logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: beata (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-11 21:29

Szczęść Boże,

Moi Drodzy, mam pytanie, czy po przyjęciu Komunii Świętej mogę odczuwać drżenie ciała, napływ radości, spokoju, delikatne kołysanie czy płynące łzy. Zastanawiam się, czy tak JEST, czy to może być "nadwrażliwość", emocjonalność. Nie chciałabym, abym sama sobie coś sugerowała. Nadmienię, że od jakiegoś czasu mam bliższe relacje z Bogiem. Uspakaja mnie dając pokój. Czuję Jego obecność w moim codziennym życiu. Dziękuję Bogu Ojcu za to szczerze, bo czyni piękno w moim życiu. Jeżeli znajdziecie chwilę i ochotę, to proszę o wyjaśnienie, jeżeli takowe istnieje.
Niech Pan Wam błogosławi.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-12 13:04

Myślę, że sama będziesz mogła najlepiej ocenić swoje uczucia. Przestrzegam tylko przed magicznym traktowaniem Komunii Świętej, czyli oczekiwaniem, że Najświętszy Sakrament zmieni fizyczny stan zdrowia, zaingeruje odczuwalnie w twoje odczucia.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Gosia (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2014-02-12 13:40

Nie ma za bardzo co wyjaśniać. To przecież sam BÓG Cię przytula. Ciesz się tą relacją. Pogłębiaj ją przez codzienne zatapianie się w Jego Obecności, przez łaskę uświęcającą, nieustanne szukanie Go. Doświadczasz cudownej bliskości, na którą różnie reaguje ludzki organizm, ale nie ma się tego dość, prawda? :)

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Ona (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-12 15:53

Mnie się wydaje, że to możliwe. Miałam nieraz kołysanie podczas modlitwy.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Agnieszka (---.net.pulawy.pl)
Data:   2014-02-12 18:29

Kiedy nagle zaczęłam się bardzo zbliżać do Boga, właściwie w ogóle mocniej wierzyć, to jakiś czas później w niedziele po przyjęciu Komunii Świętej czułam, jakby Jezus dosłownie rozpalał moje serce. Trudno mi to opisać, to było takie bardzo specyficzne ciepełko w sercu, może mocniejsze bicie oraz lekkie drżenie ciała. Sądzę więc, że i wtedy w moim przypadku, i teraz w Twoim to może być właśnie On. Chyba chce nas jeszcze mocniej do siebie przyciągnąć. :-)

Napiszę jeszcze tylko, że po kilku tygodniach (wtedy chodziłam na mszę tylko w niedziele) to uczucie minęło. Jednak jestem pewna, że nie dlatego, jakobym zaczęła oddalać się od Boga. Wydaje mi się, że nadal się do Niego zbliżam, choć z pewnością często staję w miejscu. Dlatego też, jeśli u Ciebie to uczucie również gdzieś by zniknęło, to nie martw się, że coś jest nie tak. Jezus musi się czasem ukryć, aby Jego obecność w naszym życiu nam nie spowszedniała.
Z Bogiem.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Kamil (---.dabnet.pl)
Data:   2014-02-12 20:20

Ja nie wiem co to jest - ale mam podobnie. Nie śmiem myśleć, że to jakaś szczególna Boża obecność, ale raczej Jego oddziaływanie na człowieka.
Mam też podobnie w kwestii jakiegoś spokoju wewnętrznego. Muszę powiedzieć, że kilka miesięcy temu, po roku od nawrócenia i kilkunastu latach bez Boga, kilkunastu latach w ciągłym stresie, napięciu i strachu, przestałem to czuć. U mnie to się stało w jednym momencie. Poczułem nagle że stres i napięcie odpływa, a w "brzuchu" pojawia się jakieś ciepło i odprężenie. Fizycznie i bardzo materialnie. Że to na stałe albo na długo, uwierzyłem po jakichś trzech tygodniach. Od tego czasu tak się czuję cały czas. Ale wiesz co - zrozumiałem też kiedyś, że to stan normalny - tak powinienem się czuć zawsze.
A wracając do komunii. Kiedyś poczułem fizycznie wielką słodycz w ustach po przyjęciu Komunii. Nie wiem, czy to jakaś sugestia, psychologia, czy wpływ wiary na zmysły. Ale tak sobie myślę, ze nawet jeśli to jest coś wypływającego np. z psychologii, to i tak to Bóg oddziałuje na moją psychikę. I w sumie to dobrze. Bo to znaczy że w żaden sposób nas nie oszukuje. Ale działa wewnątrz tego co sam stworzył.
A z drugiej strony, trzeba bardzo uważać, żeby nie wpaść w pychę. Tak sobie myślę i staram się robić: Podziękować, zachować w sercu, dzielić się z innymi tylko gdy masz że się nie przechwalasz, zapamiętać, ale... nie przywiązywać zbytniej wagi. Chyba nie to jest najważniejsze. Ale to by ciągle zbliżać się do Niego. Bo wszyscy jesteśmy na tym świecie bardzo od Niego daleko... A to że w ogóle się nam objawił, to dowód Jego wielkiej łaski :-D A po co pamiętać takie rzeczy? Bo przyjdzie czas strapienia - na pewno. W godzinach albo dniach zwątpienia warto wspominać takie zdarzenia. Mnie to trzyma wtedy przy Bogu i sprawia że mimo wszystko modlę się, wierzę że Jest, mimo że nie czuję Go, a nawet czuję pustkę i bezsens... Chyba po to On nam daje takie wydarzenia...
U mnie zwykle po czymś takim przychodzi czas strapienia, wątpliwości, próby albo jakichś kłopotów... A to utrzymuje mnie w ufności do Niego.

Pozdrawiam

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: beata (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-12 20:35

Bardzo serdecznie dziękuję Wam za odpowiedzi, za Wasze doświadczanie i życie z Bogiem i w Bogu. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy.

Szczęść Wam Boże.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Iwona (---.dip0.t-ipconnect.de)
Data:   2014-02-12 20:56

Witaj Beatko,
Radziłabym Ci zapytać i porozmawiać o tym z księdzem w konfesjonale. Na pewno dobrze Cię zrozumie i właściwie poprowadzi. Na początku też tak miałam, a potem to już blisko i coraz bliżej. Niestety gdy chciałam porozmawiać o tym ze spowiednikiem, bo kto jak kto ale księża to najlepiej się na sprawach duchowych znają ale niestety, nie miał dla mnie czasu. Widocznie źle trafiłam. A teraz już nie mam odwagi pytać ponownie .Niestety jestem nieśmiała. Życzę Ci z całego serca, żeby Tobie się udało i żebyś mogła mieć swojego przewodnika w głębszych, dalszych rozeznaniach, bo czasem można mieć wątpliwości co do tego czyje i skąd pochodzą te odczucia tak wielkiej bliskości, nie tylko po Komunii Św. można się trochę pogubić i potrzebować pomocy kogoś doświadczonego w sprawach duchowych. Próbuję szukać i czytać w internecie, ale nie zawsze znajdę odp. Ale nie martw się jeśli Ci się nie uda. Ja zawsze przed spowiedzią zadaję Panu Bogu te pytania i powierzam Mu wszystkie moje wątpliwości i obawy, i żeby mi powiedział przez tego księdza w konfesjonale co ja mam dalej robić, jak postępować w tych sytuacjach o których nie mam odwagi porozmawiać? I chociaż nie dotyczy to nawet moich grzechów wyznawanych na spowiedzi, to może nie uwierzysz ale ZAWSZE DOSTAJĘ ODPOWIEDŹ. Aaale się rozpisałam o la la. Jednak mam nadzieję, że troszeczkę Ci pomogłam. Serdecznie Cię pozdrawiam i jak będziesz miała chwilkę to proszę pomódl się za mnie, i ja za Ciebie też. Zaufaj Bogu a On już poprowadzi Cię właściwymi drogami. Pozdrowionka.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Anna 23 (---.wroclaw.mm.pl)
Data:   2014-02-12 21:07

Z jednej strony możesz coś sobie wmawiać.

Ale z drugiej strony Duch Święty /Bóg może wszystko. :)

Ja np. miałam tak parę razy, że czułam niezmierzoną Miłość. I nie wiem jak to ująć, ale czułam, że Ta Miłość jest tak wielka i tak przenikająca, że nie mogę jej pojąć ani sama unieść, tzn. że nie mogę jej zamknąć w sobie ani przywłaszczyć tylko dla siebie. Że jest niezmierzona i nie ogarnięta.

No nie da sie tego opisać, ale wtedy również płakałam. :)

I raz też coś takiego czułam i Majestat Boży, jak patrzyłam jak wielu ludzi idzie do Komunii i poczułam jak Komunia jest ważna też mi sie chciało płakać.

Tak więc... wszystko jest mozliwe. :)

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: A-Mail (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-13 09:22

Miałem tak samo przez pewien czas, nazywałem te chwile, na własne potrzeby "przedsionkiem nieba". Pewnego czasu zaczęłem się zastanawiać się czy przypadkiem nie "bluźnię". Odpowiedz nadeszła w najbliższą niedzielę kiedy to ksiądz na mszy dla dzieci opowiadał o komunii i użył dokładnie tego sformułowania, określając stan po przyjęciu komunii św.
Więc droga Beato raduj się że możesz czuć bliskość Boga.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Barbara (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-13 12:25

"Owocem zaś Ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość,dobroć,wierność, łagodność, opanowanie" Ga 5,22
Dlaczego to piszę? Jeśli do pozytywnych odczuć zewnętrznych dołączą wyżej opisane (niekoniecznie wszystkie)-możesz być spokojna, to Bóg w Tobie działa.
Ktoś wspomniał, że warto mieć swojego znajomego kapłana-to prawda. Jeśli znasz księdza, któremu możesz zaufać, warto go poprosić o kierownictwo duchowe. Mądry i pobożny kapłan pomoże Ci w drodze do Boga.
Kamil napisał o strapieniach. Bardzo ważna jest pamięć o tych dotknięciach Jezusa. Jakiś święty powiedzial, aby w chwilach trudnych, gdy nie odczuwa się obecności Boga przy sobie, przypomnieć sobie o tych radosnych chwilach, gdy odczuwało się Go namacalnie. A w chwilach radości-dziękować za nie Bogu i pamiętać, że mogą przyjść chwile trudniejsze.
Życzę Ci Beata pełnego wiary radosnego podążania za Chrystusem

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: beata (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-13 17:51

Raz jeszcze pragnę podziękować Wam za odpowiedzi, podpowiedzi, wskazówki, które są dla mnie cenne. Nawet nie myślałam, że tyle Osób będzie chciało "do mnie" napisać. Serdecznie dziękuję Tym, którzy już napisali i Tym, którzy zechcą jeszcze napisać. Życzę radości w sercu, która rozpromienia każdy dzień. Niech z każdym dniem jest więcej i więcej, aby móc się nią dzielić z Tymi, którzy jej potrzebują.
Niech Pan Wam błogosławi i strzeże.

Pozdrawiam :)

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Ania (---.static.chello.pl)
Data:   2014-05-18 15:51

Też się zastanawiałam co się dzieje ze mną po przyjęciu Komunii Św. Radość Szczęście. A także trzęsienie czułam. Modlę się od wielu miesięcy o uwolnienie, uzdrowienie zranień. W tym tygodniu idąc do Komunii Św prosiłam o uwalnianie z pychy. Dodam że ja bardzo wierzę, wiem bo wiem - że Jezus jest żywy i obecny podczas Eucharystii, że przyjmuję Jego Ciało. Kiedy powróciłam na miejsce i klęczałam trzęsło mną i myślałam że nie wytrwam do końca się pomodlić ale dałam radę z Bożą pomocą
Już wiem moi drodzy, kochani. Trzęsienie - Jezus mnie uwolnił, uwalnia nadal. Trzęsienie to uwalnianie nas przez Jezusa od grzechu, od zniewoleń, Jezus leczy Swoim Ciałem, usuwa z nas przeszkody, to co nas jeszcze popycha do grzechu,umacnia nas aby trwać w dobrym.. Chwała Panu!
Często przyjęcie Komunii Św wywołuje we mnie ogromne wzruszenie, łzy mi oczy zalewają i gdyby nie było ludzi wokół z chęcią bym się rozpłakała i płakała jak małe dziecko, małe dziecko, które Jezus odnalazł i ukochał, płakałabym ze szczęścia bo to łzy radości, że Jezus przyszedł do mojego serca. To Jego prawdziwa obecność Jego Miłość wywołuje to uczucie, czuję Go i to uczucie jest najpiękniejsze na świecie

Kocham Cię Jezu Niech będzie Ci Chwała Czesc i Uwielbienie
Chciałabym abyś był znany i kochany przez wszystkich ludzi na świecie
Módlmy się kochani Módlmy się o pokój i miłość, o Miłosierdzie dla nas.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Asia (---.96.213.48.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2016-10-24 16:17

Zaczęłam odmawiać Koronke do Jezusa Milosiernego. Zawsze potem odczuwam radość, pogodę ducha. Odchodzą z mojego życia osoby które mnie "pogrążały".
Czy to Jego działania? Pragnę aby na miejsce tych złych osób pojawiły się nowe, które będą prawdziwymi przyjaciółmi.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Malgorzata (---.datapacket.com)
Data:   2021-12-19 15:47

Hej ;) Wiem ze juz minelo kilka lat ale postanowilam napisac.
Takze miewam takie wzruszenia podczas przyjmowania Komunii. Po spowiedzi na slowa kaplana "Wybaczam ci grzechy w imie..." kolana sie mi zgiely i z trudem wstalam z konfesjonalu. Takze sie trzeslam, czulam jakby mnie Jezus pocalowal i uwolnil z czegos, a spowiadam sie z grzechow powszednich(wiesz, takie codzienne upadki). Dzis tez to przezylam. Pobeczalam sie po Komunii nie mogac powstrzymac lez. "Kapalo" ze mnie. To sie dzieje juz od jakiegos czasu, nie liczylam kiedy sie dokladnie zaczelo.

 Re: Uczucie po przyjęciu Komunii Świętej.
Autor: Ania (---.centertel.pl)
Data:   2022-02-23 20:34

Witam serdecznie, dzisiaj w kościele po Komunii Świętej czułam ciepło w sercu, cała moja lewa strona grzała ciepłem, wiem że to jest obecność żywego Pana Boga.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: