logo
Sobota, 20 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 O jeden grzech za dużo przy spowiedzi.
Autor: aw01 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2019-04-07 18:46

Witajcie,
mam pytanie. Kilka tygodni temu chciałam przed Mszą iść do spowiedzi, ale nie zdążyłam - wiązało się to dla mnie z dużym stresem. Dzisiaj, przed przystąpieniem do sakramentu pokuty, byłam zmartwiona, że znowu nie zdążę i ksiądz mi "ucieknie"... Szczerze żałowałam za moje grzechy, ale kiedy wyznawałam je, "palnęłam" jeden dodatkowy grzech, którego w planie nie miałam wyznać. Teraz sama nie wiem czemu go powiedziałam, może ze stresu? Był to grzech lekki, który mi się zdarza, ale podczas robienia rachunku sumienia zauważyłam w nim dużą poprawę - toteż stwierdziłam że nie będę go mówić. Martwię się, czy moja spowiedź była ważna.
Proszę o poradę, bardzo mnie to dręczy.
Wszystkiego dobrego

 Re: O jeden grzech za dużo przy spowiedzi.
Autor: Mateusz (84.38.84.---)
Data:   2019-04-07 22:39

W trakcie spowiedzi możesz wyznać wszystko. Grzechy lekkie, grzechy ciężkie, a także te czyny co do których nie masz pewności, czy są grzechami. I nie jest to nic niewłaściwego, a na pewno nie powoduje nieważności spowiedzi.

 Re: O jeden grzech za dużo przy spowiedzi.
Autor: aw01 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2019-04-09 11:38

Dziękuję Ci za odpowiedź. Mimo, że trochę czasu już minęło, cały czas wraca do mnie myśl, że ta spowiedź nie była wystarczająco dobra. Zaczynam się zastanawiać czy na pewno szczerze żałowałam za ten "palnięty" grzech - nie pamiętam tego... Totalna rozterka. Z jednej strony mam świadomość, że Bóg jest miłosierny, nie jest "księgowym" i te myśli nie pozwalają mi się skupić na dobrym przeżywaniu każdego dnia, a z drugiej boję się, czy Go nie zawiodłam.

 Re: O jeden grzech za dużo przy spowiedzi.
Autor: Estera (---.30.0.162.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2019-04-09 20:01

Zasadniczo spowiedź służy właśnie do wyznawania grzechów. Popełniłaś go? Tak. To się może zastanów, dlaczego jego wyznanie jest dla Ciebie takim problemem.

 Re: O jeden grzech za dużo przy spowiedzi.
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2019-04-10 18:53

Zauważ, że dotychczasowa praktyka doprowadziła Cię do absurdu. Gdybyś grzech pominęła, uznałabyś, że spowiedź była w porządku, natomiast przyznanie się do niego sprawia Ci kłopot.

Owszem, Pan Bóg nie jest księgowym. I Ty też nie bądź księgową, robiąc rachunek sumienia. Nie przeksięgowuj nigdy swoich grzechów na konto "nie wyznaję, więc żałować nie muszę".

Twoje rozterki są sygnałem, że powinnaś zmienić swoje podejście do rachunku sumienia. Powinien on być Twoją modlitwą, spotkaniem z Bogiem. Jeśli tak się stanie, to zapewne trudniej Ci będzie zlekceważyć grzech "zbyt lekki". Przeprosisz Go z żalem za każdy. Nie będziesz widzieć innej uczciwej drogi.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: