logo
Sobota, 20 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Determinizm i indeterminizm raz jeszcze.
Autor: Krystian (---.wieszowanet.pl)
Data:   2012-05-30 20:34

Czy nasze życie to nie scenariusz, na który nie mamy wpływu? Jesteśmy stworzeniami i w momencie narodzin Bóg widzi nasz koniec, bo Bóg jest wszechmocny. Po co to wszystko? Wiedział kto pierwszy się zbuntuje, ilu aniołów skusi na złą drogę ilu ludzi i pójdzie na zatracenie? Dlaczego Bóg w raju w samym środku posadził drzewo po zjedzeniu owoców, którego grzech wdarł się na świat? Adam i Ewa byli dziećmi, nie wiedzieli czym ryzykują jak małe dzieci, którym się mówi nie dotykaj, bo się oparzysz. Jak się oparzą to już nie ryzykują, bo pamiętają co się stało. Adam i Ewa byli ludźmi bezrozumnymi, za których płacę grzechem pierworodnym w momencie narodzin? Czy wytłumaczy mi to ktoś?

 Re: Determinizm i indeterminizm raz jeszcze.
Autor: Maciej (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-05-30 22:04

Kiedy chodziłeś na religię, pytania te na pewno były wyjaśniane. Na forum też, wiele razy. Może warto abyś poczytał też na ten temat w Katechizmie Kościoła Katolickiego.

 Re: Determinizm i indeterminizm raz jeszcze.
Autor: Mateusz (---.skytech.pl)
Data:   2012-05-30 22:10

Nie ma determinizmu. Pierwsi Rodzice nie byli głupi. Nie ma miłości bez wolności, bez miłości nie ma sensu.
Ogólnie rzecz biorąc pytania nazbyt ogólne aby był sens na nie odpowiadać, na forum były już częstokroć. Poczytaj poprzednie wątki i wtedy pytaj jeżeli nadal będzie miał jakieś wątpliwości :)

 Re: Determinizm i indeterminizm raz jeszcze.
Autor: Michał (---.range109-150.btcentralplus.com)
Data:   2012-05-31 00:32

Przepraszam, ale identyczne, słownie identyczne pytania były tu wielokrotnie. Słowo w słowo.

 Re: Determinizm i indeterminizm raz jeszcze.
Autor: ala85 (Bogumiła z Krakowa) (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2012-05-31 09:17

Oczywiście, że to wszystko wina Pana Boga, nie ma wątpliwości. Pan Bóg o tym doskonale wie, też nie ma wątpliwości. Dlatego Pan Bóg zdecydował się wszystko nam wynagrodzić i żeby to wszystko jakoś ponaprawiać umarł na krzyżu Jego Syn. Musimy więc teraz wszystko Panu Bogu po prostu wybaczyć. Widzisz przecież, jak bardzo się stara. To się liczy.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: