logo
Czwartek, 19 czerwca 2025
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
 Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: Dominika (15 l.) (---.dynamic.inetia.pl)
Data:   2024-10-19 19:37

Jak przechodzę koło kościoła to zazwyczaj robię znak krzyża, chociaż czasem zdarza się, że trochę się tego wstydzę i wtedy nie robię, albo robię jakiś w ukryciu, żeby nikt nie widział. Czy to grzech? Jak sobie z tym poradzić. A jak jest kosciół trochę dalej i mało go widać, a ja wiem ze tam jest to też muszę robić znak krzyża?

 Re: Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: Znak krzyża (---.10.192.149.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2024-10-20 01:41

Po pierwsze - nic nie musisz.
Po drugie - w tym wieku często się człowiek wstydzi.
Po trzecie - gdy kościół trochę dalej, nie musisz robić znaku krzyża, bo dla ludzi to nie będzie świadectwo, tylko niezrozumiały gest. A dla ciebie? Pomyśl co ma robić ktoś jadący tramwajem w dużym mieście, gdzie kościoły są co krok, a innych nie widać ale on wie, że za tym kościołem jest drugi kościół? Znak krzyża to nie gimnastyka, tylko modlitwa. Można się pomodlić inaczej. Akt strzelisty. Albo "Chwała Ojcu". Cokolwiek.
Nie myśl o tym w kategoriach grzechu. Dbaj o to, żeby to nie był szybki pusty gest. To ma być pamięć, że tam jest Bóg. Wystarczy czasem o Nim pomyśleć, uśmiechnąć się do Boga.

 Re: Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: Dominika (15 l.) (---.dynamic.inetia.pl)
Data:   2024-10-20 07:55

Dziękuję

 Re: Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: Marcin (---.centertel.pl)
Data:   2024-10-20 10:19

Nie ma się czego wstydzić.

 Re: Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2024-10-20 10:36

Dominiko,

Widziałam niedawno muzułmanina który w samym centrum Warszawy rozłożył swój dywanik i o określonej godzinie modlił się do Allacha. Był przecież w obcym kraju, obcym mieście i się modlił. A Ty się wstydzisz znaku krzyża we własnej Ojczyźnie? Pomyśl sobie i bądź odważna.

 Re: Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: Piotr (---.beskidmedia.pl)
Data:   2024-10-20 13:54

Nic nie musisz robić. Nie ma obowiązku przeżegnania się mijając kościół/krzyż/kapliczkę. Jednak warto wykonać jakiś gest wiary. Bóg jak ojciec czeka na każdą chwilę, którą Mu poświęcimy. Taki znak krzyża może być dla Boga czymś w rodzaju pomachania Mu. Wyobraź sobie, że machasz do kogoś bliskiego i jak wielką radość mu sprawisz tym :)

 Re: Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: Bea (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2024-10-21 12:15

Mnie zawsze przy zawstydzeniu się spraw wiary przychodzi na myśl scena zaparcia się Piotra. I słowa Jezusa z Ewangelii - Mt 10, 32-33: "Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie."
oraz o wierności w rzeczach drobnych Mt 25, 21: "Mt 25,14-29
Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!"

Wstydzenie się wiary jest też chyba wymienione w rachunku sumienia.

Mnie sumienie wyrzuca, gdy zmieniam swoje zwyczajowe postępowanie że względu na ludzi

 Re: Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2024-10-21 17:42

Nie musisz się w widoczny sposób żegnać ani gdy kościoł jest blisko, tuż obok, ani gdy daleko. I nie jest to grzech. Spokojnie.
Od zwyczajowego gestu (zresztą, względnie zwyczajowego, bo nie w każdym środowisku i domu tego znaku krzyża na ulicy uczono) ważniejsza jest Twoja intymna relacja z Panem Jezusem. Twoja o Nim pamięć. Nie wszystko musi być manifestowane, choć zewnętrzny gest miewa wartość świadectwa.
Może kiedyś dojdziesz do tego, że ta trudność zniknie. A może nie... i nie myśl o tym lękowo, w kategoriach grzechu.

 Re: Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: -ela- (---.multi.internet.cyfrowypolsat.pl)
Data:   2024-10-21 19:34

Witaj. Jak byłam dzieckiem mama nauczyła mnie takiego westchnienia, gdy przechodzi się obok krzyża czy kościoła: "przez krzyż i mękę Twoją Jezu zbaw duszę moją". Do dziś często mówię to w myśli gdy przechodzę obok krzyża czy kościoła. Pozdrawiam

 Re: Trochę się wstydzę publicznie przeżegnać.
Autor: Dominika (15 l.) (---.dynamic.inetia.pl)
Data:   2024-10-27 20:57

Dziekuje wam wszystkim

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: