Autor: hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2024-10-01 18:24
ad 2
Z całą pewnością nie.
Żadne objawienia poza Biblią nie są samo ważne jak ona. Nie da się nic dodać do tego, co objawił Pan Jezus.
ad 1, choć okrężnie
a) Objawienia typu tych zapisanych przez bł. A.K. Emmertich to objawienia prywatne.
Nawet jeśli Kościół uzna za prawdziwe jakieś objawienia prywatne, to katolik nie ma obowiązku w nie wierzyć. Nie mają tak dużej rangi.
"W historii zdarzały się tak zwane objawienia prywatne, niektóre z nich zostały uznane przez autorytet Kościoła. Nie należą one jednak do depozytu wiary. Ich rolą nie jest «ulepszanie» czy «uzupełnianie» ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomoc w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej" (Katechizm Kościoła katolickiego 67).
b) Wygląda na to, że nie ma potwierdzenia prawdziwości tych wizji.
W wielu miejscach można przeczytać, że przy procesie beatyfikacyjnym A. Emmerich NIE brano pod uwagę jej pism. Nie wiadomo, co widziała, a co dopowiedział czlowiek, który je spisywał.
"Problem jest taki, że spisywał je Brentano. Ona mówiła w gwarze westfalskiej, a on tłumaczył i spisywał je w literackiej niemczyźnie. Jest podejrzenie, że wiele rzeczy upiększył. To był znany literat, miał taki dar... Dlatego przy jej beatyfikacji nie brano pod uwagę tych pism.Brano pod uwagę raczej heroiczność jej cnót, jej zachowania względem Kościoła..."
https://www.gosc.pl/doc/6718284.Bl-Anna-Katarzyna-Emmerich-Nietypowa-mistyczka
|
|