Autor: Smutni_35 (---.play-internet.pl)
Data: 2019-05-21 20:02
Nie chcemy pisac dużo, ale w sercu jest żal do Pana Boga. Otóż w dniu Matki, po wyjsciu ze Mszy Św, zona dostala krwawienia... wizyta w szpitalu i diagnoza, ze plód w fazie samoistnego/spontanicznego rojenia. Echhh i to w dzien matki :((((. Czujemy smutek, źal, i poczucie opuszczenia z Nieba. Jestesmy katolickim malzenstwem, a w narzeczenstwie zylismy w czystosci. Jak tu isc do pracy? Czy nalezy sie nam jakis urlop okolicznosciowy?
|
|