logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Alicja (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-02 00:22

Szczęść Boże
Czy tworzenie prywatnych kapliczek w domu, to coś złego? Jeśli ma się duży dom i jedno małe pomieszczenie przeznaczy się na tzw. domową kaplicę. Czy można coś takiego robić? Moi znajomi mają taką kaplicę i w każdej potrzebnej chwili udają się tam na modlitwę itp. Czy od tego nie powinien być kościół? A jeśli już coś takiego powstanie, czy powinno się to miejsce poświęcić?

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2006-04-02 03:28

Droga Alicjo wklejam Ci Część III, Tytuł I, Rozdział II Kodeksu Prawa Kanonicznego - znajdziesz tu odpowiedzi na zadane i nie zadane pytania

KAPLICE
Kanon 1223. Przez kaplicę rozumie się miejsce przeznaczone, za zezwoleniem ordynariusza, do sprawowania kultu Bożego, dla pożytku jakiejś wspólnoty lub grupy wiernych, którzy się w nim zbierają, do którego za zgodą kompetentnego przełożonego mogą przychodzić także inni wierni.

Kanon 1224 § 1. Ordynariusz nie powinien udzielać zezwolenia wymaganego do ustanowienia kaplicy, dopóki sam lub przez kogoś innego nie obejrzy miejsca przeznaczonego na nią i nie stwierdzi, że jest odpowiednio urządzone.
§ 2. Po udzieleniu zezwolenia, kaplica nie może być bez zgody tegoż ordynariusza przeznaczona na cele świeckie.

Kanon 1225. W kaplicach ustanowionych zgodnie z prawem wolno sprawować wszystkie czynności święte, z wyjątkiem tych, które wyjmuje prawo lub przepis ordynariusza miejsca albo na które nie zezwalają przepisy liturgiczne.

Kanon 1226. Przez kaplicę prywatną rozumie się miejsce przeznaczone za zezwoleniem miejscowego ordynariusza do kultu Bożego, dla pożytku jednej lub kilku osób fizycznych.
Kanon 1227. Biskupi mogą posiadać kaplicę prywatną, która cieszy się tymi samymi prawami co inne kaplice.

Kanon 1228. Przy zachowaniu przepisu Kanon 1227, na odprawianie Mszy świętej lub sprawowanie innych czynności świętych w kaplicy prywatnej konieczne jest zezwolenie miejscowego ordynariusza.

Kanon 1229. Kaplice i kaplice prywatne wypada pobłogosławić według obrzędu przepisanego w księgach liturgicznych. Powinny być one zarezerwowane tylko dla kultu Bożego i wyłączone z wszelkiego użytku domowego"

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Aleksander (---.dyn.iinet.net.au)
Data:   2006-04-02 05:29

Zapraszam na stronę
http://www.tchr.org/australia/Schr/Schr1pl.htm

19 lutego - Spotkanie Grupy "Kościoła Domowego" w Adelaide
Po wakacyjnej przerwie zostały zainaugurowane w Adelaide, pod opieka ks. Grzegorza Gawła, spotkania wyrastającego z oazowego ruchu Światło - Życie Kościoła Domowego. Tematem pierwszego w tym roku spotkania była modlitwa małżonków, oparta na przywiezionym prosto z centrum oazowego w Krościenku nad Dunajcem podręczniku pod tym samym tytułem (zdjęcia).
Z Bożym Pozdrowieniem.

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Michał z Kraku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-02 10:25

A dlaczegóż by nie. Jeśli taka kaplica domowa sprzyja pogłębieniu życia modlitwy, a sprzyja na pewno bo jest ona zarezerwowana tylko na to, jest takim miejscem sacrum w domu. Jeśli ktoś woli modlić się nie przy łóżku ale w osobno przeznaczonym do tego miejscu którym dysponuje i które wolne jest od rozproszeń dnia codziennego to jak najbardziej. Natomiast nazwa kaplica do takich miejsc używana jest raczej w cudzysłowiu, no chyba że spełnia przedstawione wyżej przez Bognę wymogi Kodeksu Prawa Kanonicznego. Gdyby ludzie modlili się tylko w kościele to niektórzy by się już dawno nie modlili a inni tylko w niedzielę lub od święta. Równie dobrze można powiedzieć czy dom jest odpowiednim miejscem dla krzyża czy obrazów świętych czy nie powinny wisieć w kościele. Wydaje mi się że należy tylko chwalić że ktoś w swoim domu przeznaczył miejsce zamiast na garderobę na "kaplicę", że nad łóżkiem zamiast surrealistycznego obrazu wisi wizerunek Chrystusa czy krzyż.

A jeśli chodzi o poświęcenie to też nie widzę przeszkód, wskazane ale się nie musi, przecież swojego kącika w którym codziennie rozmawiamy z Bogiem jakoś specjalnie nie święcimy, całe mieszkanie jest poświęcone podczas corocznej wizyty duszpasterskiej.
Pozdrawiam

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: C (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-02 23:57

aga w - Twój post miał być chyba do innego wątku? :)

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Cz (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-03 09:28

Kaplica domowa - to b a r d z o dobry pomysł ;)

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Verba Docent (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-04 08:03

A ja jestem sceptykiem! O ile nie ma wyraźnej przyczyny, nie widzę potrzeby aby zastępować widzialny Kościół, dość dobrze rozprzestrzeniony (w sensie terytorialnym) tzw. Kościołem domowym. Na Zachodzie Kościół spychany jest na margines. Religia ma być sprawą prywatną - to jest podstawowy postulat rewolucji francuskiej, kultywowany do dziś. Więc konsekwentnie ma być zamknięta w czterech ścianach prywatności, najlepiej w kruchcie a jeszcze lepiej w domu. I mamy paradoksalną sytuację: ogromne, często starożytnej proweniencji kościoły puste i kwitnące "Kościoły domowe". Jeśli któremukolwiek z Państwa zdarzy się być w Paryżu, Kolonii lub nawet w Mediolanie, to polecam doświadczenie uczestnictwa w mszy wieczornej, szczególnie w dzień powszedni w miejscowej katedrze. Maleńka grupka rzymskich katolików otoczona tłumem turystów przyglądających się z ciekawością dziwnym obrzędom. Dla mnie, pierwszy raz był to szok. Pomyślałem sobie: tak pewnikiem czuje się małpa w zoo oglądana przez tłum. Brutalne ale prawdziwe!
Kiedyś kaplica była koniecznością. Tak do XVI wieku zdecydowana większość kościołów była prywatnymi fundacjami, była po prostu prywatną własnością fundatora. System, który znamy dziś, oparty na parafiach-wspólnotach lokalnych wiernych to sprawa późniejsza. Prywatna kaplica (także w kościołach, co było praktykowane jeszcze do XX wieku) była nie tylko wyrazem pobożności fundatora, czy wdzięczności za np. cud uzdrowienia ale także jego pozycji społecznej. Przecież arystokrata najwyższej rangi, monarcha nie mógł w trakcie mszy mieszać się z tłumem, plebsem!!! On w ówczesnych pojęciach był bliżej Boga (bo stał wyżej w hierarchii społecznej) i miał prawo bliżej obcować z Bogiem. I budował sobie kaplicę! No ale od tego czasu upłynęło dobrych parę lat, miała miejsce owa rewolucja francuska, wydarzyło się to i owo. Choć tak nie do końca. Do szewskiej pasji doprowadza mnie istnienie tzw. sektorów VIP w trakcie uroczystości religijnych. Powstały one jeszcze za czasów komuny (!!!) ale tak naprawdę korzeniami tkwią w średniowieczu. Rozumiem: Głowa Państwa, premier, marszałkowie Sejmu, Senatu, ambasadorowie reprezentujący swoje głowy państwa, parę osób,których bezpieczeństwo wymaga specjalnej troski i wetrani, sterani życiem. A reszta?
Na marginesie: ogarnęło mnie uczucie, które Rosjanie nazywają 'i smieszno i straszno', gdy usłyszałem, że nasi wybrańcy, posłowie na Sejm RP nie mogli wczoraj zebrać się na posiedzeniu pewnej ważnej komisji i popchnąć do przodu spraw związanych z pewną arcyważną ustawą, bo... byli zmęczeni po powrocie z uroczystości w Rzymie, a część jeszcze nie wróciła jeszcze. Ogarnął mnie z jednej strony śmiech: Jan Paweł Wielki, tytan nad tynami pracy, wytłumaczeniem dla nieróbstwa! To jest możliwe tylko w Jego ojczyźnie. A z drugiej strony strach: te ustawy będą takie same jak ich "dawcy". Koniec marginesu.
Kościoł oczywiście dopuszcza istnienie kaplic ale jak widać z powyższego cytatu KPK na zasadach wyjątku i pod wieloma warunkami, którym podstawowym jest troska. Praktyka wskazuje, że kaplice erygowane są tam, gdzie wierni z przyczyn od nich niezależnych znajdują się na terenach o ograniczonych możliwościach poruszania się: szpitale, więzienia, lotniska, jednostki wojskowe itp. I wtedy kaplice są miejscami ogólnie dostępnymi, bardzo często o wymiarze ekumenicznym i ponad wyznaniowym.

W sensie ogólnym Kościół jest wspólnotą a kościoł ma być wyrazem architektonicznym owej wspólnotowości. Przestrzeń domu ma jednak wyraz, który Anglicy oddają celnie w określeniu "my home is my castle". Jeśli będę wiedział, że w danej kaplicy domowej sprawowana jest Liturgia Eucharystyczna o tej i o tej godzinie, to mam jako chrześijanin pełne prawo w niej uczestniczyć. A gospodarz ma pełne i święte prawo decydować o tym, kto odwiedza jego dom. Może powstać, choć nie musi, dysonans. Może mnie nie wpuści, bo mam zabłocone buciory?

Pomysł nie wydaje mi się dobrym w dziejszej rzeczywistości eklezjalnej Polski AD 2001. Ostatnią rzeczą jaką nam potrzeba jest zamykanie naszego chrześcijaństwa w samych sobie i multiplikowanie "wysepkowych" wspólnot. Mam wrażenie, że hierarchia kościelna ten mój pogląd podziela.

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Z (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-04 12:33

Córka Romualda Traugutta tak pisze o ojcu:
:
"Tatuś urządził na górze w pokoiku gościnnym kaplicę.
Był tam ołtarzyk, obraz Matki Bożej, świece.
Tatuś zabierał nas tam co wieczór na rodzinny pacierz.
W niedzielę, gdy nie mogliśmy jechać do kościoła,
Tatuś gromadził wszystkich domowników
i czytał modlitwy.
Tatuś zawsze rano modlił się z mamą.
W maju zabierał nas wszystkich na majowe.
Pamiętam, jak brał nas na kolana,
uczył katechizmu i historii świętej."

Z tekstu ks. Tymoteusza ze strony http://www.mateusz.pl/bpjz/ (z działu „To jest Ktoś!”)

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Calina (---.tnt7.chi15.da.uu.net)
Data:   2006-04-04 23:10

Kapliczka w domu, w ogródku np. z figurą Niepokalanej - tak, to dobry pomysł.
Kaplica - nie.

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2006-04-05 15:02

Wszystko zależy od pożytku.

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Seba (---.play-internet.pl)
Data:   2015-04-01 02:52

Moje mieszkanie jest dwupoziomowe. Z pokoju dużego są schody na poddasze, gdzie w pokoju na poddaszu urządziłem kaplicę. Stół nakryty białym obrusem, na nim świece, na stole otwarte Pismo Święte, cały czas świeci się, w dzień i w nocy, lampka czerwona w ksztalcie krzyżyka, na ścianie widoczny krzyż - nic więcej tam nie ma. To miejsce przeznaczone tylko do modlitwy. Nigdzie w moim mieszkaniu nie znajdzie nikt krzyża, jakiejś figury, obrazu, bo tylko to jedno miejsce jest dla mnie moim małym niebem (w końcu jest na poddaszu :) ), gdzie przychodzę przed tron Boga i Jego Syna. Tu nabieram sił na cały dzień. Czy biskup musiał wypowiadać specjalne formułki. Myślę że już przez samą modlitwę i przez to na co przeznaczyło się miejsce, tym ono juz jest, nie potrzeba specjalnych formuł. Pobłogosławić można samemu. Przez chrzest jesteśmy ludem kapłańskim i królewskim należącym do Jezusa Chrystusa Njwyższego Kapłana i Króla, Jego dziećmi. A skoro dzieci króla coś mówią, to tak później się staje. :) Pozdrawiam.

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Katarzyna (---.static.isp.enf.pl)
Data:   2018-05-18 22:16

Wątek z 2006 roku, a dla mnie aktualny, bo teraz mam pragnienie tego, aby mieć swoją kapliczkę. Po co i dlaczego? Już tłumaczę. 2 lata temu pociągnęła mnie modlitwa kontemplacyjna, której wciąż się uczę, dzięki wspólnocie świeckiego Karmelu. Powiem wam że jako Matka i Żona, osobista relacja z Bogiem to najważniejsza rzecz w moim życiu. Wiara bez modlitwy jest martwa. Mam trójkę dzieci, szalone życie w biegu i hałasie, brakuje mi czasu na wszystko. Ale nigdy nie mogę dopuścić, aby zabrakło mi czasu dla Jezusa. On jest moim życiem i dodaje mi sił. Kapliczka w domu to miejsce o którym marzę. Właśnie urządzamy nasz nowy dom, po wyprowadzce z małego mieszkania i czuję, że nie może w nim zabraknąć miejsca, wyjątkowego, tylko dla Niego. To będzie malutki pokoik, w którym będę wraz z całą rodziną gromadzić się na wspólnym różańcu, co aktualnie również czynimy, ale to miejsce będzie sprzyjało tej modlitwie. To będzie miejsce, w którym będę mogła w każdej chwili udać się gdy tylko zapragnę pobyć w Bogu. Nie prawdą jest, że kaplica prywatna zamieni miejsce kościoła, to tam spotykam się z Bogiem obecnym w Eucharystii, która jest Centrum życia chrześcijańskiego, a modlitwa prywatna jest pielęgnacją relacji z Jezusem. Jezus powiedział 'Czuwajcie i módlcie się abyście nie ulegli pokusie' (Mt 26,41), życie świętych to życie naznaczone modlitwą i trwaniem w Bogu :-)

 Re: Kaplica domowa - czy to dobry pomysł?
Autor: Marcin (---.stimo.net)
Data:   2018-11-04 07:15

My mamy takie pomieszczenie, akurat się złożyło, że w samym sercu domu :) Nie mamy ołtarza, nie wiem czy kiedyś będzie i trudno zachować to pomieszczenie od innych funkcji świeckich (małe dzieci mamy), nazywamy to kaplicą, ale raczej formalnie to powinno być nazwane pewnie "oratorium", bo do modlitwy i skupienia nam służy. Ewentualnie ważnym naradom rodzinnym - wtedy trochę poważniej jest niż przy stole. Do kościoła mamy niecały kilometr. Zarzuty typu mnożenie bytów to rozważania teoretyczne.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: