logo
Sobota, 20 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nie mam motywacji do działania.
Autor: Mateusz (30 l.) (---.40.249.82.threembb.co.uk)
Data:   2019-01-06 22:42

Witam,

długo zbierałem się do napisania tego posta, jednak do rzeczy, mam 30 lat, skończyłem studia, obecnie przygotowuje się do ważnego egzaminu zawodowego, z nauką idzie na bakier, problem polega na tym, że cierpię na chroniczne lenistwo, brak motywacji do działania, nieczystość (pornografia). czas mija nieubłagalnie, a ja dalej mieszkam z rodzicami, ponadto chcę poznać kobietę (nigdy nie miałem w życiu żadnej kobiety) założyć rodzinę, jednak nic z tego, nie mam siły, motywacji do działania, mam w głowie swoje plany, marzenia jakie chcę zrealizować, jednak nic z tego, nie mogę nic robić, odczuwam niechęć, lęk przed realizacją swoich planów, rozwijania się pod każdym względem,

proszę o pomoc

 Re: Nie mam motywacji do działania.
Autor: Gosia (---.wieszowanet.pl)
Data:   2019-01-22 22:07

Niektórzy mówią, że motywacja jest przereklamowana. Liczą się nawyki. Obecnie masz je niewłaściwe, trzeba zastąpić je zdrowymi. Co mógłbyś robić w czasie, który tracisz na pornografię? Jakieś hobby? Książka? Sport?
Pracujesz zawodowo?

 Re: Nie mam motywacji do działania.
Autor: Martyna (---.play-internet.pl)
Data:   2019-01-24 17:10

Mateusz, nie polecam pornografii. Abstrahując całkowicie od tego, że to grzech - wierz mi, że ona niszczy również niewierzących. Nie odkrywasz w miłości ciała kobiety jako wielkiej tajemnicy, lecz próbujesz w trakcie seksu odtwarzać wcześniej obejrzane, wyuzdane sceny i frustrujesz się, gdy nie wygląda to tak jak na filmie. Serio, znacznie lepiej jest błądzić we mgle, odkrywać jak dziecko ten świat i SAMODZIELNIE uczyć się tego, co nam i naszej ukochanej osobie sprawia przyjemność. Pornografia to wszystko niszczy. Możesz mieć przez nią poważne problemy z osiągnięciem orgazmu itd.

Mieszkanie z rodzicami to nie aż taki dramat, o ile nie są toksyczni. Można dzięki temu odkładać pieniądze na samodzielne mieszkanie i przyszłe życie, bo nie pochłaniają Cię wówczas wszystkie rachunki - gdybyś żył sam, to płacisz za wynajem, robisz opłaty, sam kupujesz jedzenie itd. Trzeba mądrze rozważyć, co jest dla nas lepsze w danym momencie.

Ale no właśnie - czy pracujesz?

 Re: Nie mam motywacji do działania.
Autor: Mateusz (---.ksinternet.pl)
Data:   2019-01-30 12:22

tak, pracuję

 Re: Nie mam motywacji do działania.
Autor: Martyna (---.play-internet.pl)
Data:   2019-01-31 17:47

To dobrze, zacznij więc odkładać pieniądze i szukać swojej pasji, czegoś, co Cię pochłonie. Jak już znajdziesz, to masz również szansę spotkać kobietę, może do zwykłego koleżeństwa, a może czegoś więcej.

Jeśli jednak Twój brak motywacji i lenistwo Cię przerastają i nie umiesz im sam podołać, to polecam terapię.

 Re: Nie mam motywacji do działania.
Autor: Gosia (---.wieszowanet.pl)
Data:   2019-02-04 15:30

Może zastanów się nad przyczynami słuchając tego "jak pokonać lenistwo" (klik).

 Re: Nie mam motywacji do działania.
Autor: Mateusz (---.ksinternet.pl)
Data:   2019-02-06 09:55

dzięki za wszystkie komentarze,

mój problem polega na tym, że chcę "ogarnąć się" życiowo, jednak cały czas przeszkadza mi lęk i wyrzuty sumienia w związku ze zmarnowanymi długimi latami na nierobieniu "nic szczególnego", tj. marnowaniu kilkunastu godzin dziennie (przez kilkanaście lat życia) w sieci, a mogłem przecież rozwijać swoje talenty, poznawać ciekawe osoby, czuje, że już jest trochę za późno, mógłbym już być w całkiem w innym miejscu, nikt zmarnowanych lat nie zwróci,

może to dzisiaj jest dzień, że wezmę swoje życie w swoje ręce i zacznę robić to co już od kilkunastu lat powinienem robić,

proszę o modlitwę w mojej intencji,

pozdrawiam Mateusz

 Re: Nie mam motywacji do działania.
Autor: Gosia (---.wieszowanet.pl)
Data:   2019-02-09 18:16

Mateuszu, trzeba zostawić takie myśli o przeszłości i ruszyć do przodu. Jak to mówią: czas i tak upłynie. A jak nic nie zmienisz, to za 10 lat dopiero będziesz żałował. 30 lat to na pewno nie jest za późno. Jesteś jeszcze młodym człowiekiem. Powodzenia! Aggeusz do zniechęconych Izraelitów powiedział w imieniu Boga: "Do pracy! Bo Ja jestem z wami" (2,4). Można by to też przełożyć: "Działajcie!" Zatem, do dzieła, Mateuszu.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: