logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Modlitwa w samotności a Mt 18,20
Autor: Karolina (212.160.110.---)
Data:   2020-05-10 20:28

Jak rozumieć Mt 18,20: "Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich"? Chodzi mi o to, czy modląc się sama, Jezusa nie ma ze mną? Muszę przyznać, że wolę modlić się sama, tak mam, po prostu lepiej mi się wtedy skupić, powiedzieć co mi leży "na wątrobie". Wiadomo, że chodzę też do kościoła, itp. więc modlę się i w większej grupie. Jednak jak powiedziałam, wolę bardziej sama, nawet w kościele po mszy, ale sama. Jak to się ma w kontekście tego, co mówi ten werset? Czy taka modlitwa jest, np. mniej miła Bogu? Dziękuję za odpowiedź :)

 Re: Modlitwa w samotności a Mt 18,20
Autor: B. (---.24.72.153.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2020-05-10 22:34

Z komentarza do Biblii Poznańskiej (dotyczy wersetów 19 i 20):
"19–20. Wiersze te nie wiążą się ani z poprzedzającym, ani z następującym kontekstem. Zostały wtrącone w tekst traktujący o czym innym i mówią o skuteczności wspólnej modlitwy. Racją tej skuteczności jest obecność Chrystusa wśród zanoszących modły. Wzajemna miłość ochrzczonych jest Bogu szczególnie miła."
Pozdrawiam.

 Re: Modlitwa w samotności a Mt 18,20
Autor: Margaret (---.wieszowanet.pl)
Data:   2020-05-11 15:06

Karolino, czy jest tam napisane, że Jezus jest wyłącznie wtedy obecny, gdy jesteśmy w grupie? Poszukaj tekstów o tym, że Jezus w nas mieszka, że modlitwa jest dokonywana w izdebce.

Oczywiście, że jest związane z kontekstem. Nawet jeśli wtrącone, to świadomie w tym miejscu. Ewangelista układał swoje dzieło, a nie składał przypadkowych myśli, jak mu się przypomniało.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: