logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Przy porodzie i maluchu mogę nie mieć czasu na NP.
Autor: W. (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2021-07-24 21:35

W ciążę zaszłam i ona szczęśliwie trwa (obecnie 37 tydzień) dzięki Nowennie Pompejańskiej. Po prostu dzięki nowennie pompejańskiej udało mi się po latach zajść w ciążę i ją utrzymać, mimo dużych komplikacji i trudności. Oddałam to maleństwo Matce Bożej pod opiekę od samego początku i jakoś udało nam się dotrwać obecnie niemal do końca ciąży. Po prostu nadal chciałabym powierzać naszą rodzinę i dzieciątko pod opiekę Matki Bożej, modląc się NP, tylko patrzę na realia życia codziennego, jakie czekają na mnie po porodzie. To moje pierwsze dziecko, stąd zadaję pytanie, bo nie mam wiedzy, na ile czasochłonna jest rzeczywistość z małym człowiekiem u Bogu.
Już codzienna modlitwa nowenną tak weszła mi w krew, że nie wyobrażam sobie, jakbym już miała przestać. Ale, w trakcie następnej nowenny na pewno wypadnie mi poród. Zastanawiam się, czy zacząć się modlić (zmówię pewnie około połowy nowenny do czasu porodu) już, czy dać sobie kilka tygodni spokoju i rozpocząć dopiero po powrocie do domu po porodzie. Mój problem może wydawać się błahy... Ale zastanawiam się, czy w szpitalu przy maluchu lub przy porodzie, nie będę się denerwować, że nie mam czasu / możliwości, by się modlić, albo zamiast się skupić na opiece nad maluszkiem, boję się, że będę myśleć o nieodmówionej NP. Może są tu mamy, które były w podobnej sytuacji? Przyjmę wszelakie porady. Dziękuję.

 Re: Przy porodzie i maluchu mogę nie mieć czasu na NP.
Autor: zielona (---.centertel.pl)
Data:   2021-07-24 23:42

Nie mam porady, ale gratuluję maleństwa i oddaję Was Matce Bożej :)
Choć może mam poradę - może jeden różaniec dziennie na czas po rozwiązaniu? A później zobaczysz jak z czasem i siłami.

 Re: Przy porodzie i maluchu mogę nie mieć czasu na NP.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2021-07-25 12:46

"nie wyobrażam sobie, jakbym już miała przestać". Czy to dobrze?

Napiszę z pełnym przekonaniem: opieka nad dzieckiem i podobne obowiązki są znacznie ważniejsze niż wszelakie pompejanki.
Ty możesz funkcjonować bez niewątpliwie czasochłonnej pompejanki. Cokolwiek teraz o tym myślisz, cokolwiek mówią Twoje emocje, nie jest to forma do zbawienia niezbędnie potrzebna ani wymagana przez Kościół. Nikt Ci jej nie narzuca.
Zamartwianie się czasochłonną modlitwą zamiast spokojniejszej głowy przy trosce o kruche dziecko, które bez solidnej opieki funkcjonować nie może, świadczyć może o bałaganie co do hierarchii wartości.
Podstawowym obowiązkiem młodej matki nie są na pewno żadne codzienne nader czasochłonne modlitwy. Poszukaj sobie odpowiednich fragmentów "Filotei" św. Franciszka Salezego. Świetnie pisze o obowiązkach stanu i o błędach przy tym popełnianych.
Uwaga, z modlitwy, z ulubionej czy narzuconej sobie formy modlitwy, można zrobić bożka. Także okresowo.
Oraz postawić ją w miejscu znacznie ważniejszych obowiązków.

 Re: Przy porodzie i maluchu mogę nie mieć czasu na NP.
Autor: Ona (---.30.20.255.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2021-07-25 15:16

Jaki jest cel, dla którego odmawiasz NP? Mówić, żeby mówić, utargować coś od Boga, czy spotkać się z Nim? Żadna forma zewnętrzna modlitwy nie może przysłaniać Celu: relacji z Bogiem. Jeżeli jakaś, jakakolwiek forma zaczyna być dla nas tak ważna, że nie wyobrażamy sobie bez niej życia, to chyba czas przyjrzeć się, czy dalej to Bóg jest najważniejszy. Oczywiście, czym innym jest Eucharystia i pozostałe Sakramenty, tam zawsze spotykamy Boga.

 Re: Przy porodzie i maluchu mogę nie mieć czasu na NP.
Autor: Aneta (77.87.0.---)
Data:   2021-07-25 15:20

Przy małym dziecku czasem trudno o nawet dziesiątkę różańca, zdarza się zasnąć w połowie. Za to starsze niemowlęta i małe dzieci świetnie zasypiają przy tego rodzaju modlitwach, odmawianych przez mamę lub Babcię półgłosem. Zgadzam się z Hanną - nie porywaj się na czasochłonną pompejankę, może to doprowadzić do frustracji i ogólnego kryzysu modlitwy. Tuż po porodzie warto wykorzystywać na krótkie modlitwy czas karmienia i usypiania dziecka. W myśl słów 1 Kor 10,31 "Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie".

 Re: Przy porodzie i maluchu mogę nie mieć czasu na NP.
Autor: AsiaK (---.dynamic-2-waw-k-4-0-0.vectranet.pl)
Data:   2021-07-28 22:48

Dopiero gdy urodziłam drugiego syna zdałam sobie sprawę ile to człowiek czasu miał z jednym tylko dzieckiem! (mam synów rok po roku). Oczywiście są różne dzieci, jedne śpią całą noc, inne wiele razy się budzą, ale tak jak napisała Aneta - można wykorzystać czas karmienia czy usypiania. Różaniec na pewno dasz radę odmówić, ta modlitwa uzależnia, też tak mam. Myślę że w tej szalonej pięknej przygodzie macierzyństwa może to być ważny łańcuch łączący Cię z Jezusem i Maryją. :)

 Re: Przy porodzie i maluchu mogę nie mieć czasu na NP.
Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data:   2021-07-31 00:21

Jako mama dwójki z pełnym przekonaniem powiem, że nie ma sensu przed porodem zastanawiać się czy i na co się będzie miało czas po porodzie. Dzieci są różne - jedne dużo śpią, inne dużo płaczą, jedne trzeba cały czas nosić, inne nieco mniej i tak dalej.
Czasem okazuje się też, że z różnych względów człowiek ma tego czasu nieco więcej niż by chciał - choć niekoniecznie na to, na co by chciał - siedząc przy inkubatorze, a potem przy szpitalnym łóżeczku drugiego dziecka, spokojnie miałabym czas na odmówienie nowenny pompejańskiej. Z kolei przy pierwszym dziecku odmawiałam wiele dziesiątek różańca próbując go uśpić (cierpiał z powodu kolki niemowlęcej).
Może być rozmaicie i w dodatku, o tym, jak będzie, można się przekonać dopiero jak już będzie. Dlatego nie ma sensu ani się zamartwiać tym, że na coś nie będzie czasu, ani nie nastawiać, że na pewno będzie - jeśli będzie czas na długie modlitwy - to świetnie. Jeśli nie - to widać tak ma być i być może dobrą modlitwą na ten czas jest skupienie się na opiece nad dzieckiem.

 Re: Przy porodzie i maluchu mogę nie mieć czasu na NP.
Autor: W. (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2021-08-02 18:15

Dziękuję za wszystkie dobre rady.

 Re: Przy porodzie i maluchu mogę nie mieć czasu na NP.
Autor: Trzy kropki... (---.centertel.pl)
Data:   2021-08-18 22:43

Droga W., gratulacje stanu, w jakim się znaleźliście. Podejrzewam, że już maleństwo przyszło na świat...
W każdym razie może komuś to się w przyszłości przyda.
Chyba każda niewiasta przed rozwiązaniem przeżywa różne utrapienia i obawy, jak to będzie po urodzeniu. U nas było to niedawno, dlatego mając żywe wspomnienia, mogę uspokoić. Pan Bóg nie obrazi się z przerwanej pompejanki. Możemy się modlić, rozpoznając Jezusa w nowonarodzonym dzieciątku.
Bóg jest dobry, więc bądźmy dobrzy dla swoich dzieci i siebie nawzajem. Nikogo nie zaniedbując :-)
Pozdrawiam

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: