Autor: Mango (5.174.193.---)
Data: 2021-01-25 06:25
Sylwio, przede wszystkim uspokój się - wiem, że czasem ciężko powstrzymać łzy, bo hormony buzują (też jestem w ciąży ;) ). Jednak musisz przemyśleć sobie odpowiedź na pytanie: czemu chodzisz do kościoła, oglądasz mszę św przez inne media, odmawiasz różaniec? Jeśli jak napisałaś "bo tak trzeba", bo rodzice pilnują to nie do końca tak jak powinno być :( powinnaś poszukać żywej i osobistej relacji z Bogiem. Nie musi to być od razu rozmowa z księdzem, ale możesz poszukać nawet w domu - w Internecie jakiś rekolekcji czy wykładów na ten temat. Jeśli zrozumiesz już o co w tym chodzi łatwiej Ci będzie podjąć decyzje i je obronić przed rodzicami.
A zniechęcenia? Każdy je ma ;) nawet święci nie byli od nich wolni.
Faktem jest też to, że obecnie ze względu na covid jest udzielona dyspensa (w ostatniej jaką słyszałam były chyba nawet wyszczególnione osobno kobiety w ciąży), są limity co do uczestników mszy w kościołach i bardzo dobrze, że uczestniczysz we mszy chociażby poprzez media.
Co do rodziców to niestety temat mi bliski. Moja mama uważa generalnie, że chodzę do kościoła chyba tylko dlatego, że ona mi tak powiedziała, że mam chodzić (A przynajmniej tak rozpowiada wokół), sama chodzi prawie codziennie czy zdrowa czy chora (co akurat moim zdaniem jest nieodpowiedzialne), a Komunia Św na rękę to dla niej wręcz świętokradztwo, więc niestety często zbywam ją w tym temacie ogólnikami zarówno dla jej, jak i swojego spokoju, bo inne zdanie kończy się co najmniej wykładem, szantażem emocjonalnym, straszeniem objawieniami czy po prostu kłótnią :( nie polecam oczywiście tego rozwiązania, ale rozważ, może skonsultuj nawet z jakimś psychologiem on-line co w Twoim przypadku będzie najlepsze.
|
|