logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Michał (---.146.58.212.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2019-03-13 11:11

Szczęść Boże. Jestem po informatyce. Pracowałem ponad rok jako programista, jednak nie odpowiada mi w pełni to środowisko. Chciałbym, aby praca zbliżała mnie do Boga i ludzi. Jaki zawód mógłbym wybrać, by zrealizować swój cel? Księdzem być nie mogę z powodu choroby.

Z poważaniem Michał

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: sstaszek (89.231.140.---)
Data:   2019-03-13 13:19

Masz poszukiwany obecnie zawód. Uważam, że możesz mieć prace od Kurii przez wydawnictwa katolickie, rozgłośnie diecezjalne po katolickie portale internetowe.
Powodzenia. Pozdrawiam

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2019-03-13 13:38

KAŻDA uczciwa, rzetelnie wykonywana praca może zbliżać do Boga. To nie jest kwestia zawodu.
Co do zbliżania do ludzi - zależy, co przez to rozumiesz. Chodzi Ci o kontakt bezpośredni z ludźmi?
Być może praca w domu, zdalna, nie zawsze daje poczucie bliskości człowieka.

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2019-03-14 16:33

Co to jest "praca zdalna"? W jakim słowniku mogę znaleźć ten wyraz? Bo nie wiem. Czy to jakiś neologizm? Chodzi mi o słownik. Dzięki za podpowiedź.

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2019-03-14 19:15

https://sjp.pl/praca
https://sjp.pl/zdalny

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2019-03-14 19:56

Chodzi o wyraz?
np. https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-praca-zdalna-za-i-przeciw
tu definicja pracy zdalnej.

Jeśli chodzi o słowniki języka polskiego, to przymiotnik "zdalny" jest definiowany np. w 49 tomie "Praktycznego słownika współczesnej polszczyzny" (red. Zgółkowa, 2004, więc nie jest to nowiutkie opracowanie i najnowsze ujęcie). Język się nieustannie rozwija :)

Ba, "zdalny" był już u Doroszewskiego ("Słownik języka polskiego", połowa ubiegłego wieku, zatem jeśli chodzi o wyraz, to nic nowego);
nie było wtedy chyba pracy zdalnej w dzisiejszym rozumieniu, więc tego kontekstu tam nie znajdziesz.
Skoro u Doroszewskiego (redaktor), to zapewne jest i u Szymczaka, zakładam, nie sprawdzam. Jest u Dunaja.
Wcześniejszych słowników XX-wiecznych nie mam pod ręką, polecam biblioteki, to bywa ciekawa przygoda.

"Zdalny" figuruje w słownikach ortograficznych.
Jest w "Wielkim słowniku języka polskiego PWN ze słownikiem wyrazów bliskoznacznych" (mam wersję na pendrivie). Jestem pewna, że wyraz jest definiowany w wielu innych słownikach, proszę poszukać samodzielnie. Będzie też w przekładowych.
No i tysiące potwierdzających kontekstów w Internecie.

Jeśli mogłam pomóc, to się cieszę, ale jeśli to była zakamuflowana purystyczna uwaga - to cóż, bywa...

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: B. (---.191.108.248.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2019-03-14 20:33

Np. pielęgniarz. Takie studia są lub wkrótce mają być otwarte w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
http://wsksim.edu.pl/
Jakby Cię to zainteresowało, to możesz tam zadzwonić i zapytać.
Pozdrawiam :)

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2019-03-14 20:56

Bardzo się postarałaś i możesz się cieszyć :)) Więcej zaufania do bliźniego.
Kalinie również dziękuję.

Pozdrawiam.

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2019-03-15 04:07

Michale, myślę podobnie jak Hanna - każda uczciwa praca może zbliżać do Boga. A środowisko pracy dalekie od ideału też nie jest przeszkodą, żeby zbliżać się do ludzi. "Zbliżać się" rozumiane jako "uczyć się ich kochać". Taki cel można realizować nawet jeśli pracuje się zdalnie. W takich przypadkach jakaś forma kontaktu z ludźmi przeważnie też ma miejsce.

A gdybyś myślał, że drogą do Twojego celu są placówki katolickie, poczytaj ku przestrodze ten wątek: klik.

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Gosia (---.wieszowanet.pl)
Data:   2019-03-15 20:42

Masz dobry zawód. Po co zmieniać?
Poczytaj encyklikę Jana Pawła II Laborem exercens.
Cytaty na zachętę:

"Bardzo głęboko wpisana jest w Słowo Bożego Objawienia ta podstawowa prawda, że człowiek, stworzony na obraz Boga, przez swoją pracę uczestniczy w dziele swego Stwórcy — i na miarę swoich ludzkich możliwości poniekąd dalej je rozwija i dopełnia, postępując wciąż naprzód w odsłanianiu ukrytych w całym stworzeniu zasobów i wartości".
"Świadomość, że praca ludzka jest uczestnictwem w dziele Boga, winna przenikać — jak uczy Sobór — także do „zwykłych, codziennych zajęć”. Mężczyźni bowiem i kobiety, którzy zdobywając środki na utrzymanie własne i rodziny tak wykonują swoje przedsięwzięcia, by należycie służyć społeczeństwu, mogą słusznie uważać, że swoją pracą rozwijają dzieło Stwórcy, zaradzają potrzebom swoich braci i osobistym wkładem przyczyniają się do tego, by w historii spełniał się zamysł Boży".

"Pot i trud, jaki w obecnych warunkach ludzkości związany jest nieodzownie z pracą, dają chrześcijaninowi i każdemu człowiekowi, który jest wezwany do naśladowania Chrystusa, możliwość uczestniczenia z miłością w dziele, które Chrystus przyszedł wypełnić (por. J 17, 4). To dzieło zbawienia dokonało się przez cierpienie i śmierć krzyżową. Znosząc trud pracy w zjednoczeniu z Chrystusem ukrzyżowanym za nas, człowiek współpracuje w pewien sposób z Synem Bożym w odkupieniu ludzkości. Okazuje się prawdziwym uczniem Jezusa, kiedy na każdy dzień bierze krzyż (por. Łk 9, 23) działalności, do której został powołany."

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2019-03-16 21:51

A jeśli Bóg Cię chciał jako informatyka?
Możesz pomagać pracując w instytucji, która ma coś wspólnego z Bogiem i ludźmi.
Możesz też angażować się po pracy i wtedy zbliżać do Boga i ludzi.
Pomagać też możesz jako informatyk. Podejrzewam, że gdybyś napisał do opiekunów tej strony, na pewno znaleźliby dla Ciebie sporo do roboty.

 Re: Chcę pomagać. Jaki zawód?
Autor: Marta (---.d-com.pl)
Data:   2019-03-18 13:32

Wiesz Michale - zdarzało mi się narzekać na swoją pracę /pracuję w dużym skupisku młodzieży i dorosłych/ dopóki nie uświadomiłam sobie, że tam właśnie Pan Bóg mnie posłał i miał w tym jakiś cel. Czujesz, że potrzebujesz bezpośredniego kontaktu z ludźmi a komputer Cię ogranicza. Czy nie myślałeś o wstąpieniu do jakiejś wspólnoty kościelnej w miejscu swojego zamieszkania? Znajdź czas na rozejrzenie się wokół siebie. Niech Duch Święty Cię prowadzi.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: