logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy katolik może przyjaźnić się z buddystami?
Autor: Kami (---.play-internet.pl)
Data:   2011-10-31 19:55

1. Czy katolik może przyjaźnić się (kolegować) z Azjatami mieszkającymi w Polsce, którzy są buddystami?
2. Czy i jak mogę pomóc im się nawrócić? Tzn. przejść na katolicyzm, czyli jedyną prawdziwą Religię.

 Re: Czy katolik może przyjaźnić się z buddystami?
Autor: mamma (---.224.224.91.static.amelek.eu)
Data:   2011-11-01 09:14

Chciałoby mi się śmiać z tego pytania, gdyby w punkcie drugim nie zapachniało tanią prowokacją.

 Re: Czy katolik może przyjaźnić się z buddystami?
Autor: Goska1981 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-11-01 09:25

Widziałam jakiś czas temu odcinek "Boso przez świat" Wojciecha Cejrowskiego. Odcinek o Tajlandii. Wydaje mi się, że jest to jakaś seria i z tego, co znalazłam w internecie odcinek 5. nosi podtytuł "Buddyzm". W. Cejrowski pokazuje i udowadnia w nim wyraźnie, że buddyzm jest religią okultystyczną. Do obejrzenia:
www.kinofabryka.pl/bosoprzezswiat/buddyzm.php

 Re: Czy katolik może przyjaźnić się z buddystami?
Autor: Jan (---.210.245.139.neter.pl)
Data:   2011-11-01 09:31

To pytanie wygląda na prowokację. :) Każdy człowiek, niezależnie od wyznawanej religii jest naszym bliźnim. Oczywiście, że możesz się z nimi kolegować. Prawdziwa przyjaźń, podobnie jak miłość nie wyklucza powiedzenia: źle robisz, błędnie rozumujesz, nie zgadzam się z tym co mówisz.
Co do drugiego pytania - Jako katolik powinieneś swoim życiem i postępowaniem dawać świadectwo swojej wiary (łatwo powiedzieć). :) Niech patrząc na Ciebie Twoi buddyjscy koledzy pomyślą - kurcze, może jednak coś jest w tej historii o Jezusie Chrystusie? Tak myślę, mogę się mylić.
Pozdrawiam.

 Re: Czy katolik może przyjaźnić się z buddystami?
Autor: xc (---.181.171.58.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2011-11-01 10:06

Ad 1) Jak najbardziej.

Ad 2) Co robić? Zacząć od lektury (ze zrozumieniem) Pisma Świętego, konkretnie Dziejów Apostolskich, 17 rozdział, wersety od 10.
Dlaczego Paweł, święty Apostoł Narodów, poniósł porażkę? Co zrobił dobrze? Dlaczego do pewnego momentu szło mu dobrze a potem klapa? Co zrobił nie tak? Jak zmieniła się jego metoda?

Jest taka książka Alana Badiou, lewicowego (nie użyję słowa "lewackiego", bo było ono kiedyś uważane za obelgę) filozofa, marksistę, ateusza, którą wydała "Krytyka polityczna" pod tytułem; "Święty Paweł. Ustanowienie uniwersalizmu". Badiou, którego można posądzić o wszystko tylko nie o uprawianie filozofii chrześcijańskiej wysnuł następującą tezę (którą w mojej opinii obronił): triumf Pawła polegający na ustanowieniu chrześcijaństwa (marginalnej sekty żydowskiej) uniwersalną religią (bo Badiou tak to widział) możliwe było tylko i wyłącznie dzięki temu, że Paweł kierował się uniwersalną etyką opartą na prawdzie i wierność dając jej osobisty przykład. Badiou nie widział szerszego kontekstu sprawy ale trudno to od niego wymagać. Natomiast tezie powyższej zaprzeczyć nie można.

Mistrzem kontaktów z "wierzącymi inaczej" był bł. Jan Paweł II. Umiał to robić tak jak nikt przed nim (i nikt po nim, niestety). A jak to robił, można przeczytać w pracy żydowskich uczonych: rabina Sherwina Byrona i profesora Heralda Kasimowa "Jan Paweł II i dialog międzyreligijny".

Dla bardziej zaawansowanych godne polecenia są lektury dzieł o. Thomasa Mertona, OCSO, szczególnie:
Dziennik azjatycki
Myśli o Wschodzie
Mistycy i mistrzowie zen
Pokój w erze post-chrześcijańskiej.

Nim przebrnie Pan/Pani przez te lektury radzę zachowywać następującą postawę: dawać dobry przykład i nie naśladować Świadków Jehowy w ich typie misjonarstwa.

Osobiście jednak wzorowałbym się na bł. Janie Pawle II raczej, niż na Wojciechu Cejrowskim. Mam większe zaufanie do dorobku naukowego i praktycznego tego pierwszego niż tego drugiego.
Niech Pan/Pani nie zaczyna nawracania buddystów od nazywania ich okultystami.

Lubię oglądać programy Cejrowskiego ale nie z powodu dziwacznych poglądów (religijnych, politycznych, ekonomicznych), które głosi ich autor. Jezuickie wydawnictwo WAM wydało w serii "Mała biblioteka religii" dwie prace:
Krzysztof Kosior "Budda" i Mariangela D'Onza Chiodo "Buddyzm". Tam radzę szukać wiedzy o tym w co i jak wierzą buddyści a nie z programów "misyjnej" TVP.

 Re: Czy katolik może przyjaźnić się z buddystami?
Autor: Wojtek (---.acn.waw.pl)
Data:   2011-11-01 11:21

Kami, kolegować się z nimi możesz - ale uważaj, żeby to oni Ciebie nie zaczęli nawracać. A jak im pomóc zobaczyć Chrystusa? Zamiast głosić i przekonywać, zacznij żyć tak jak On pokazał. Bądź święty - to pierwszy krok. Jak to osiągniesz, nie będziesz musiał im dużo tłumaczyć.

 Re: Czy katolik może przyjaźnić się z buddystami?
Autor: Paula (82.43.21.---)
Data:   2011-11-01 23:48

Nie do nas należy decydować jak blisko ktoś jest prawdy. Pan Jezus najbardziej krytykował faryzeuszów, a nie prostytutki, czy zbierających podatki. Czasem wierzący buddysta może nas więcej nauczyć, niż ktoś podający się za praktykującego katolika. Pan Bóg kocha wszystkich tak samo, a dla jednej zgubionej owcy zostawia 99 w stadzie (zob. Łk 15, 1-7). Ty znalazłeś Pana Boga w Kościele katolickim i wiemy, że tu mamy wspaniale sakramenty i ze to Kościół założony przez Pana Jezusa, ale nie do nas należy ocena jak blisko czy daleko ktoś inny jest od Pana Boga - to jest miedzy Panem Bogiem a tą osobą. Możemy z miłości bliźniego przybliżać kogoś do Pana Boga, ale nie potępiać. Tak myślę. Zamiast skupiać się na innych najlepiej przyjrzeć się sobie.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: