logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Kody cyfrowe.
Autor: Marek (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2020-03-23 13:44

Od długiego już czasu ani razi nie zdarzyło się, by mechanizm tego forum pomocy przyjął za pierwszym razem wpisane cyfry kodu weryfikującego.
Niby drobiazg, ale denerwuje. Nie moglibyście Państwo poprosić jakiegos informatyka, by się tym zajął?

------

Dziękuję za informację. Przekazałem do szefostwa.
moderator

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2020-03-23 15:47

To ja się podłączę z innym problemem.
W wersji na komórkę ciężko pisać dłuższe posty. Część treści się chowa, nakłada na numerki kodu i na przycisk "wyślij", nie widać tego, co się aktualnie pisze.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: abc (---.96.218.95.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2020-03-23 15:58

To nie wpisuj cyfr za pierwszym razem, tylko "wyślij". I wtedy dopiero wpiszesz.

Najczęściej tak się dzieje jak pisanie trwa trochę dłużej. Może stają się już nieaktualne?

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2020-03-23 16:44

Podczepię się :) Problem dotyczy u mnie zwłaszcza rozróżniania jedynek i siódemek. Dla mnie to jest loteria.
I własnie. Znowu nie wysłało.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2020-03-23 17:47

Siódemki mają daszek długi. Jedynki króciutki.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Margaret (---.wieszowanet.pl)
Data:   2020-03-24 21:50

O tak, jedynki i siódemki.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2020-03-25 00:49

Mnie się sprawdza zasada krótkiego i długiego daszka przy rozróżnianiu jedynki i siódemki :) Naprawdę polecam. Zrobiłam pod tym kątem szereg prób. Da się je wykonać bez wysyłania postów.

Ale faktem jest, że kod też ulega przeterminowaniu, jeśli za długo zwleka się z wysyłką. Tak to działa od bardzo dawna.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2020-03-25 13:20

J, to nie kwestia przeterminowania. Czasem jest tak, że nawet od razu po wyświetleniu i napisaniu posta kod już nie działa. No, chyba, że skrócono czas "przetermonowania" do 15 sekund ;)

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Margaret (---.wieszowanet.pl)
Data:   2020-03-25 14:55

J., właśnie miałam okazję wypróbować Twoją metodę, ale mi nie wyszło:( Dwa razy:(
PS. Kocham takie wątki :)

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2020-03-26 00:48

Może mobilna wersja działa inaczej? Ja używam komputera. Powtórzyłam przed chwilą moje próby kilkanaście razy (nie wpisuję treści wiadomości). Kod przyjmuje mi za każdym razem. Dostaję komunikat "nie wpisałeś treści wiadomości". Ale jeśli kod celowo źle wstukam, to wtedy mam informację "podałeś zły kod z obrazka". Zakładam, że kod jest sprawdzany jako pierwszy, a potem reszta (wypełnienie treści i pola "Twoje imię").

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: G_JP (---.nycmny.fios.verizon.net)
Data:   2020-03-26 12:07

Przetestowałam wpisywanie cyferek na telefonie i nie było problemów z rozróżnianiem jedynek i siódemek. Jeśli jedynka ma już daszek, to jest on krótszy i zwykle bardziej zgięty do dołu niż u siódemki. Jeśli trudno jest odczytać cyfry w kodzie, to można wysłać wiadomość bez wpisywania kodu. Wtedy zostanie wygenerowany nowy kod - być może bardziej czytelny niż poprzedni. Jeśli nie, to operację można powtórzyć. Pamiętajmy, że jest pięć cyfr w kodzie i że mogą się one przedawniać. Zatem jeśli długo piszemy wiadomość, najlepiej wysłać ją bez wpisywania kodu. Wtedy dostaniemy odświeżony kod, który powinien przejść, jeśli zostanie wpisany poprawnie.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Margaret (---.wieszowanet.pl)
Data:   2020-03-29 17:55

Też używam komputera. Wersje mobilne nie dla mnie. Może starczowzroczność :)
Znowu mam w kodzie 1 lub 7 i to dwa razy :))) I klapa.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2020-03-30 00:28

Przerobiłam znów kilka kodów z jedynkami i siódemkami. Uzyskałam 100% :)

Raz, we wcześniejszych próbach, trafił mi się kod z dwoma klasycznymi siódemkami i czymś, co wyglądało na jedynkę na pierwszy rzut oka, bo kąt nachylenia daszka był ostry. Ale zdecydowałam się wpisać też siódemkę, ponieważ daszek był długi. I moja zasada się potwierdziła.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Margaret (---.wieszowanet.pl)
Data:   2020-03-30 20:21

Moje przemyślenia (a może raczej przewidzenia) są takie: 7 rozpoznaję, ale to drugie coś to nie wiem czy 1 czy 7. Jedynki są gorsze niż siódemki. Może dałoby się jedynki zlikwidować? :)

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: #%@&* (---.17-3.cable.virginm.net)
Data:   2020-04-08 14:33

Może zamiast cyfrowego dałoby się wprowadzić kod kreskowy i skanować go telefonem? (Jak ktoś nie ma telefonu, może sobie przecież skaner kupić, taniej wyjdzie i nie trzeba spłacać przez dwa lata jak to jest w zwyczaju w Polsce)

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2020-04-08 16:40

Propozycja skanu telefonicznego - gdyby był wyłączny - eliminuje część użytkowników. Na przykład mnie. Przeżyję bez forum, nie ma obaw.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: #%@&* (---.17-3.cable.virginm.net)
Data:   2020-04-09 01:35

Specjalnie dla wyjątkowo leniwych i pogrążonych w acedii: https://www.qr-online.pl/czytaj.html
A tak w ogóle, to taki skaner kosztuje gdzieś tak do 70 zł (nie znam aktualnego kursu złotówki)
Przy okazji - bezradność (młodych) ludzi w Polsce jest rozbrajająca. Jak ktoś nie widzi życia poza Katolikiem, to sobie może zrobić prezent na Wielkanoc (podobno w tym roku obchodzenie jest zalecane we wrześniu, więc odkładając po 12 ZLP nazbiera się (przynajmniej post będzie dłuższy, jakieś 180 dni - jak obecny papież to wytrzyma?)
I po co było tyle marudzić?

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2020-04-09 04:06

Częstotliwość wpisów na forum wskazuje, że ostatnio bez Katolika nie potrafi żyć użytkownik #%@&*. I to jest niepokojące.

 Re: Kody cyfrowe.
Autor: #%@&* (---.17-3.cable.virginm.net)
Data:   2020-04-09 19:03

A to jest akurat bardzo łatwe do wyjaśnienia. Pozwól, że rozwieję twój strach. Od jakichś dwóch tygodnie jestem na przymusowym płatnym bezrobociu, z powodów bliżej mi nie znanych. (To znaczy ja podejrzewam, że dosyć rozsądny premier dostał gorączki i dlatego ni stąd ni z owąd zaczął bredzić w malignie i słuchać równie rozgorączkowanych jak on doradców). Mam wprawdzie co robić, ale są to tzw. prace fizyczne, których nie bardzo wypada w Wielkim Tygodniu. Mam nadzieję, że do świąt gorączka premierowi minie i wszystko wróci do normy, a ja do pracy, więc baju baj. NIESTETY JA MAM WIELKI TYDZIEŃ WYŁĄCZNIE ON LINE, długo by o tym, dzisiaj to już nawet tradycyjnym nie można wierzyć (to znaczy kaplicę w klasztorze mają otwartą, ale co z tego?). Ja tu czekając na jakąś przerywaną co 5 minut transmisję (i patrząc z podziwem na moją klęczącą przed telewizorem lepszą połowę) przypadkiem zajrzałem - i - WŁOS MI SIĘ NA GŁOWIE ZJEŻYŁ. Sodoma i Gomora musiała lepiej wyglądać od wspólnoty uczestników tego forum. Oni z pewnością takich głupot nie wygadywali. Cóż, jakie czasy, takie strachy.
Przyjmij, że mnie tu ni hu hu. To znaczy ja wiem, że dzięki politykom nie nabyliśmy tzw. odporności stadnej, "bo system by się zawalił" i grypa wróci, ale ona zawsze wraca - nie ma na to lekarstwa, a nie da się zatrzymać na zawsze całego globu wsadzając kij w szprychy. Tym nie mniej po 10 latach nieobecności, co zajrzę do jakiegoś wątku, to zimne poty na mnie biją. Wy naprawdę wierzycie, że ten rząd w Polsce to wszystko dla waszego dobra? I biskupi też? Wy się śmierci nie boicie? Bójcież się Boga, nie grypy! I już żaden normalny biskup w episkopacie nie ocalał? No ja wiem, że jest jeden normalny arcybiskup, ale on nie z episkopatu, może i dobrze, bo by go w kaftan zawinęli, wariaci są do wszystkiego zdolni, 30 lat przeżyłem w systemie stworzonym przez wariatów, którzy uciekli ze szpitala, a potem ich w zaplombowanym wagonie wywieźli, żeby żaden gdzieś po drodze nie uciekł.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: