logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
 Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: Mateusz (---.ghnet.pl)
Data:   2025-04-13 19:54

Szczęść Boże,

Mam "problem" z ustosunkowaniem się do pokuty, którą otrzymałem - mianowicie jałmużny. Zastanawiam się nad tym, jakiej powinna być wysokości aby była odpowiednia i nie chodzi mi tu o podawanie kwot, ani o to żeby na siłę "przyoszczędzić", natomiast może są jakieś wytyczne, które ułatwiłyby określenie jak powinienem podejść do tego tematu aby nie być zbyt oszczędnym w tym względzie, ale też nie narzucić sobie może zbyt "ambitnego" celu :D

Dla lepszego przedstawienia sytuacji powiem, że "kieszonkowe" na moje potrzeby wynosi kilkaset złotych na miesiąc... jestem dorosły, ale wiadomo, że koszty życia są przeróżne, ale zawsze coś na swoje wydatki mam.
Chwilę po spowiedzi pomyślałem jakoś odruchowo, że przekażę 100 zł.
Ale po krótkim zastanowieniu się nad tym tematem uznałem, że to byłoby trochę za mało, że to nie dałoby mi do końca odczuć, że jest to pokuta i pomyślałem o przekazaniu około 90% moich środków na miesięczne wydatki. Potem z kolei, ludzka rzecz, zacząłem myśleć, że to z kolei sporo i pewnie gdzieś zaświtała mi chęć zostawienia troszkę więcej dla siebie i oddania "większej połowy". No i waham się cały czas, bo w sumie ta najwyższa z kwot, o których myślałem chyba przekonuje mnie najbardziej, a samo myślenie żeby dać mniej sprawia, że mam wyrzuty sumienia... Cel mam wybrany.

Powiedzcie jak do tego podejść, wiem, że moje możliwości w zależności od punktu widzenia są małe lub duże stąd nie pytam o kwoty tylko bardziej wytyczne, którymi mógłbym się nieco pokierować :)

Pozdrawiam

 Re: Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: kaktus (---.beskidmedia.pl)
Data:   2025-04-13 20:07

Z tego co kiedyś słyszałem, to jałmużna powinna być odczuwalna dla nas, żeby nie było tak, że dajemy z tego co nam zbywa (jeżeli ma to mieć formę jałmużny, bo oczywiście lepiej pomóc mało niż w ogóle).

 Re: Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: Ω (---.nwrknj.fios.verizon.net)
Data:   2025-04-13 20:15

Odpowiedź nie jest prosta, bo Kościół nie określa sztywno kwoty, jaką należy przeznaczyć na jałmużnę. To ma być gest serca i wyraz skruchy, ale też konkretne dobro wobec innych.

1. Symboliczna ofiara z serca
Jeśli nie usłyszałeś konkretnej kwoty od spowiednika, możesz dać tyle, ile czujesz, że będzie to dla Ciebie 'realna ofiara', ale też wykonana 'z miłością', a nie tylko „żeby mieć to z głowy”.

2. Proporcja do Twoich możliwości
Jałmużna nie musi być duża – ważne, by była uczciwa względem Twojej sytuacji. Jeśli ktoś zarabia dużo, może dać więcej. Jeśli mało – nawet parę złotych może być pełnowartościową jałmużną.

3. Forma też się liczy
Możesz:
- wesprzeć ubogiego bezpośrednio (np. kupić jedzenie zamiast dawać gotówkę),
- wrzucić coś do puszki (np. w kościele),
- zrobić przelew na organizację pomocową (Caritas, jadłodajnie, fundacje),
- kupić potrzebującym coś konkretnego (np. produkty higieniczne, odzież, leki).

Przykładowa kwota? Jeśli potrzebujesz konkretu, a nie dostałeś wskazówki od księdza, 20-50 zł to dobra kwota 'startowa', ale równie dobrze może to być 5 zł albo 100 zł – chodzi o intencję i szczerość, nie o 'wycenę grzechu'.

 Re: Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2025-04-13 21:45

Proponuję dziesięcinę. I nie tylko jako jednorazową pokutę - warto przemyśleć kwestię stałego wspierania dzieł Bożych czy charytatywnych. To pomaga zmienić myślenie z "moje" na "wszystko mam od Boga, z tego On mnie prosi o trochę, a resztę daje do mojej dyspozycji".

 Re: Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: Kaśka (---.49.232.204.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2025-04-13 21:50

Biblia mówi o dziesięcinie jako normalnej ofierze. W obecnym czasie nie liczymy tego dokładnie, raczej jest to pewna kwota porównywalna do tego, co dajemy. W tej kwocie mieści się "taca", celowe ofiary, różne potrzeby Kościoła. Jeśli ktoś poświęca wspólnocie Kościoła więcej czasu, więcej konkretnej pracy, to ofiara materialna może być mniejsza.

Twoja sytuacja jest trochę inna, bo to nie jest normalna ofiara każdego katolika, tylko niejako nadprogramowa. W swoim sumieniu uznałabym, że w sumie z normalną ofiarą musi przekroczyć kwotę dziesięciny. Ale 90% to według mnie kwota zawyżona. Musisz mieć także na swoje potrzeby. Połowa to już piękny dar, a ponieważ to jest wyjątkowa, jednorazowa ofiara, a masz jakiś konkretny dobry cel, to można by się pokusić i tyle dać. Ale nie jest to kwota, którą musisz potraktować jako obowiązkową. Ja bym comiesięczną ofiarę (dziesięcinę) odłożyła jako obowiązkową normę, a teraz jako pokutę dałabym drugie tyle, czyli też ok. 10%.
Proszę mojej wypowiedzi nie traktować jako wyczytaną informację, nie sądzę, żeby takowa gdzieś była. Mówię o swoich odczuciach, zdroworozsądkowych. Proszę też w sposób luźny potraktować moje słowa "odłożyć tamtą dziesięcinę". Pieniądze spokojnie można połączyć całkiem, albo w części, chodziło mi o podwojenie normalnego biblijnego obowiązku dziesięciny.

Ale pamiętaj, że to moja propozycja do przemyślenia, a Bóg na pewno nie będzie liczył i zapisywał kwoty w księdze życia. Pokutę powinieneś wykonać przed następną spowiedzią, a każdy miesiąc może wyglądać inaczej i przynieść inne konieczne wydatki.

----------

Czym jest dziesięcina? Jaki jest jej sens? Dziesięcina to starotestamentalny wymóg Prawa, który oznaczał ofiarę z 10% dochodów, którą składano Bogu jako wyraz wdzięczności za opiekę i błogosławieństwo oraz w dowód wierności Przymierzu. Istniały trzy rodzaje dziesięciny, która była traktowana jako Boża własność i składana w dowód wdzięczności za wszystko, co Izraelici otrzymywali z ręki Boga oraz jako wyraz troski o innych:

Wsparcie dla Bożych Sług – dziesięcina przeznaczona była dla lewitów których zadaniem było służenie Bogu, a który nie posiadali źródła utrzymania, ponieważ nie posiadali ziemi (zob. Kpł 27,30 oraz Lb 18,21.24.26). Ten rodzaj dziesięciny składano ze wszystkich zbiorów raz do roku. Lewici z należnej im części również mieli odkładać dziesiątą część „na ofiarę dla Pana” (zob. Lb 18,26).
Dziesięcina przeznaczona do spożycia w czasie świętej uczty (zob. Pwt 14,23).
Wsparcie dla potrzebujących: obcych, sierot, wdów i lewitów (zob. Pwt 14,28-29) – tzw. dziesięcina trzeciego roku.

Nowy Testament w kwestii dziesięciny wskazał na coś więcej niż posłuszeństwo, wdzięczność i wierność Bogu – według Jezusa ważna jest postawa serca dającego i zachowanie przez niego właściwej hierarchii ważności, bo ofiara z cielców i kozłów została zastąpiona czymś o wiele większym i nieprzemijającym, ofiarą życia Jezusa Chrystusa: Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku, lecz pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać (Mt 23,23). Jezus nie zniósł oddawania dziesięciny, ale zwrócił uwagę na motywację i nastawienie do dawania, podkreślił potrzebę dawania z miłością, jako wyrazu żywej wiary.

Apostoł Paweł w Drugim Liście do Koryntian również wskazał na właściwą postawę dawania: bez przymusu, bez żalu, hojnie, z radością: Kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg (2 Kor 9, 6-7), a List św. Jakuba uczy, że miłość bliźniego nie jest samym uczuciem, ale wyraża się przez troskę i działanie (zob. Jk 2,17), dlatego praca powinna służyć zaspokojeniu nie tylko potrzeb własnych, ale też i bliźnich: Kto dotąd kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje uczciwie własnymi rękami, by miał z czego udzielać potrzebującemu (Kol 4,28).

W pewnym momencie historii, od synodu w Mâcon (585 r.), dziesięcina stała się w Kościele świadczeniem prawnie obowiązującym i obwarowanym sankcją ekskomuniki. Początkowo stanowiły ją dobra materialne, a z czasem pojawiła się dziesięcina pieniężna, którą przeznaczano na utrzymanie duchowieństwa i kościołów oraz pomaganie ubogim.

Dzisiaj dziesięcina jako wymaganie prawne nie obowiązuje. Zniesiono ją najpierw w krajach objętych reformacją, potem w krajach katolickich, a w Polsce przestała istnieć po rozbiorach. Jednak nadal dla wielu chrześcijan jest praktyczną wskazówką, jak czynem wyrazić wiarę i wdzięczność Bogu za błogosławieństwo i opiekę oraz przekonanie, że są szafarzami dóbr, które ostatecznie należą do Boga.

Istnienie niektórych kościołów i wspólnot chrześcijańskich w wymiarze materialnym zależy od składania dziesięciny przez ich członków. W Kościele katolickim zamiast dziesięciny obowiązuje piąte przykazanie kościelne, które brzmi: „Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła”. Każda parafia oprócz wymiaru duchowego ma również wymiar materialny: budynki kościelne i kaplice; do dóbr doczesnych parafii zalicza się też cmentarz, plebanię, sale dla grup duszpasterskich, czy zabudowania gospodarcze – wszystko to służy wspólnocie, która ma gdzie się modlić, gromadzić na liturgię i spotkania. To wszystko domaga się właściwego utrzymania.

Na czym polega praktykowanie dziesięciny? Na odłożeniu dziesiątej części dochodu i przekazaniu jej na cele związane z rozwojem Królestwa Bożego: na utrzymanie duchownych i świeckich pracowników kościołów, zadbanie o kult religijny, na ewangelizację, dzieła misyjne, charytatywne i edukacyjne Kościoła.

Nauczyć się dawać

W Bożą pedagogię wychowywania narodu wybranego było wpisane oddawanie 10% dochodów i zatrzymywanie na swoje potrzeby 90% dochodów. Również dzisiaj Bóg używa pieniędzy, aby nas wychowywać i nam błogosławić, ponieważ:

dawanie jest skutecznym lekarstwem na chciwość i zazdrość – zamiast koncentrować się na bogactwie, możemy koncentrować na tym, jak je z pożytkiem wykorzystać,
dawanie kształtuje charakter – to Boży sposób na wychowywanie Nowego Człowieka, podobnego do Jezusa Chrystusa, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu (Mt 10, 45),
dawanie pomaga gromadzić skarby w niebie – Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się, i nie kradną (Mt 6,20),
dawanie kieruje serce dzielącego się ku Bogu – Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje (Mt 6,21),
skutkiem dawania może być doświadczenie materialnej obfitości – Jeden jest hojny, a stale bogaty, a nad miarę skąpy zmierza do nędzy. Człowiek uczynny dozna nasycenia, obfitować będzie, kto [bliźnich] napoi (Prz 11,24-25).

Dawanie dziesięciny nie jest Bożym sposobem na zbieranie pieniędzy, ale Bożym sposobem wychowywania ludzi na podobieństwo Chrystusa. To my potrzebujemy dawać, aby nie wpaść w pułapkę chciwości i zazdrości; aby majątek, bogactwo i pieniądze nie stały się bożkiem. Dlatego warto zadać sobie pytanie: jaki procent dochodów, którymi Bóg mi błogosławi, oddaję Bogu do dyspozycji i z jakim nastawieniem daję? Może nadszedł czas, aby coś w tym zmienić!

Elżbieta Wrotek
https://stacja7.pl/styl-zycia/dziesiecina-ratunek-przed-chciwoscia/

 Re: Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: Maria (---.dynamic-1-kat-k-4-2-0.vectranet.pl)
Data:   2025-04-15 00:23

Skąd pomysł o
/.../

Trudno odpowiadać na 'pytania', w których osoba pytająca już dokonała oceny i pewnego własnego podsumowania.
Pytanie może Pani postawić na sąsiednim Forum Dyskusji: (klik).

Fora: Pomocy i Dyskusji funkcjonują odrębnie, zarówno od strony technicznej, jak i obsługi moderatorskiej. Ewentualne założenie wątku na sąsiednim forum spoczywa w pełni na Użytkowniku.

moderator

 Re: Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: B. (---.184.244.169.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2025-04-19 02:45

Z Księgi Tobiasza wspaniałe wersety na temat jałmużny:

„7 A wszystkim, którzy postępują sprawiedliwie, dawaj jałmużnę z majętności swojej i niech oko twoje nie będzie skąpe w czynieniu jałmużny! Nie odwracaj twarzy od żadnego biedaka, a nie odwróci się od ciebie oblicze Boga.
8 Jak ci tylko starczy, według twojej zasobności dawaj z niej jałmużnę! Będziesz miał mało - daj mniej, ale nie wzbraniaj się dawać jałmużny nawet z niewielkiej własności! (…)
10 ponieważ jałmużna wybawia od śmierci i nie pozwala wejść do ciemności. 11 Jałmużna bowiem jest wspaniałym darem dla tych, którzy ją dają przed obliczem Najwyższego. (…)
16 Udzielaj twego chleba głodnemu, a szat swoich użycz nagim! Ze wszystkiego, co ci zbywa, dawaj jałmużnę, a oko twoje niech nie będzie skąpe, gdy ją dajesz.”
Tb 4,7-16

Jałmużna uwalnia od śmierci i oczyszcza z każdego grzechu. Ci, którzy dają jałmużnę, nasyceni będą życiem.
Tb 12,9

8 /…/ Dzieciom waszym polećcie wykonywać sprawiedliwość i dawać jałmużnę i niech pamiętają o Bogu, i wielbią Imię Jego w każdej chwili, w prawdzie i z całej siły.
Tb 14,8

Z Księgi Syracha:
Woda gasi płonący ogień, a jałmużna gładzi grzechy.
Syr 3,30

Niech ci nie zabraknie ufności w czasie twej modlitwy i nie zaniedbuj czynić jałmużny!
Syr 7,10

Poza tym bądź dla biednego łaskawy i nie daj mu długo czekać na jałmużnę!
Syr 29,8

Bracia i opiekunowie [są pomocą] w czasie utrapienia, a bardziej niż jedni i drudzy wybawia jałmużna.
Syr 40,24

Tu z Ewangelii św. Mateusza, słowa Pana Jezusa:

Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Mt 6,3-4

Serdecznie pozdrawiam.

 Re: Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: Rafał (---.play-internet.pl)
Data:   2025-04-23 09:18

Żadną. Zbawienia się nie kupuje, liczą się dobre uczynki Miłosierdzia. Jeżeli rodzice dają jałmużnę kosztem swojej rodziny, to grzeszą przeciw VII Przykazaniu.

 Re: Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: Tomasz (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2025-04-23 23:09

@Rafał: Może napisz, na który wpis odpowiadasz, bo trudno zrozumieć, co masz na myśli. Czy na pewno przeczytałeś w całości i zrozumiałeś wpis Mateusza? Zauważyłeś, że dostał jałmużnę jako pokutę podczas spowiedzi i teraz prosi o pomoc w wypełnieniu tej pokuty?

 Re: Pokuta. Jaką kwotę przeznaczyć na jałmużnę?
Autor: Rafał (---.play-internet.pl)
Data:   2025-04-23 23:29

10 procent tradycyjnie. Jeśli mam rentę 1290 zł, to kwota wynosi 129 zł na cele dobroczynne.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: