logo
Niedziela, 09 luty 2025
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
 Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: Tomasz (---.sta.asta-net.com.pl)
Data:   2025-01-29 16:08

Miałem w piątek taką sytuację: Zaczepił mnie pod barem jakiś biedny człowiek. Prosił, żeby mu w tym barze kupić coś ciepłego do jedzenia. Prosił o ziemniaki i coś do ziemniaków. Ponieważ jest piątek, to kupiłem mu filet z mintaja z ziemniakami i surówką. Zapłaciłem za to 32zł. Jednak teraz się zastanawiam: On zjadłby, cokolwiek bym mu kupił. Mogłem na przykład wziąć bigos z ziemniakami - byłoby taniej, a nie wiem, czy on z tego nie miałby więcej pożytku - za mniejsze pieniądze mógłbym kupić większą porcję bigosu. I tak się zastanawiam na przyszłość: Czy kupując jedzenie żebrakowi w piątek należy przestrzegać postu piątkowego?

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: moderator (---.nwrknj.fios.verizon.net)
Data:   2025-01-31 16:29

Nie rozumie Pan różnicy między postem a wstrzemięźliwością. Wyjaśnienie przeczyta Pan tutaj:
https://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=224521&t=224521

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: An (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2025-01-31 19:47

Częstując kogokolwiek czymkolwiek w piątek zawsze przestrzegam piątkowej wstrzemięźliwości. Żeby nikogo nie kusić.

Kupienie dużej ilości tańszego jedzenia to chyba nie jest dobry pomysł, bo: 1) może nie móc tyle zjeść na raz, a zapewne nie ma gdzie przechować, jeśli ubogi czy bezdomny; 2) tańsze jedzenie prędzej ktoś uboższy od Ciebie mu kupi - może warto, żeby chociaż raz zjadł coś innego? :)

W sumie to ładnie by było zapytać obdarowywanego na co miałby ochotę, przedstawiając mu jakąś propozycję.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: Tomasz (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2025-01-31 21:14

@An: "W sumie to ładnie by było zapytać obdarowywanego na co miałby ochotę, przedstawiając mu jakąś propozycję"
- zaproponowałem mintaja i się zgodził. On chyba nie był przyzwyczajony do możliwości wyboru - gdy sprzedawczyni za barem zapytała go, jakie nałożyć surówki (można było sobie wybrać) to powiedział, że wszystko jedno. Nałożyła mu zestaw z czterech surówek.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: Gosiak (---.protonet.pl)
Data:   2025-01-31 22:00

Zrobił Pan bardzo dobrze, taka ryba z założenia to zdrowsza opcja niż bigos, bogata w białko. Dla osoby która nie ma pieniędzy na trzymanie prawidłowej zdrowej diety to bardzo ważne. Być może ten człowiek przez kolejne kilka dni będzie jadł byle co... A tak przynajmniej dzisiaj zjadł coś wartościowego.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2025-01-31 22:11

Tomaszu,

Następnym razem spytaj "żebraka" - człowieka proszącego o pożywienie - ile ma lat. To ważne:

Kodeks Prawa Kanonicznego, Kanon 1252
- Prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły czternasty rok życia, prawem zaś o poście są związane wszystkie osoby pełnoletnie, aż do rozpoczęcia sześćdziesiątego roku życia.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: An (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2025-02-01 00:55

Ubogi nie jest przyzwyczajony do sytuacji, kiedy może sobie coś wybrać. A to zapytanie jest dobre dla jego poczucia swojej wartości i... dla Ciebie.

@ Magdalena
Pan miał chyba powyżej 14 roku życia. :) A nie był to Wielki Piątek czy Środa Popielcowa, żeby się zastanawiać czy miał powyżej 60 roku życia.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2025-02-01 01:03

Pytać o wiek? Serio? Nigdy bym na to nie wpadła.
Skoro zalecacie pytać o wiek, no to chyba dla konsekwencji trzeba najpierw jeszcze o to, czy ów głodny jest wierzący, w kogo i w co (bo przecież nie musi być katolikiem, prawda?). Metryka nie zawadzi. Oraz ewentualnie zeznanie, do której diecezji należy i gdzie jadł będzie, bo jak wiadomo, w Polsce tu dyspensa, tam tego samego dnia jej brak...

Pewnie się narażę. Głodnego nakarmić, bez względu na wiek, wyznanie, narodowość, obywatelstwo etc. jest ważniejsze od piątkowych wstrzemięźliwości i egzaminu z wieku oraz aplikacji prawa kanonicznego. Chrystus ratował ludzi i w szabat. Taka Ewangelia.

Pytanie zainteresowanego, co mu kupić, jest piękne i ryzykowne. Kiedyś pewna pani w dużym sklepie spożywczym wyrecytowała mi taki zestaw, że nie ukrywam: nie byłam przygotowana mentalnie i finansowo.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: kaktus (---.beskidmedia.pl)
Data:   2025-02-01 13:23

Myślę podobnie jak Hanna. To szabat jest dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Skojarzyła mi się historia, którą opowiadał jeden ksiądz/zakonnik o tym jak św. Franciszek niósł mięso w piątek i spotkał głodnego człowieka, po czym dał mu kiełbasę. Ten odpowiedział, że nie będzie jadł bo jest piątek, na co św. Franciszek sam miał wziąć i ugryźć kawałek kiełbasy, a następnie miał dać ja żebrakowi i powiedzieć „teraz ty”. Oczywiście nie wiem, czy ta historia jest prawdziwa, ale tak mi się skojarzyło.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: Marek Piotrowski (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2025-02-01 21:15

Odwoływanie się do "szabat dla człowieka a nie człowiek dla szabatu" (a także do zdarzenia ze św. Franciszkiem) jest o tyle nieadekwatne, że wybór nie jest "albo mięso albo nic", tylko mamy obie możliwości.
Autor wątku postąpił dobrze.

Gdyby było do wyboru TYLKO mięso, Wasze zastrzeżenia byłyby zasadne.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: Xyz (---.akasha.net.pl)
Data:   2025-02-02 21:42

Naprawdę Pan Jezus by rozliczał czy kupiło się głodnemu mięso w piątek czy nie? Serio? W takim razie nasza wiara niewiele się różni od biurokracji.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: Marek Piotrowski (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2025-02-03 13:22

Nie chodzi o to, czy "Jezus by rozliczał". Jeśli jest możliwość postąpienia właściwie, to po prostu tak róbmy.
Jeśli nie byłoby innych możliwości, to "właściwe" byłoby kupienie mięsa. Ale jeśli są, to czemu nie zrobić tak, jak założyciel wątku?
Przykazania kościelne nie są ważniejsze niż miłosierdzie - ale jeśli ich wypełnianie nie stoi z miłosierdziem w konflikcie, dlaczego je łamać?

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: Bea (---.centertel.pl)
Data:   2025-02-03 13:40

Zmieńcie proszę tytuł posta, zamieniając tego *żebraka* w człowieka biednego.
To jest woda na młyn dla tych, co lubią tworzyć nagonki na katolików, że z wyższością traktują innych

---------

Zauważcie proszę, że o żebraku napisał autor wątku, Pan Tomasz.
moderator

 Re: Czy w piątek można kupić mięso żebrakowi?
Autor: hanna (150.254.99.---)
Data:   2025-02-03 15:11

Do Bei:
Nie każda osoba biedna jest żebrakiem. Są osoby biedne, które przenigdy nie dają znać, że są w potrzebie, nie poproszą, a tym bardziej nie "zaczepiają" na ulicy (tego słowa użył Tomasz). Więc tytuł wątku jest jak najbardziej dobry i odpowiada opisanej sytuacji.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso człowiekowi proszącemu o jedzenie?
Autor: Tomasz (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2025-02-03 15:18

Jeśli chodzi o mnie to można zmienić tytuł wątku. Chociaż wydaje mi się, że skoro ten człowiek stał przed barem i prosił o kupno jedzenia to formalnie patrząc był żebrakiem. Ja osobiście nie traktuję tego jak wywyższanie się nad innych, po prostu dla mnie jest to określenie oddające prawdę o tym, kim dany człowiek jest. Ale jeśli dla innych osób brzmi to jakoś pejoratywnie to nie mam zastrzeżeń odnośnie tego, żeby zmienić tytuł wątku.
Dziękuję za odpowiedzi. Dają mi do myślenia. W zasadzie jestem najbliższy temu, co pisze Marek Piotrowski, aczkolwiek słowa innych osób (jak np. Hanny) też do mnie trafiają.
Chyba rozumiem też różnicę pomiędzy postem a wstrzemięźliwością, jednak napisałem "post piątkowy", bo tak popularnie mówi się o piątkowej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych.
Odnośnie wieku tego człowieka - na pewno miał już sporo powyżej 14 lat, aczkolwiek 60 lat raczej nie ukończył.

 Re: Czy w piątek można kupić mięso człowiekowi proszącemu o jedzenie?
Autor: Ania (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2025-02-06 15:28

przyszło mi do głowy pouczenie Jezusa, że
/.../

Cytując Biblię należy podać źródło cytatu: księgę, rozdział i wiersz
moderator

 Re: Czy w piątek można kupić mięso człowiekowi proszącemu o jedzenie?
Autor: Ζ (---.res.spectrum.com)
Data:   2025-02-08 20:29

"Chyba rozumiem też różnicę pomiędzy postem a wstrzemięźliwością, jednak napisałem "post piątkowy", bo tak popularnie mówi się o piątkowej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych.
Odnośnie wieku tego człowieka - na pewno miał już sporo powyżej 14 lat, aczkolwiek 60 lat raczej nie ukończył".

Tomaszu, Twoja odpowiedź nie przekonała mnie, że prawidłowo rozumiesz, kto (generalnie) jest związany prawem o piątkowej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Jak już wspomniała An, nie ma tu zastosowania górna granica wieku. Ta (rozpoczęcie sześćdziesiątego roku życia) dotyczy tylko postu, który obowiązuje dwa razy w roku. Czyli z wstrzemięźliwości wiekowo się nie wyrasta.

Gdyby u kogoś Kanon 1252 budził jakieś wątpliwości interpretacyjne, czyli ktoś by uważał, że warunek "aż do rozpoczęcia sześćdziesiątego roku życia" można zastosować także do wstrzemięźliwości, a nie tylko do postu, to polecam takiej osobie wersję angielską z portalu Watykanu (klik).
To, co w polskim KPK jest zapisane jednym zdaniem, tam jest zapisane w dwóch. I nie da się niczego przekręcić ;)

Nie wiem dlaczego, tu i ówdzie (nawet w katolickich źródłach) można się spotkać z błędnym twierdzeniem, że wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje od sześćdziesiątego roku życia. Czy bierze się to z nieumiejętności czytania, czy z utożsamiania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych z postem.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: