Autor: Akittm (---.9.81.254.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 2025-10-31 03:52
Bycie w zakonie nie gwarantuje kochania Boga bardziej niż w przypadku pozostania osobą świecką. Ilość praktyk religijnych również tego nie gwarantuje. Sednem jest bycie z Bogiem w relacji i pozwolenie, by Cię prowadził, i dojrzewanie w tej relacji do coraz większej miłości. Dlaczego masz pogląd, że w zakonie kocha się Pana Boga bardziej? Jeśli trzygodzinna modlitwa doskonali Cię w miłości i masz na nią czas, to ok. Widziałaś na własne oczy tą wielką miłość praktykowaną w zakonie? Jeśli bazujesz na rzeczach przeczytanych, obejrzanych i wytworzonych na podstawie tego wyobrażeniach, to prawdopodobnie się mylisz - i co do zakonu, i co do związku. Dodam, że w życiu świeckim możesz mieć więcej Adoracji, tzn. w zakonach często nie ma tej Adoracji na co dzień, a jak jest, to max. godzina dziennie; jakaś niewielka ilość zgromadzeń ma jeszcze jedną dodatkową godzinę; ale generalnie wiele zgromadzeń nie ma Adoracji każdego dnia. I o jakiej dłuższej służbie, na którą się człowiek nie chce oddać, piszesz? Możesz odwiedzić wybrane zgromadzenia zakonne i porozmawiać z siostrami; pojechać na pobyt, rekolekcje. Łatwo jest romantyzować zakonnice - suknie, welony, wzniosłe słowa, uśmiechy na ustach... Można bardzo kochać i podobać się Bogu, w każdym stanie. Wybierz takie miejsce gdzie będziesz kochać i gdzie będziesz z Bogiem (to nie to samo, co kilkugodzinne codzienne praktyki - czy zdrowie pozwoliłoby Ci na to?).
|
|