logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Docinki - kiedy następne dziecko?
Autor: Małgorzata (40 l.) (109.231.62.---)
Data:   2021-02-08 20:55

Mam jedno dziecko wyczekane upragnione (mam 40 lat)w pracy słyszę ciągłe docinki kiedy następne i dyskusje że nie powinno się mieć jednego dziecka jest mi przykro nie wiem co odpowiedzieć nie chcę zagęszczać atmosfery w pracy. Prosze co mam w takiej sytuacji odpowiedzieć?

 Re: Docinki - kiedy następne dziecko?
Autor: Mateusz (31.42.24.---)
Data:   2021-02-17 16:54

Powiedz koleżankom tyle, że to wyłącznie Twoja sprawa, ile będziesz miała dzieci. Bo tak jest. Nie będziesz przecież zachodzić w ciążę na czyjeś życzenie. Można byłoby się nad tym jeszcze zastanawiać, gdyby podobne pytania kierowała do Ciebie Twoja rodzina. Koleżanki z pracy do niej jednak nie należą.

 Re: Docinki - kiedy następne dziecko?
Autor: Aneta (77.87.0.---)
Data:   2021-02-17 18:06

Raz powiedziałam, że Jezus był jedynakiem i jakoś wyszedł na ludzi, a nawet osiągnął więcej, niż wszyscy mający rodzeństwo razem wzięci. Od tamtej pory mam spokój.

 Re: Docinki - kiedy następne dziecko?
Autor: M. (---.play-internet.pl)
Data:   2021-02-20 17:35

A muzisz odpowiadać? Nie ma takiego obowiązku. Naprawdę. Pierwsze lepsze odpowiedzi jaka przychodzą mi do głowy "jeden ma jedno dziecko, inny dwoje, jeszcze inny troje, rodziny są różne", "kto wie, kto wie, może jeszcze się zdecydujemy", "na razie nie planuję", "czemu pytasz", "najwcześniej za 9 miesięcy".
Ludzie różne rzeczy mówią, i co z tego, mają prawo mieć jakieś tam swoje zdanie i je wypowiedzieć. Nie każdy ma taki poziom empatii, żeby zauważyć, że to co mówi sprawia komuś przykrość. Zmień temat, opowiedz o dziecku, porozmawiaj o dzieciach tej osoby, która zadaje pytania, wyjdź w czasie dyskusji, podziękuj za troskę, daj jakoś w inny sposób do zrozumienia że to Twoja prywatna sprawa, zajmij się pracą. W końcu chyba przestaną pytać, ile razy można poruszać ten sam temat, przecież w końcu to się nudne zrobi.

Piszesz "ciągłe docinki" to ile tego jest, po kilka razy dziennie? Wszyscy się interesują Twoją potencjalną ciążą czy jakaś jedna osoba? Wszyscy tam mają po kilkoro dzieci? Bo to jakieś kuriozum w ogóle, żeby komuś docinać z powodu posiadania jednego dziecka, i to jeszcze kobiecie w wieku lat 40, I do tego jeszcze, żeby ten temat (jak piszesz) pojawiał się ciągle.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: