Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2018-12-04 09:24
Jeśli chodzi o tytuł "nie taki diabeł straszny jak go malują", to tak, racja, oczywiście i bezdyskusyjnie przesadzasz, to przysłowie nie ma żadnych zdrożnych czy niepobożnych treści lub skutków.
Jeśli chodzi zaś o zostawianie książek w kościele, to dla mnie podstawowym pytaniem jest, co na to ksiądz proboszcz i czy jest to miejsce oficjalnie wyznaczone do takich działań, czy też - problem znany z wielu parafii - ludzie zostawiają coś gdzieś jakoś w dobrych intencjach.
Powstaje groch z kapustą, śmietnik papierzysk o różnej, także wątpliwej lub żadnej wartości religijnej. Ktoś to musi sprzątać, a i bywa, kto inny sięga po drukowane byle co w przeświadczeniu, że to wartościowe, bo przecież było w kościele...
|
|