logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Dlaczego Bóg ustanowił surowe prawo ST?
Autor: Magy72 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-03-30 14:51

Zastanawiam się od dłuższego czasu dlaczego w Starym Testamencie kary za złe czyny są tak surowe? Czemu Bóg ustanowił tak surowe prawo? Przecież Bóg człowieka kocha i jest dla niego łaskawy i miłosierny. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedzi. Szczęść Boże wszystkim :]

 Re: Dlaczego Bóg ustanowił surowe prawo ST?
Autor: zielona_mrowka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-03-30 15:45

Kiedyś byli ludzie o twardych karkach, obecnym ciepłym kluchom wystarczyłoby za karę odłączyć telewizje albo internet i "dotkliwość" kary byłaby podobna.
Rozmyślając o Piśmie Świętym nie należy zapominać o kontekście historycznym :]
Pozdrawiam :)

 Re: Dlaczego Bóg ustanowił surowe prawo ST?
Autor: Alexandra (---.nat.umts.dynamic.eranet.pl)
Data:   2009-03-30 18:13

Z bardzo prostego powodu, trzeba brać poprawkę ze to były brutalne czasy,
Gdyby objawił się Izraelitą jako Miłość to "nie miałby brania", Potrzebny był silny potężny sprawiedliwy opiekun, i Bóg pokazał się takim. Gdyby pokazał się jako Miłość to by Mu ten wybrany naród po prostu wybili. To nie wyklucza ze Bóg kochał tych ludzi, zarówno Izraelitów jak i ich przeciwników, jednak był sprawiedliwy. Takiego Boga było im dużo łatwiej pojąć i zrozumieć, Miłosierny BÓG byłby dla nich czymś zupełnie niezrozumiałym. Dlatego Bóg tez objawił się w pełni dopiero przez Chrystusa.

 Re: Dlaczego Bóg ustanowił surowe prawo ST?
Autor: Mateusz (89.174.163.---)
Data:   2009-03-30 18:20

Ponieważ mentalność ówczesnych ludzi była zdecydowanie inna niż dzisiejszych (zresztą w krajach arabskich nadal jest).
Wtedy praktycznie były dwa wyjścia: dać surowe prawa, tak by pamiętali o nich na każdym kroku, albo nie dać żadnego, bo przy prawach liberalnych popadliby w chaos.
Ludzie po prostu musieli dojrzeć do "łagodniejszych" praw.

Patrząc jednak z drugiej strony, dla Izraelitów właśnie to surowe prawo było łatwiejsze, ponieważ zakładało min. prawo zemsty (która w jakimś stopniu przewijała się w każdym przepisie), natomiast prawo Miłości i przebaczenia było dla nich niepojęte. Postrzegali oni to prawo nie z perspektywy podlegających mu, ale z perspektywy wykonawców wyroku (czego przykład widać w historii kobiety cudzołożnej uratowanej przez Jezusa).
Również teraz łatwiejsza jest zemsta niż przebaczenie.
Pozdrawiam, Mateusz :)

 Re: Dlaczego Bóg ustanowił surowe prawo ST?
Autor: Renata (---.chello.pl)
Data:   2009-03-30 19:06

Jeszcze raz zacznę od tego że Teologiem nie jestem, ale na mój kobiecy rozum hm to wygląda to tak. W Starym, czy Nowym Testamencie surowość kar jest ta sama, tylko my w XXI wieku inaczej to postrzegamy. W Starym Testamencie chciej zauważyć że większość przekazanych nam informacji o relacjach Bóg człowiek jest przedstawionych za pomocą symboliki, bo to był jedyny sposób na tamte czasy by dotrzeć do tamtego społeczeństwa i pojmowania rzeczy realnych a nie do ogarnięcia ludzkim rozumem. W obecnych czasach też wielu z nas gdy chce przekazać coś ważnego a dla ludzkiego rozumu nie do ogarnięcia to będzie się posługiwać może nie symbolami bo to już wyszło z użytku, ale wszelakiego rodzaju porównaniami. BÓG zarówno teraz jak i w tamtych czasach jest tak samo surowy tylko my w obecnym czasie mamy poplecznika - adwokata wobec Boga - Jezusa Chrystusa który staje przed surowym obliczem swojego Ojca i usprawiedliwia nas przez pryzmat MIŁOSIERDZIA - z poważaniem STOKROTKA

 Re: Dlaczego Bóg ustanowił surowe prawo ST?
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2009-03-31 18:00

Kara pełni rolę wychowawczą. W krajach skandynawskich (a trzeba pamiętać, że dzisiejsza Szwecja do końca XIX w. terytorialnie wyglądała nieco inaczej, niż dzisiaj), karano bardzo surowo, np. kradzież obcięciem dłoni, stąd nie było tam obyczaju zamykania domów, czy zabezpieczania rzeczy, gdyż wiadomo było, że nikt niczego raczej nie ukradnie. Z kolei nasi wschodni sąsiedzi, wychowani byli w innej kulturze, (co twoje, to moje, a mojego nie rusz; car daleko, Bóg wysoko), dlatego np. większość wyposażenia ichnich muzeów i nie tylko, pochodzi z tego, co im się udało wywieźć, w dużej mierze od nas. Niemcy, tak manifestujący swą przyjaźń wobec Rosjan, stanowczo wystrzegają się rewizjonizmu w stosunku do nich i pojęcie windykacji dóbr w stosunku do Rosji nie istnieje w niemieckim prawodawstwie. Norma wojenna, z którą zetknęli się także Niemcy, była taka, że po przejściu żołnierzy frontowych, teren należał przez okres mniej więcej tygodnia do tzw. maruderów, (ale przy lnianych włosach Rosjan, kolor dzieci włosów niemieckich matek mniej więcej się zgadzał), dopiero później, jaki taki porządek zaprowadzało NKWD. Natomiast, wszystko jedno, czy na terenach okupowanych, czy "wyzwolonych", jak jechał pociąg pasażerski, to wojsko rosyjskie, przepraszam sowieckie, zatrzymywało go na tak długo dopóki nie zgwałcono wszystkich jadących nim kobiet i nie rozgrabiono wszystkiego co się nadawało do rozgrabienia. Potrzeba było dopiero kilku lat, by Polska administracja, jako tako się ustabilizowała. Owszem, wśród Rosjan zdarzają się jednostki kulturalne, w naszym rozumieniu tego słowa. Ale to nie jest norma. Normą, były np. specjalne pokoje pod trybunami, na których przyjmowano defilady. W pokojach tych władcy i ich podwładni gwałcili wskazane przez nich uczestniczki pochodów, które poczytywały to sobie za zaszczyt, szczęśliwe, że umknęły z życiem. Społeczeństwa wybierają rozmaite systemy reedukacyjne. Nasz opiera się na takim prawie, które karze ścigać do upadłego babcię sklerotyczkę, która wzięła sobie kostkę masła w sklepie, natomiast chroni malwersantów, którzy kradną miliony. Dzięki temu mamy rozgrabiony majątek narodowy, potężne pijaństwo, pełno leserów, koszmarne bezrobocie i ogromną emigrację najbardziej produktywnych ludzi i premiera, który odstresowuje kryzys, grając sobie w piłkę podczas posiedzeń sejmu. Ja wiem, że mamy czasy NT, ale Panie Boże, to prawo Mojżeszowe, nie było takie złe, nie uważasz? Uczcie się dzieci, uczcie, do nauki trzeba się przykładać. Nie wszyscy piłkarze zostają premierami.

 Re: Dlaczego Bóg ustanowił surowe prawo ST?
Autor: Jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data:   2009-04-01 08:51

Droga Magy72 ,
"Stare Przymierze zapowiadało i wprowadzało Nowe. Miało ono do spełnienia rolę pedagoga (inne znaczenie niż to słowo ma dzisiaj), który miał doprowadzić do Chrystusa (zob. Gal 3,24 - to sformułowanie jest bezpośrednio odniesione do Prawa, ale pośrednio dotyczy Starego Przymierza). Gdy doprowadził, jego rola 'skończyła się'. Nastał czas Nowego Przymierza - usprawiedliwienia z łaski, a nie z uczynków. Uczynki mają od tej chwili inne znaczenie. Są świadectwem wiary i jej manifestacją wyrażającą się w miłości (zob. Ga 5,6).
Doskonały Bóg posłużył się 'niedoskonałym' Przymierzem (które było zapowiedzią i można powiedzieć cieniem rzeczy przyszłych - zob. Hbr 10,1; Kol 2,17). W ten sposób Bóg w Jezusie w Starym Przymierzu schylił się do poziomu naszej niedoskonałości, aby tam, gdzie przez obecność
PRAWA I W JEGO ŚWIETLE WZMÓGŁ SIĘ GRZECH, TAM JESZCZE OBFICIEJ WYLAŁA SIĘ ŁASKA (zob. Rz 5,20n). Dokonało się to w Słudze Nowego Przymierza - Jezusie Chrystusie. Wskutek tego czas tolerancji Starego
Prawa został zakończony i otworzył się czas przebaczenia - Nowego Przymierza (zob. Rz 3,25n w dobrym przekładzie)-
Bp Z. Kiernikowski
http://blogs.radiopodlasie.pl/bp/?p=260#comments

A w niedziele pisalem:
"Dzis po drugiej Mszy jadac do blokow wstapilem jeszcze do James'a (atonement), cala Msze sw, kleczy ze zlozonym rekami i czyta pismo sw, moze jeszce troche ze wzgledu na mnie, bo zauwaza, gdy wejde na 9-ta, spozniony z zakupow i dalem mu jeszce mielone itd, ktore przywiozlem od Eli i powiedzialem,.
- nie chcesz sie ochrzcic?
- Ja juz jestem ochrzczony;
- Nie widzialem;
- Okazuje sie, dowiedzialem sie, ze ojciec... przechrzcil mnie z protestanta na katolika, jak bylem dzieckiem(?);
- To idz do spowiedzi i przymij I-sza komunie, chyba nie miales jeszcze?;
- nie, ale nie jestem jeszcze gotowy, z moimi grzechami;
- TAM GDZIE DUZY GRZECH, WIELKIE JEST BOZE MILOSIERDZIE;
- tak?
- i ochrzcij dzieci, nigdy nie wiadomo co sie moze stac, to jest bardzo wazne, aby nie bylo tragedii.
Jurek

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: