logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Mąż notorycznie kłamie.
Autor: Anka (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2020-09-22 19:39

Mam straszny problem z mężem, modlę się, by go Bóg uleczył z tych tendencji do kłamstwa, ale póki co mąż nadal notorycznie kłamie. Jestem z mężem zawsze szczera, nigdy go w najdrobniejszej sprawie bym nie okłamała, natomiast on kłamie ciągle, a przyłapany na kłamstwie wypiera się go, obraża się. Doszło do tego, że nie potrafię mu już w niczym zaufać. Problem najczęściej dotyczy kłamstwa dotyczącego nałogów. Mąż pali, ja wiem, ze pali, czuć to od niego, gdy wraca z pracy lub wraca z garażu, nawet go nie raz z tym papierosem widziałam, gdy on nie widział. Ale on się wypiera, ze nie pali, ze palą koledzy w pracy, sąsiad na klatce, ze ktoś mu dał potrzymać papierosa itp. Wolałabym, by był ze mną szczery nawet w tak błahej sprawie, ale on kłamie w żywe oczy. Podobnie jest z alkoholem. Mąż lubi alkohol, także potrafi się napić po kryjomu, przyjść pijany, a potem się na mnie obrazić i wysyłać mnie do psychiatry, mówiąc, ze mam schizofrenię, bo on nic nie pił, a puste puszki po piwie w koszu... są jakimiś starymi puszkami, które on w garażu znalazł i przyniósł wyrzucić. Obraża się na mnie, przysięga mi... nawet na Pana Boga!!! że on nie pił, nie palił, ze nigdy by mnie nie okłamał, a prawda jest inna, bo przecież widzę i czuję. Jestem obecnie w ciąży, a czuję ogromną niepewność i bezradność zachowaniem męża. Mąż jest bardzo wierzący, ja także, więc nie wiem, jak on może składać przysięgi na Pana Boga nawet, które w dodatku są grzechem- bo są kłamstwem. Najbardziej boli mnie to, ze ja nigdy bym go nie okłamała, ze sumienie by mnie chyba zabiło, gdybym okłamała najbliższa mi osobę, a on bez mrugnięcia okiem kłamie zarówno w sprawach nałogów, jak i innych sprawach i nawet przyłapany na kłamstwie wypiera się go. Co mogę zrobić, jako osoba wierząca? Jak przemówić do sumienia męża, jak pomóc mu wyleczyć się z grzechu kłamstwa?

 Re: Mąż notorycznie kłamie.
Autor: #%@&* (---.17-3.cable.virginm.net)
Data:   2020-10-03 21:34

Alkoholizm i inne uzależnienia to choroba. Ty samą siebie okłamujesz, a nie mąż ciebie. Jesteś po prostu uzależniona i tak mu nie pomożesz. Nie widziały gały co brały? Być może jedynym wyjście będzie rozstanie, ale daleka droga do tego i naznaczona twoim cierpieniem. Im szybciej dostrzeżesz rzeczywisty problem i przestaniesz się oszukiwać, tym lepiej dla ciebie.

 Re: Mąż notorycznie kłamie.
Autor: Anka (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2020-10-04 02:39

Gdy się poznaliśmy i na początku małżeństwa mąż nie pił i nie palił. Zaczął, gdy zatrudnił się na kopalni jako górnik, poznał nowych kolegów i po prostu się zmienił. Zaczął pić codziennie piwo w kolegami po pracy. Walczyłam z tym, dzwoniłam do terapeutów, ale on problemu nie widzi. W dodatku popiera go jego matka, która nie widzi w tym zachowaniu nic złego. I twierdzi, że taka górnicza tradycja, by codziennie po pracy iść na piwo. Nie chce separacji z mężem, kocham go i przysięgaliśmy sobie przed Bogiem przecież, nie chcę tego łamać, chcę mu pomóc.

Od roku modlę się każdego dnia, raz było lepiej, zrozumiał - tak się wydawało, dopóki nie wtrącili się jego rodzice, którzy także codziennie piją po kilka piw i weszli w rolę jego obrońców, że nie mogę mu zabronić, że piwo jest zdrowe, że dwa piwa dziennie nie doprowadza go do alkoholizmu, że musi się napić, jako górnik, bo to tradycja w rodzinach górniczych. Oni twierdzą, ze ja mam problem i powinnam się udać do lekarza, bo alkohol jest dla ludzi, a piwo jest zdrowe dodatkowo i nie uzależnia. Gdyby mój mąż nie miał kontaktu z rodzicami, to by tak nie pił, a wystarczy, ze tam codziennie po pracy wstąpi i ojciec natychmiast mu stawia piwo, robi drinki z wódki i koło się zamyka. A jeździć tam musi, bo jego rodzice są ok. 70, schorowani i nie dają rady z robotami wokół domu, z ogrodem itp. Postaram się nie zwracać już uwagi na jego nałogi. Strasznie tęsknię za nim, gdy był wolny od tego, gdy potrafił ojcu odmówić, bo nie miał potrzeby kontaktu z alkoholem tak częstego, nie palił. A jak już posmakował z kolegami po pracy, to szybko to poszło - ku uciesze jego rodziców. Jestem w ciąży i w ciągłym leku o naszą rodzinę.

 Re: Mąż notorycznie kłamie.
Autor: Dorota (---.satfilm.com.pl)
Data:   2020-10-04 13:22

Mój rada: nie wychowuj męża. Nie pouczaj go, nie moralizuj. To nic nie da, wiem z doświadczenia. Zacznij krucjatę osobistą. Kieruj do Boga prośbę o pokój i zrozumienie w waszym małżeństwie, o łaski potrzebne mężowi. Módl się nieustannie, wzdychaj do Boga w każdej wolnej chwili, prosić ciągle i ciągle, natrętnie jak ta uboga wdowa w ewangelii - naprzkrzaj się Bogu. Zanoś te intencje na każdej mszy, klękaj przed Najświętrzym Sakramentem i módl, módl, módl. Gdy upadniesz, zwątpisz, popłacz chwilę, a potem znów podnieś się i wzdychaj dalej do Boga. Wiem z autopsji, że Dobry Bóg wysłuchuje naszych próśb. Chwała i dziękczynienie Mu za okazane łaski.

 Re: Mąż notorycznie kłamie.
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2020-10-04 19:22

Michał ma rację. Problemem jest uzależnienie, przede wszystkim od alkoholu. Szybciej sama się wykończysz lub dołączysz do niego niż mu pomożesz swoimi siłami. Idź na terapię dla współuzależnionych. Tam specjaliści powiedzą Ci co robić.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: