logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak uwielbiać Boga w ciszy przed Sanctissimum?
Autor: Inga (---.centertel.pl)
Data:   2023-01-13 21:18

Ostatnio zastanawiam się nad uwielbianiem Boga i zauważyłam, że dzisiaj często uwielbienie kojarzy się z głośnym śpiewem piosenek popularnym w środowisku ruchu charyzmatycznego. Chodzę na takie uwielbienia, czasem mnie to porywa, a czasem czuję się przytłoczona, bywa różnie, ale głównie chodzi o to, że nie potrafię uwielbiać Boga inaczej.

Z jednej strony wydaje mi się, że im bardziej ekspresyjne, tym większe uwielbienie, z drugiej coraz częściej myślę o tym, że święci też uwielbiali Boga, a przecież przez niemal 2000 lat w Kościele nie było ruchu charyzmatycznego (niektórzy mogliby się oburzyć na takie stwierdzenie, ale to prawda). Jak w ciągu historii Kościoła wyglądało więc uwielbienie Boga?

Nie chodzi mi o Eucharystię i Liturgię Godzin, bo to się rozumie samo przez się, że to uwielbienie. Chodzi mi o inne formy modlitwy. Czy modląc się w ciszy przed Najświętszym Sakramentem można uwielbiać Boga? Pewnie napiszecie, że tak, ale jak? Wydaje mi się, że nie muszę w myślach mówić: „Bądź uwielbiony, Panie Boże”, chyba że poczułabym takie natchnienie, ale co jeśli nie?

Czy uwielbiać można postawą serca? A jeśli tak, to jak?

Wiem, trochę komplikuję problem, ale od pewnego czasu widzę, że szukam prawdziwego uwielbiania, a nie tylko takiego, kiedy głośno grają i śpiewają...

 Re: Jak uwielbiać Boga w ciszy przed Sanctissimum?
Autor: SallyDin (---.172.184.186.static.3s.pl)
Data:   2023-01-16 14:00

Po prostu być z Bogiem. "Zmarnować" dla Niego czas. Nie trzeba nic mówić.

 Re: Jak uwielbiać Boga w ciszy przed Sanctissimum?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2023-01-16 18:39

Uwielbienie to bezinteresowna koncentracja na Bogu, Jego wielkości i przymiotach. Piosenki w tym pomagają, ale nie są koniecznością, no i istnieje czasem obawa, że to piosenka i nasze samopoczucie czy emocje staną się ważniejsze niż Bóg.
Jak już napisał/a SallyDin, uwielbienie to bycie. To poddanie wszystkiego Jemu - Stwórcy, Najlepszemu Ojcu, Zbawicielowi i Temu, który daje życie. To marnowanie dla Niego czasu.
Jeśli trudno Ci trwać w milczeniu, możesz w tym czasie np. czytać i rozważać Pismo Święte albo odmawiać i kontemplować tajemnice różańca.
Osobiście lubię hymn "Ciebie Boga wysławiamy". To kwintesencja uwielbienia. Też go można odmawiać.
Uwielbienie to też styl życia, kiedy wszystko, co robimy, oddajemy Bogu i robimy to na Jego chwałę: "Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie" (1Kor 10,31)

 Re: Jak uwielbiać Boga w ciszy przed Sanctissimum?
Autor: Danusia (178.219.104.---)
Data:   2023-01-16 19:52


Prawdopodobnie Pan Bóg Cię przywołał do tego miejsca zastanowienia. Każdy człowiek modlitwy jest prowadzony przez Ducha Świętego, który prowadzi w nas modlitwę.
Piszesz "Chodzę na takie uwielbienia, czasem mnie to porywa, a czasem czuję się przytłoczona, bywa różnie, ale głównie chodzi o to, że nie potrafię uwielbiać Boga inaczej."
Miłość Boża przejawia się wciąż inaczej, nie ma w niej jednostajności. Jako ludzie narzucamy sobie pewne "rytuały" które powszednieją, bo są one nasze ludzkie.
Bóg jednak w Duchu Świętym nie jest niczym ograniczony. Przychodzi, nawiedza różnie.
Myślę, że to co zauważyłaś w sobie jest dojrzałością, nowością i odpowiedź nie przyjdzie z zewnątrz, bo to byłoby jakby ze świata. Odpowiedź masz w sobie bo tam mieszka Bóg. Uwielbiaj więc Obecnego w Tobie. To są już Wasze tajemnice i tego nie jest w stanie nikt po ludzku ocenić.
Jeszcze zaryzykuję takie stwierdzenie.
Uwielbienie Boga na spotkaniu charyzmatycznym czy poprzez media- płyta jest, może być pomocna tym, którzy poprzez muzykę i słowa mają namiastkę wspólnoty, jedności z nią mimo iż są na peryferiach. Ale dla osoby, która tworzy ten zewnętrzny "pokaz" jest niezwykle trudne by nie zaprogramować siebie jak w takich słowach, że tancerz tańczy na sali myśląc że jest w parze a w w pewnej chwili spostrzega że jest sam. Tańczy solo bez Boga.

I może naszła Cię wewnętrzna tęsknota do Boga, którego niestety tylko w cierpieniu swoim i bliźnich widzimy i uwielbiamy najmocniej.
Szczęść Boże

 Re: Jak uwielbiać Boga w ciszy przed Sanctissimum?
Autor: Joanna (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2023-01-28 21:38

Jak? Po prostu będąc z Nim. Patrząc na Niego. Jakby wchodząc w Jego spojrzenie. "Patrzę na Niego, a On patrzy na mnie." Tak po prostu. Nie trzeba nic więcej. Najważniejsza jest Twoja obecność.

 Re: Jak uwielbiać Boga w ciszy przed Sanctissimum?
Autor: Jurek (---.centertel.pl)
Data:   2023-01-29 01:25

Adoracja to nie kwestia mądrych, jakkolwiek wartościowych porad. Do adoracji się dojrzewa. Duch Święty jest tym, który nas pomału prowadzi do modlitwy, byśmy sobie przypadkiem nie przypisali chwały za umiejętność modlitwy. Modlitwa na końcu także jest łaską, a nie tylko techniką. Jednym z błędów w kierownictwie duchowym jest doradzanie innym sposobów, które u mnie zadziałały. Proś Ducha, niczym apostołowie - 'Panie naucz nas się modlić' (Łk 11,1). A On cię wszystkiego nauczy...

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: