Autor: Mika (178.212.127.---)
Data: 2021-10-16 16:22
Czy Anioł Stróż towarzyszy nam tylko po to, by doprowadzić człowieka do zbawienia pomijając inne życiowe sytuacje? Wiem, że to Jego najważniejsze zadanie, dbanie o duszę człowieka, ale co zrobić gdy czytamy lub słyszymy, że ludzie czasem tak głupio umierają? Nieszczęśliwe wypadki itp. Nie chodzi o sytuacje ewidentnie zawinione przez człowieka, zaniedbanie, zbyt mała ostrożność czy brawura. Ale o niezawinione, powodowane często przez innych ludzi, ale też naturę. Czy Anioł, który ma nas strzec nie chroni przed głupotą innych ludzi i wymierzonym przez nich w drugiego człowieka złem? Czasem, gdy czytam o takich sytuacjach, od razu przychodzi do głowy pytanie "gdzie był Anioł Stróż"? A może to naiwne myślenie...
|
|