Autor: Bea (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2024-10-21 12:15
Mnie zawsze przy zawstydzeniu się spraw wiary przychodzi na myśl scena zaparcia się Piotra. I słowa Jezusa z Ewangelii - Mt 10, 32-33: "Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie."
oraz o wierności w rzeczach drobnych Mt 25, 21: "Mt 25,14-29
Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!"
Wstydzenie się wiary jest też chyba wymienione w rachunku sumienia.
Mnie sumienie wyrzuca, gdy zmieniam swoje zwyczajowe postępowanie że względu na ludzi
|
|