Autor: Ζ (---.res.spectrum.com)
Data: 2025-06-01 01:19
"Jak komuś wytłumaczyć, że powinien stosować się do postanowień Kościoła kraju, w którym akurat przebywa, a nie kraju w którym się wychował i związał sercem?"
1. Można spróbować powołać się na Kodeks Prawa Kanonicznego:
Kan. 1246 - § 1. Niedziela, w czasie której jest czczona tajemnica paschalna, na podstawie tradycji apostolskiej winna być obchodzona w całym Kościele jako najdawniejszy dzień świąteczny nakazany. Ponadto należy obchodzić dni Narodzenia Pana naszego Jezusa Chrystusa, Objawienia Pańskiego, Wniebowstąpienia oraz Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, Jej Niepokalanego Poczęcia i Wniebowzięcia, Świętego Józefa, Świętych Apostołów Piotra i Pawła, wreszcie Wszystkich Świętych.
§ 2. Konferencja Episkopatu może jednak, za uprzednią aprobatą Stolicy Apostolskiej, niektóre z dni świątecznych nakazanych znieść lub przenieść na niedzielę.
https://www.ekai.pl/wp-content/uploads/2021/12/KodeksPrawaKanonicznego_2021_12_15_pl.pdf
I użyć argumentu, że zmiany są za zgodą papieża :)
2. Można przypomnieć, że w Polsce Wniebowstąpienie Pańskie też było kiedyś obchodzone w czwartek. Skoro osoba wychowała się w Polsce, może wciąż pamięta te czasy.
3. Powinność podporządkowania się Kościołowi lokalnemu można spróbować wyjaśnić, podając jako przykład dyspensy od wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych, jakich udzielają biskupi w swoich diecezjach w Polsce w niektóre piątki. Bywają różnice zarówno w warunkach, jak i w samych decyzjach.
Czy osoba, o której piszesz, ma też problem z obchodzeniem Bożego Ciała w niedzielę, jeśli przebywa wtedy w USA? Usiłuje to robić w czwartek, żeby było "po polsku"? Może jej postawa odnośnie tej uroczystości byłaby jakąś wskazówką, jak z nią rozmawiać.
|
|