pasje i realizuje je oddzielnie, są ekstremalne, z kolei żony to zajęcia raczej kobiece i nie jest możliwe połączenie.

Ad. B. Akurat z telefonem to wyjątkowa sytuacja była. Mąż wiedział doskonale gdzie jest żona w tym czasie i że w towarzystwie raczej się z telefonu nie korzysta.

Ad. C. Poświęca się mężowi również. Moim zdaniem aż za bardzo, bo obowiązki domowe na niej spoczywają głównie, a niektóre wyłącznie. W ostatnim czasie praca stała się ucieczką od problemów z mężem.

Ad. 1. Nie wiem na jaką terapię chodzi żona, poszła tam chyba dlatego, że inne osoby za bardzo wpływały na jej życie i wykorzystywały jej dobroć, empatię, chęć pomocy. Przestała sobie z tym radzić w pracy. Inni ludzie za nią podejmowali decyzje tak naprawdę i wmanewrowywali ją w zadania, których nie chciała realizować. W dodatku problemy w domu. Mąż nie musi chodzić, ale żona by chciała, żeby chodził, bo problem widzi w jego zachowaniu, ale on nie widzi takiej potrzeby. Obiecuje, że będzie z nią rozmawiał, po czym przy kolejnej takiej sytuacji nie robi tego.

Ad. 2. Z nim wielokrotnie rozmawiała, ale problem wraca jak bumerang. Rozwód to ostateczność. Ona nie chce, żeby jej życie tak wyglądało, jak wygląda obecnie. Podcina jej to skrzydła, odbiera radość życia.

Ad. 3. Nie mają dzieci.

 Re: Co robić, gdy mąż karze żonę milczeniem?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2022-05-05 15:53

Zachowanie męża to przemoc psychiczna, a przed przemocą trzeba się bronić. Dobrze, że żona chodzi na terapię, tylko zamiast dociekać przyczyn takiego zachowania męża, raczej trzeba by w terapii popracować nad radzeniem sobie w takiej sytuacji. Tak jak piszesz, to dziala dołujaco, podkopuje poczucie własnej wartości. Czasem jedynym sposobem na uwolnienie się od przemocowca bywa separacja. Bywa, że dopiero po odejściu osoby krzywdzonej przemocowca się ogarnia i zaczyna pracować nad swoim zachowaniem.

 Re: Co robić, gdy mąż karze żonę milczeniem?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2022-05-05 21:51

Megi,

Ad. do Ad. 1:

Jeżeli podejrzewasz, ze jest to wszystko "przemoc" ze strony "innych osób" i męża, to dlaczego do tej pory nie zgłosiłaś tego draństwa do odpowiednich instancji?

Napisałaś, ze są bliskimi dla Ciebie osobami. W takim razie pomóż chociażby tej biednej kobiecie.

 Re: Co robić, gdy mąż karze żonę milczeniem?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2022-05-06 20:52

Magdaleno, a jakie służby zajmą się tym, że mąż karze żonę milczeniem? Może kiedyś dojdziemy w Polsce do takiego poziomu, ale to jeszcze długa droga.
Tak myślę, że psycholog żony nie radzi sobie z tym problemem. Tu nie chodzi tylko o nieodzywanie się, ale też próbę kontroli żony i ograniczanie jej czasu wolnego, czyli przejmowanie kontroli nad jej życiem, zmuszanie do życia według pomysłu męża. Na razie jest to próba limitowania czasu wolnego, za jakiś czas może to być próba decydowania z kim i kiedy żona może się spotykać. Mężowi jest wygodnie: żona zarabia na życie i zapewne też sponsoruje jego hobby. Oprócz tego robi wszystko albo prawie wszystko w domu. Normalnie kura znosząca złote jajka, którą dobrze byłoby zamknąć w klatce żeby nie uciekła. Tylko że tu chodzi o wolnego człowieka, który ma prawo decydować o sobie. Człowieka, który w dodatku nie potrafi stawiać granic, więc łatwo nim manipulować Dobry psycholog zauważyłby ten mechanizm, dlatego sugeruję zmianę terapeuty albo poważną rozmowę z aktualnym.

 Re: Co robić, gdy mąż karze żonę milczeniem?
Autor: Megi (---.205.210.224.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2022-05-07 00:31

Estero, wydaje mi się, że trafnie oceniasz sytuację. Zasugeruję jej to i zmianę terapeuty.

Aż trochę nie mogę uwierzyć, że może to być próba przejęcia kontroli. I że może to robić świadomie. Ciężko mi się do tego też obiektywnie odnieść, bo jego też znam i lubię. On przejął takie zachowania od swojego ojca. Jego ojciec zachowuje się tak samo, a jego matka wtedy płacze i błaga go, żeby do niej przemówił. Koleżanka widząc teściów nie chce doprowadzić się do takiego stanu za 20 lat. Jego matka jest rozchwianą emocjonalnie kobietą, bardzo trudno się z nią przebywa. Dlatego myśli o zakończeniu małżeństwa, jeśli nic się nie zmieni. W dodatku jej mąż nie ma dobrych relacji z rodzicami. To koleżanka zabiega i dba o kontakt z teściami. On czuje się odrzucony przez nich w dzieciństwie. Nie kontaktuje się z nimi, a jak już dojdzie do kontaktu, to są kłótnie. Myślę, że przez takie doświadczenia z dzieciństwa on ma dużą potrzebę atencji, chce być dla kogoś ważny. Z kolei koleżanka wyniosła z domu wyręczanie facetów. Jej mama robi wszystko za ojca i rezygnuje z siebie. Koleżanka słucha webinarów dla kobiet o tym jak wyzwolić się ze schematów. Uświadomiła sobie wiele rzeczy, które wyniosła z domu. I też myśli, że może zachowanie męża jest spowodowane tym, że buntuje się trochę.

 Re: Co robić, gdy mąż karze żonę milczeniem?
Autor: mam (---.um35.pools.vodafone-ip.de)
Data:   2022-05-08 10:08

od przemocy psychicznej tego rodzaju gorsza jest tylko przemoc fizyczna lub seksualna zagrażająca życiu lub powodująca poważne trwałe uszczerbki na zdrowiu. milczenie i inne formy manipulacji polegające na okazywaniu odrzucenia też bardzo szkodzi zdrowiu. trzeba poszukać pomocy typowo wspierających ofiary przemocy domowej, ale u naprawdę mądrej osoby. nie każdy pracujący z ofiarami przemocy ogarnia temat, a co dopiero służby. spotkałam jednego mężczyznę, którego sąd wysłał na terapię dla sprawców przemocy, bo traktował w ten sposób żonę (ona krzyczała i płakała a on milczał z satysfakcją), terapia nie pomogła.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: