Autor: Asia (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2019-10-12 14:11
Olu, nie jesteś w żaden sposób gorsza od innych. Nie myśl w ten sposób, bo to nieprawda. To, że stresujesz się czymś bardziej niż inni, że wpadasz w panikę, to wcale nie oznacza, że jesteś przez to w jakiś sposób gorsza. Nie jesteś. Może jesteś po prostu bardziej wrażliwa. I to dlatego. Bardziej przeżywasz różne sprawy. Mocniej cię one dotykają. Ale na pewno nie jesteś przez to gorsza. I ten ktoś, kto ci powiedział, że za bardzo się wszystkim przejmujesz, na pewno nie chciał źle. Na pewno nie chciał przez to powiedzieć, że jesteś gorsza od innych. Może chciał cię po prostu uspokoić. Żebyś się tak nie przejmowała. Że wcale nie jest tak źle jak ci się wydaje. Że czasem problemy wydają się większe niż są. Żebyś spróbowała spojrzeć na to trochę inaczej. Z innej strony. I dała sobie trochę czasu. Że z czasem wszystko się ułoży i spojrzysz na świat innymi oczami. Zobaczysz to wszystko w innych kolorach - jaśniejszych, cieplejszych. Myślę, że ten ktoś wcale nie chciał źle. Może chciał ci po prostu pomóc. Jakoś wesprzeć na duchu. Powiedzieć, że jest z tobą. I że z jego strony to wszystko nie wygląda tak źle jak tobie się wydaje. Powiedział ci, że za bardzo się wszystkim przejmujesz. To tak jakby jednocześnie powiedział, żebyś się tak nie przejmowała. Może chciał cię po prostu pocieszyć.
Nie jesteś gorsza. Po prostu bardziej wrażliwa, może słabsza psychicznie, bardziej delikatna, ale to nie jest znaczy, że gorsza. Czujesz się inna. Ale przecież każdy z nas jest inny. Nie ma dwóch takich samych osób. Każdy jest inny. Można być w tej inności podobnym do innych, zbliżonym, ale jednak zawsze w jakiś sposób innym. I przez tą inność wyjątkowym. Jesteś inna, bo po prostu jesteś sobą. Nie jesteś kimś drugim, taka jak ktoś drugi. Nie jesteś, bo jesteś sobą. I ten ktoś nie jest taki jak ty. On też jest inny. Jest inny, bo jest po prostu sobą. Każdy z nas jest inny. Ale ta inność w żaden sposób nie czyni nikogo gorszym.
Jeśli mimo wszystko czujesz się gorsza, to spójrz na Jezusa. Zobacz, w jaki sposób On na ciebie patrzy. Przeglądnij się w Jego oczach. Pozwól, żeby to spojrzenie cię dotknęło. Dotknęło twoją inność. To wszystko co jest w tobie i potrzebuje Jego dotyku. Pozwól Mu na to. Pozwól Mu się jakby przytulić tym spojrzeniem. Powiedz Mu o tym, że czujesz się gorsza. Przyjdź z tym do Niego. I jakby zanurz swoją inność w Jego spojrzeniu. W spojrzeniu i w Jego promieniach na tym obrazie Jezusa Miłosiernego.
|
|