logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: Aneta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-24 16:59

W Składzie Apostolskim mówimy o Panu Jezusie: "umarł i pogrzebion, zstapił do piekieł" - dlaczego Pan Jezus zstąpił do piekieł, co to znaczy? w jakim celu to zrobił?

 Re: Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: B. (---.acn.waw.pl)
Data:   2009-01-24 18:46

"Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem. W nim poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu, niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę. Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. On jest po prawicy Bożej, gdyż poszedł do nieba, gdzie poddani Mu zostali Aniołowie i Władze, i Moce" 1 P 3, 18-22.

To są tajemnice. Czasy przed Noem i niegodziwość tamtejszych mieszkańców ziemi opisane są bardzo lakonicznie:

"Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat. A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach. Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem. [Tylko] Noego Pan darzył życzliwością" Rdz 6, 2-8.

Nieporozumienie polega chyba na tym, że słowo "piekło" użyte w Składzie Apostolskim ma prawdopodobnie inne znaczenie, niż "piekło" w znaczeniu miejsca wiecznego potępienia. To coś podobnego, jak w tłumaczeniu "Ojcze nasz". W wersji staropolskiej mówimy "i nie wódź nas na pokuszenie", a w Biblii Tysiąclecia mamy przetłumaczone "i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie".
Pozdrowienia :)

 Re: Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: KKK (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-24 18:58

KKK 631 Jezus Chrystus "zstąpił do niższych części ziemi. Ten, który zstąpił, jest i Tym, który wstąpił" (Ef 4, 9-10). Symbol Apostolski wyznaje w tym samym artykule wiary zstąpienie Chrystusa do piekieł i Jego zmartwychwstanie trzeciego dnia, ponieważ On sprawił, że w misterium Jego Paschy z głębi śmierci wytrysnęło życie:

Jezus Chrystus, Twój Syn zmartwychwstały, który oświeca ludzkość swoim światłem i z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen (Mszał Rzymski, Wigilia Paschalna, Exsultet).

KKK 632 Liczne wypowiedzi Nowego Testamentu, według których Jezus został wskrzeszony "z martwych" (Dz 3, 15; Rz 8, 11; 1 Kor 15, 20), zakładają, że przed zmartwychwstaniem przebywał On w krainie zmarłych (Por. Hbr 13, 20). Takie jest pierwsze znaczenie, jakie przepowiadanie apostolskie nadało zstąpieniu Jezusa do piekieł; Jezus doświadczył śmierci jak wszyscy ludzie i Jego dusza dołączyła do nich w krainie umarłych. Jezus zstąpił tam jednak jako Zbawiciel, ogłaszając dobrą nowinę uwięzionym duchom (Por. 1 P 3, 18-19).

KKK 633 Krainę zmarłych, do której zstąpił Chrystus po śmierci, Pismo święte nazywa piekłem, Szeolem lub Hadesem (Por. Flp 2, 10; Dz 2, 24; Ap 1, 18; Ef 4, 9). ponieważ ci, którzy tam się znajdują, są pozbawieni oglądania Boga (Por. Ps 6, 6; 88, 11-13). Taki jest los wszystkich zmarłych, zarówno złych, jak i sprawiedliwych, oczekujących na Odkupiciela (Por. Ps 89, 49;1 Sm 28, 19; Ez 32, 17-32). co nie oznacza, że ich los miałby być identyczny, jak pokazuje Jezus w przypowieści o ubogim Łazarzu, który został przyjęty "na łono Abrahama" (Por. Łk 16, 22-26). "Jezus Chrystus, zstępując do piekieł, wyzwolił dusze sprawiedliwych, które oczekiwały swego Wyzwoliciela na łonie Abrahama" (Katechizm Rzymski, I, 6, 3). Jezus nie zstąpił do piekieł, by wyzwolić potępionych (Synod Rzymski (745): DS 587). ani żeby zniszczyć piekło potępionych (Por. Benedykt XII, Cum dudum: DS 1011; Klemens list Super quibusdam: DS 1077). ale by wyzwolić sprawiedliwych, którzy Go poprzedzili (Por. Synod Toledański IV (625): DS 485; por. także Mt 27, 52-53).

KKK 634 "Nawet umarłym głoszono Ewangelię))." (1 P 4, 6). Zstąpienie do piekieł jest całkowitym wypełnieniem ewangelicznego głoszenia zbawienia. Jest ostateczną fazą mesjańskiego posłania Jezusa, fazą skondensowaną w czasie, ale ogromnie szeroką w swym rzeczywistym znaczeniu rozciągnięcia odkupieńczego dzieła na wszystkich ludzi wszystkich czasów i wszystkich miejsc, aby wszyscy ci, którzy są zbawieni, stali się uczestnikami Odkupienia.

KKK 635 Chrystus zstąpił więc do otchłani śmierci (Por. Mt 12, 40; Rz 10, 7; Ef 4, 9). aby umarli usłyszeli "głos Syna Bożego, i ci, którzy usłyszą", żyli (J 5, 25). Jezus, "Dawca życia" (Dz 3, 15), przez śmierć pokonał tego, "który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła", i wyzwolił "tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli" (Hbr 2,14-15). Od tej chwili Chrystus Zmartwychwstały ma "klucze śmierci i Otchłani" (Ap 1, 18), a na imię Jezusa zgina się "każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych" (Flp 2,10):

Wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo Król zasnął, ziemia się przelękła i zamilkła, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od wieków)). Idzie, by odnaleźć pierwszego człowieka, jak zgubioną owieczkę. Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci; by wyzwolić z bólów niewolnika Adama, a wraz z nim niewolnicę Ewę, idzie On, który jest ich Bogiem i Synem Ewy)). "Oto Ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się twoim synem)). Zbudź się, który śpisz! Nie po to bowiem cię stworzyłem, byś pozostawał spętany w Otchłani. Powstań z martwych, albowiem jestem życiem umarłych" (Starożytna homilia na Wielką i Świętą Sobotę: PG 43, 440 A. 452 C; por. Liturgia Godzin, II, Godzina czytań z Wielkiej Soboty).

 Re: Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: Verba Docent (---.nat.umts.dynamic.eranet.pl)
Data:   2009-01-24 19:07

http://arkapana.republika.pl/zstapil.html

Choć mam pewne zastrzeżenia do tego ciekawego wykładu. W greckim oryginale nie ma bowiem słowa "hades" jak sugeruje Autor. ale to może wyjaśnimy sobie przy innej okazji

 Re: Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: Ania (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-24 19:58

Witam,
Tajemnicę męki Pańskiej, śmierci i pogrzebania uzupełnia tajemnica zstąpienia do piekieł. Do symbolu wiary we­szła ona jako descensus ad inferna - zstąpienie do piekieł jako miejsca, jako królestwa śmierci (l.mn. od infernumi, piekło) lub descensus ad inferos - zstąpienie do zmarłych, do królestwa zmarłych (inferiorum, mieszkańcy piekła, zmarli).

Zstąpienie do piekieł w ogólnym nauczaniu Kościoła katolickiego jest formułą oddającą odkupienie przez Chrystusa całej ludzkości, a więc ze zmarłymi przed męką Pańską: "trzeciego dnia nas dźwignie" (Oz 6, 2). Chrystus Jezus wkracza w królestwo śmierci i grzechu, przezwycięża księcia ciemności i demonów oraz obejmuje swo­im odkupieniem wszystkich zmarłych w przeszłości i całe dzieje ludzkoś­ci (Rz 10, 7; 14, 9; Ef 4, 8-9; Mt 12, 38 nn.). Jednocześnie jest to chry­stologiczne tłumaczenie Wielkiej Soboty między śmiercią a zmar­twychwstaniem, kiedy to Słowo Boże nie przestało być zjednoczone z duszą Jezusa, a także w pewien sposób z oddzielonym od niej ciałem. Wprawdzie najczęściej teologowie platonizujący uważali, że wówczas zjednoczenie Słowa z ciałem ustało, bo przeważała teoria wcielenia Sło­wa "za pośrednictwem duszy" Jezusa, ale nie należy wykluczyć, że na swój sposób Słowo było nadal złączone z ciałem, bo w tym stanie ­zgodnie z teorią platońską - ciało Jezusa nie byłoby już ciałem Chrystu­sa, lecz jakąś rzeczą poza unią osobową.

 Re: Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: Tomasz (---.inco-veritas.pl)
Data:   2009-01-26 09:56

Witaj. Mysle ze procz znaczenia teologicznego, naukowego warto w calym Credo a wiec i w tym artykule szukac zwiazkow z nasza sytuacja, nasza historia, naszym doswiadczeniem, naszym codziennym zyciem. W tym sensie bec moze zapis "zstapil do piekiel" moznaby odczytywac podobnie jak przepiekne wersy Psalmu 139

Gdziez sie oddale przed Twoim duchem?
Gdzie uciekne od Twego oblicza?
Gdy wstapie do nieba, tam jestes;
jestes przy mnie, gdy sie w Szeolu poloze.
Gdybym przybral skrzydla jutrzenki,
zamieszkal na krancu morza:
tam równiez Twa reka bedzie mnie wiodla
i podtrzyma mie Twoja prawica.
Ps 139, 7-10

Podobnie odbieram tekst sw. Pawla pierwotnie skierowany do Rzymian:
I jestem pewien, ze ani smierc, ani zycie, ani aniolowie, ani Zwierzchnosci, ani rzeczy terazniejsze, ani przyszle, ani moce, ani co wysokie, ani co glebokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdola nas odlaczyc od milosci Boga, ktora jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Rz 8, 38-39

i fragment listu sw. Jana:
A jesli nasze serce oskarza nas, to Bog jest wiekszy od naszego serca i zna wszystko.
1 J 3,20

W moim nieskazonym wiedza rozumieniu moglbym zdobywajac sie byc moze na zbyt wielka odwage przypuszczac wsluchujac sie w Credo i w powyszcze slowa ze Bog nigdy ze mnie nie rezygnuje nawet wtedy gdy upadam bardzo nisko, nawet wtedy gdy sprawiam ze moje zycie i zycie innych ludzi zamienia sie w smierc, w Szeol, w pieklo. Nawet gdy nikt w sposob zupelnie oczywisty i zrozumialy nie widzi dla mnie zadnej szansy, nawet gdy ja sam wyciagajac logiczne wnioski nie moge widziec dla siebie zadnej nadziei to jednak nie moge zmienic faktu wiekszego niz rozum, logika, kosekwencja czy sprawiedliwosc - Nadzieja jest zawsze.
Moze to wlasnie jest powod dla ktorego niektorzy istote chrzescijanskiego przekazu nazywaja Dobra Nowina?

Pokoj Tobie
Tomek

 Re: Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: Kyllyan (---.mlyniec.gda.pl)
Data:   2009-01-27 07:39

Pamietam jeszcze inne wytłumaczenie. Otóż Sobór florencki sformułował nieomylnie naukę, zgodnie z którą osoby zmarłe bez chrztu trafiają do piekła - aczkolwiek nie sa tam równo traktowane z tymi, którzy zmarli w grzechu ciężkim. Powstało w teologii pojęcie otchłani - limbusa. Do Takiej otchłani - limbus patrorum - trafiali marli przed Chrystusem prawowierni żydzi. Chrystus po śwojej smierci zstapil był do piekieł po to, by ich stamtąd zabrac do Nieba .

 Re: Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: moderator (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-27 08:15

Katecheza środowa Jana Pawła II wygłoszona 11 stycznia 1989

„ZSTĄPIŁ DO PIEKIEŁ”

1 Podczas ostatnich katechez staraliśmy się wyjaśnić przy pomocy tekstów biblijnych treść artykułu Składu Apostolskiego, który mówi: „Umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion”. Chodziło nam nie tylko o samo przedstawienie dziejów męki Pańskiej, ale o wniknięcie w głąb prawdy wiary, która jest w niej zawarta i którą wyznajemy słowami Składu Apostolskiego: prawdy o odkupieniu ludzkości dokonanym przez ofiarniczą śmierć Chrystusa. Zatrzymaliśmy się w szczególności przy opisie śmierci i analizie słów wypowiedzianych przez Odkupiciela podczas agonii krzyżowej, wedle zapisu Ewangelistów. Słowa te pomagają nam rozpoznać i przeniknąć w głąb ducha Chrystusowej ofiary złożonej dla naszego zbawienia.
Wyżej wspomniany artykuł wiary kończy się słowami: „i pogrzebion”. Mogłoby się wydawać, że słowa te są po prostu stwierdzeniem zaistniałego faktu, lecz tak nie jest, bowiem ze względu na zawarty w nich sens włączają się w szerszy kontekst całej chrystologii. Jezus Chrystus jest Słowem, które stało się ciałem, aby przyjąć ludzką naturę i stać się we wszystkim do nas podobnym z wyjątkiem grzechu (por. Hbr 4,15). Stało się prawdziwie „jednym z nas”1, aby wchodząc w stosunek głębokiej solidarności z każdym członkiem rodziny ludzkiej, dokonać naszego odkupienia. Godząc się na życie w ludzkiej naturze, Chrystus przyjął także wszystkie jej konsekwencje włącznie ze śmiercią, po której — przynajmniej w kulturze i religii, której On sam stał się członkiem — następuje zwykle pogrzebanie ciała. Dlatego pogrzeb Chrystusa jest elementem naszej wiary jako kolejny przejaw tajemnicy Syna Bożego, który stał się człowiekiem i przebył do końca wszystkie koleje ludzkiego życia.

2 Do ostatnich słów artykułu o męce i śmierci Chrystusa nawiązuje w pewnym sensie kolejny artykuł, który mówi: „Zstąpił do piekieł”. Znajdują w nim odbicie niektóre teksty Nowego Testamentu, do których odwołamy się w dalszym ciągu. Przedtem jednak wypada dodać, że w okresie sporów z arianami formuła powyższa, mimo że występuje w tekstach ariańskich, znajduje się również w tak zwanym Symbolu Akwilejskim, który był jednym z uznawanych wówczas wyznań wiary katolickiej, spisanym pod koniec IV wieku2. Jej ostateczne wejście do nauczania soborowego nastąpiło na Soborze Laterańskim IV (1215 r.) oraz na Soborze Lyońskim II w wyznaniu wiary cesarza Michała Paleologa (1274 r.).
Należy ponadto wyjaśnić już na wstępie, że słowa „zstąpił do Otchłani” (w staropolskim: „do piekieł”) nie mówią o zstąpieniu do piekła, do stanu potępienia, ale o przejściu do krainy zmarłych, zwanej po hebrajsku szeol, a po grecku hades (por. Dz 2,31).

3 W Nowym Testamencie jest wiele tekstów, które służą za podstawę dla tej formuły. Przypomnijmy najpierw słowa Piotra apostoła, który przemawiając w dniu Pięćdziesiątnicy odwołuje się do Psalmu 16, aby potwierdzić zawartą w nim zapowiedź zmartwychwstania Chrystusa, a czyni to w słowach następujących: Prorok (Dawid) „widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi” (Dz 2,31). W sensie zbliżonym należy rozumieć pytanie Pawłowe z Listu do Rzymian: „Któż zstąpi do Otchłani? — oczywiście po to, by Chrystusa wyprowadzić spośród umarłych” (Rz 10,6-7).
Autor Listu do Efezjan, interpretując słowa Psalmu 68 „wstąpiwszy do góry wziął do niewoli jeńców, rozdał ludziom dary” (por. Ps 68 [67],19), stawia znamienne pytanie: „Słowo zaś «wstąpił» cóż oznacza, jeśli nie to, że również zstąpił do niższych części ziemi? Ten, który zstąpił, jest i Tym, który wstąpił ponad wszystkie niebiosa, aby wszystko napełnić” (Ef 4,8-10). W ten sposób Autor zdaje się łączyć „zstąpienie” Chrystusa do Otchłani (pomiędzy umarłych), o którym mówi List do Rzymian, z Jego wstąpieniem do Ojca, które zapoczątkowuje eschatologiczne „spełnienie” wszystkiego w Bogu.
Odpowiadają temu również słowa Apokalipsy włożone w usta Chrystusa: „Jam jest Pierwszy i Ostatni, i żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani” (Ap 1,17-18).

4 Jak widać z przytoczonych tekstów, artykuł Składu Apostolskiego: „zstąpił do piekieł”, znajduje swą podstawę w wielu tekstach Nowego Testamentu, które mówią o zstąpieniu Chrystusa po śmierci na krzyżu do „krainy śmierci”, do „miejsca umarłych”. To właśnie w języku Starego Testamentu oznacza „otchłań”. Autor Listu do Efezjan określa ją jako „niższe części ziemi”, wiadomo bowiem, że ziemia przyjmuje ciało człowieka po śmierci: tak też przyjęła ciało Chrystusa po śmierci na Golgocie, wedle zapisu Ewangelistów (por. Mt 27,59 n. i par.; J 19,40-42). Chrystus przeszedł przez autentyczne doświadczenie śmierci włącznie z jej ostatnim etapem wchodzącym w zakres jej globalnej ekonomii: został złożony w grobie.
Potwierdza się w tym fakt, że śmierć Jezusa była realna, a nie tylko pozorna. Jego dusza oddzielona od ciała doznała uwielbienia w Bogu, podczas gdy Jego ciało spoczywało w grobie w stanie pośmiertnym.
W ciągu trzech dni (niekompletnych), które upłynęły pomiędzy momentem „oddania ducha” (por. Mk 15,37) a zmartwychwstaniem, Jezus doświadczył „stanu śmierci”, to znaczy rozdziału duszy od ciała, zgodnie z tym, co charakteryzuje stan i naturę wszystkich ludzi. O tym wszystkim mówią słowa „zstąpił do Otchłani”. Chrystus sam zapowiedział to pośmiertne „zstąpienie”, nawiązując do dziejów Jonasza: „jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi” (Mt 12,40).

5 Tak więc „zstąpił do Otchłani” znaczy: spoczął w sercu, w łonie ziemi.
Konając na krzyżu, Jezus oddał swą duszę w ręce Ojca: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46). Jeśli śmierć niesie z sobą rozdział duszy od ciała, to stan pośmiertny ciała Chrystusa „w łonie ziemi” idzie w parze z uwielbieniem niebiańskim Jego duszy od momentu śmierci. Pierwszy List Piotrowy mówi o tym, nawiązując do śmierci Chrystusa poniesionej za grzechy, w słowach następujących: „zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem” (1 P 3,18). A zatem: dusza i ciało Jezusa znajdują się w stanie pośmiertnym, co w pełni zgadza się z ich naturą, choć z ontologicznego punktu widzenia dusza dąży do przywrócenia swojej jedności z ciałem. Apostoł dodaje: „W nim [w Duchu] poszedł [Chrystus] ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu” (1 P 3,19). Chodzi tu prawdopodobnie o to, że władza ukrzyżowanego Chrystusa obejmuje także tych, którzy pomarli przed Nim.

6 Tekst Piotrowy, chociaż niezbyt czytelny, dostarcza potwierdzenia dla innych tekstów, według których „zstąpienie do Otchłani” stanowi równocześnie jakby dopełnienie i pełnię ewangelicznego orędzia zbawienia. Chrystus bowiem złożony do grobu cieleśnie jest równocześnie uwielbiony; dusza Jego, znajdując się w pełni uszczęśliwiającego widzenia Boga, udziela się w tym stanie wszystkim zmarłym, których stan Chrystus dzieli co do ciała.
List do Hebrajczyków ukazuje to dzieło wyzwolenia sprawiedliwych: „Ponieważ […] dzieci uczestniczą we krwi i w ciele, dlatego i On także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli” (Hbr 2,14-15). Jako umarły — a równocześnie „żyjący na wieki wieków” — Chrystus ma „klucze śmierci i Otchłani” (por. Ap 1,17-18). W tym objawia się i urzeczywistnia zbawcza moc Odkupienia śmierci ofiarniczej Chrystusa w stosunku do wszystkich ludzi. Również w stosunku do tych, którzy pomarli przed przyjściem Chrystusa i Jego „zstąpieniem do Otchłani”, ale zostali objęci Jego usprawiedliwiającą łaską.

7 W Pierwszym Liście Piotrowym czytamy: „Dlatego nawet umarłym głoszono Ewangelię, aby wprawdzie podlegli sądowi jak ludzie w ciele, żyli jednak w Duchu — po Bożemu” (1 P 4,6). Także w tych słowach, na pewno niełatwych do interpretacji, potwierdza się teza, że „zstąpienie do Otchłani” stanowi jakby ostateczny etap posłannictwa Mesjasza: etap „skondensowany”, zredukowany do kilku dni przez teksty usiłujące przedstawić go jak najczytelniej ludziom, przyzwyczajonym do myślenia i mówienia w kategoriach czasu i przestrzeni, a równocześnie nieproporcjonalnie „rozległy” w swoim realnym wymiarze dzieła Odkupienia, którym objęci są wszyscy ludzie wszystkich czasów i miejsc, łącznie z tymi, którzy w momencie śmierci i pogrzebu Chrystusa już przebywali w „krainie zmarłych”. Słowo Ewangelii i „słowo krzyża” sięga do wszystkich przeszłych pokoleń, których udziałem stała się łaska Odkupienia, zanim jeszcze sam historyczny fakt odkupieńczej ofiary Chrystusa na Golgocie miał miejsce. Zamknięcie czasu ich ewangelizacji i Odkupienia w kilku dniach obejmujących śmierć i pogrzeb Chrystusa wskazuje na to, że w Jego śmierci jako wydarzeniu historycznym zakorzeniona jest ponadhistoryczna tajemnica odkupieńczego przeznaczenia wpisanego w Chrystusowe człowieczeństwo, które było „narzędziem” w rękach Boskiej wszechmocy. Uszczęśliwiające widzenie w łonie Trójcy, którego dostąpiła dusza Chrystusa, stało się punktem odniesienia i wytłumaczeniem dla „wyprowadzenia z więzienia” owych sprawiedliwych, którzy przed Chrystusem zstąpili do krainy śmierci. Przez Chrystusa i w Chrystusie otwiera się przed nimi ostateczna wolność życia w Duchu: uczestniczenia w życiu Bożym3. Oto prawda, która wyłania się z wyżej cytowanych tekstów biblijnych, wyrażona w artykule Credo w słowach: „Zstąpił do Otchłani”.

8 Tak więc można powiedzieć, że prawda, którą wyraża Skład Apostolski w słowach „zstąpił do Otchłani”, zawiera w sobie potwierdzenie rzeczywistości śmierci Chrystusa — i równocześnie głosi początek Jego uwielbienia. A nie tylko Jego samego, ale wszystkich, którzy za sprawą odkupieńczej ofiary Chrystusa dojrzeli do uczestnictwa w Jego chwale.

Przypisy
1 Por. Gaudium et spes, 22.
2 Por. Denz., 16.
3 Por. św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, III, q. 52, a. 6.

 Re: Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: Tomasz (---.inco-veritas.pl)
Data:   2009-01-27 13:37

Witam. Zdaje sobie sprawe ze podejmuje probe pewnego nagiecia regulaminu ale mysle ze zdecydowane sformulowanie Kyllana wymaga pewnego komentarza.
Obiecuje ze nie bede wdawal sie w rozbudowana dyskusje :-))
Nie bede sie tu kusil o szczegoly nie tylko dlatego ze Forum nie jest dla nich najszczesliwszym miejscem ale przede wszystkim dlatego ze w materii teologiczej nie czuje sie zbyt pewnie...
Ale poniewaz czesto jakos dotykam problemow zwiazanych z swietoscia zycia poczetego i z dzialaniami uderzajacymi w te swietosc a takze ciepieniem rodzicow doswiadczajacych niezawinionej smierci dziecka przed narodzeniem czy krotko po narodzeniu. Jestem tez przekonany ze zwiezla wypowiedz Kyllana mogla poruszyc takze wielu czytelnikow naszego Forum stad pozwalam sobie na kilka uwag.

Jest prawda ze Kosciol nauczajacy wypowiada sie czasem w trybie nieomylnosci i cytowane przez Kyllana sformulowanie Soboru Florenckiego tak nalezy traktowac. To nie oznacza jednak ze Kosciol nie moze pozniej pewnych prawd rozwinac, doprecyzowac, skomentowac.
Przypomne najpierw ze nauka o limbusie nie jest czescia katolickiego depozytu wiary a "jedynie" pewna koncepcja teologiczna. Zamieszczam tez kilka przykladow wspomnianego wyzej "rozwiniecia" nauczania Kosciola.

Encyklika EVANGELIUM VITAE Rozdzial IV punkt 99
(do kobiet ktore dopuscily sie przerwania ciazy)
"...Temu samemu Ojcu i Jego milosierdziu mozecie tez z nadzieja zawierzyc wasze dziecko.. "

KATECHIZM KOSCIOLA KATOLICKIEGO 1261
"...Istotnie, wielkie milosierdzie Boga, ktory pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni, i milosc Jezusa do dzieci, ktora kazała Mu powiedziec: "Pozwolcie dzieciom przychodzic do Mnie, nie przeszkadzajcie im" (Mk 10,14), pozwalaja nam miec nadzieje, że istnieje jakas droga zbawienia dla dzieci zmarlych bez chrztu...."

Orzeczenie WATYKANSKIEJ MIEDZYNARODOWEJ KOMISJI TEOLOGICZNEJ
z 20 kwietnia 2007
"...istnieje powazny teologiczny i liturgiczny grunt dla nadziei, iz zmarle bez chrztu dzieci beda zbawione i beda się cieszyc wizja uszczesliwiajaca..."

Pokoj Wam
Tomek

 Re: Dlaczego Pan Jezus 'zstąpił do piekieł'?
Autor: Kyllyan (---.mlyniec.gda.pl)
Data:   2009-01-27 14:32

Ależ ja się z tym zgadzam co napisał Tomasz. Zstapienie Chrystusa do piekieł i wyzwolenie stamtąd Sprawiedliwych Izraela, daje nadzieję na wyzwolenie wszystkich, którzy tam się znajdują tylko z powodu grzechu pierworodnego.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: