Autor: Pax (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2021-04-26 13:40
Już starożytni filozofowie zauważyli, że lepszą rzeczą jest bycie, istnienie, niż nieistnienie. Byt jest lepszy od niebytu. Tak samo jak dobro od zła, ciepło od zimna itd. Tak więc Twój akt istnienia jest czymś dobrym. Bóg choćby mógł, jakoś nie niszczy tego co powołał do istnienia. Nie można nie istnieć, rozpłynąć się w niebycie, zniknąć bez śladu, ale można swoim życiem, decyzją, postawą, czynem itd. opowiedzieć się za Bogiem lub przeciwko Niemu, wybrać niebo lub piekło (na siłę Bóg nie uszczęśliwia swoim towarzystwem). Może źle interpretujesz akt swojego istnienia? Może jeszcze nie odkryłeś jego sensu?
|
|