logo
Sobota, 20 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy w Niebie będziemy pamiętać uczucia do ludzi?
Autor: Weronika (---.play-internet.pl)
Data:   2020-01-08 21:44

Jestem osobą wierzącą, aktywnie uczestniczę w mojej wierzę i często poszukuję nowych odpowiedzi. Dręczą mnie myśli o tym, że po drugiej stronie nie będziemy pamiętać innych ludzi, rodziny, przyjaciół, swoich mężów, żon i dzieci, bo wszyscy będziemy dziećmi Boga i Jego miłość nam wystarczy i zapełni wszystkie pustki. Ale boję się tego, że będą odebrane mi moje uczucia wzlegem ludzi, miłość do konkretnych osób... Jak sobie z tymi myślami poradzić?

 Re: Czy w Niebie będziemy pamiętać uczucia do ludzi?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2020-01-09 11:03

Weroniko,

Aby poradzić sobie z myślami, które Cię niepotrzebnie nachodzą skoncentruj je bardziej na sprawy doczesne. Np., czy jest może gdzieś w Twoim otoczeniu chora osoba potrzebująca pomocy, a może ktoś poszukuje nowych wolontariuszy, czy byłaś kiedyś w hospicjum? Rozejrzyj się.

Myślisz nieco na wyrost, (zupełnie niepotrzebnie) i boisz się co kiedyś będzie. Nie bój się. Dobry Bóg wszystko idealnie poukładał. Tylko Mu zaufaj. Jemu ufaj a nie swoim wyobrażeniom, które z założenia są błędne, bo ludzkie...

Jednak, gdyby te myśli byłyby natrętne, porozmawiaj z księdzem psychologiem lub udaj się do poradni katolicko - psychologicznej po poradę.

Pozdrawiam

 Re: Czy w Niebie będziemy pamiętać uczucia do ludzi?
Autor: L (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2020-01-09 18:17

Widzisz, a ja mam tak, że właśnie "czekam", aż w Niebie odebrane mi zostaną wszelkie złe uczucia, gniew, podejrzliwość, żal do innych.
Napisałaś niemal z zawiedzeniem "wszyscy będziemy dziećmi Boga i Jego miłość nam wystarczy" tak, jakbyśmy byli na to skazani, a nie mieli otrzymać ogromną łaskę.
Ten świat ma nam niewiele do zaoferowania, ale to nie znaczy, że nie możemy próbować czynić go lepszym. Piszesz, że się boisz i tu chyba jest problem, a wiesz, że Piśmie Świętym zwrot "nie lękaj się" występuje podobno 365 razy, jak na każdy dzień roku? Nie liczyłam, ale sama bardzo często na niego trafiam. Zastanawiałam się, dlaczego i chyba jest tak, że gdy pogłębiamy swoją wiarę, to w końcu przychodzi strach. Oddawaj więc swoje obawy Panu Jezusowi, rozmawiaj z Nim, zadawaj Mu pytania, wchodź z Nim w dialog - w rozmowach odnajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. Ponadto zaglądaj częściej do Pisma Świętego. Wszystko to wymaga cierpliwości. Powodzenia.

 Re: Czy w Niebie będziemy pamiętać uczucia do ludzi?
Autor: Mateusz (31.42.21.---)
Data:   2020-01-09 22:13

Weroniko,
W moim przypadku takie myśli pojawiały się one wielokrotnie, już od dość wczesnego dzieciństwa. Gdzieś w okolicach piątych urodzin zacząłem się zastanawiać, co dzieje się z ludźmi po tym, gdy umierają, dokąd i na jakich zasadach trafiają i wreszcie jak jest "tam". W wieku ośmiu lat miałem "okazję" po raz pierwszy zetknąć się ze śmiercią w mojej rodzinie. Nie było to miłe, jak chyba nietrudno się domyślić. I dlatego szukałem odpowiedzi na pytanie, dokąd trafił dziadek i czy kiedyś jeszcze się spotkamy.
Później przybyło mi lat i moje podejście do świata, jak można się domyślić, też uległo zmianie. Przede wszystkim zacząłem stosować trzystopniową skalę reakcji (chęć, potrzeba, odruch) na dobre, a często również niepowtarzalne rzeczy, które spotykały mnie w życiu. Miała ona również i ma zastosowanie w odniesieniu do relacji z innymi ludźmi. Oprócz tego, o czym już kiedyś wspominałem, zwalczyłem w sobie "dygoctwo", czyli postawę wyrażającą się w stwierdzeniach "nie chcę", "nie umiem", "nie dam rady" wypowiadanych bez podjęcia jakiejkolwiek uprzedniej próby osiągnięcia jakiegoś celu. I od tamtej pory żyję świadomie, bez strachu, za to z zapałem do podtrzymywania tego, co dobre, a jednocześnie związane jedynie z tym światem.
Ach i tak jeszcze w kwestii samych relacji z innymi w Niebie: nie wiem, czy anglojęzyczne piosenki w radiu "śpiewają" Ci się tak, jak po polsku, to znaczy czy od razu je rozumiesz, ale jeśli tak, to "Sailing" Roda Stewarta i "Tears In Heaven" Erica Claptona wyłączaj od razu. W przeciwnym razie myśli, z którymi się borykasz, mogą powrócić. Takie myśli muszą w końcu przyjść do każdego. Nie warto się przed nimi bronić, uciekać od nich, bo i tak nie damy rady.

 Re: Czy w Niebie będziemy pamiętać uczucia do ludzi?
Autor: danusia (178.219.104.---)
Data:   2020-01-17 21:22

Weroniko, przeczytaj 1 J 4, 18-19

18 W miłości nie ma lęku,
lecz doskonała miłość usuwa lęk,
ponieważ lęk kojarzy się z karą.
Ten zaś, kto się lęka,
nie wydoskonalił się w miłości6.
19 My miłujemy [Boga],
ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował.

Święta Katarzyna ze Sieny pięknie opisuje to, co stanowi Twoje dociekania w tej materii "Dialog o Bożej Opatrzności". Polecam :)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: