Autor: Danusia (178.219.104.---)
Data: 2021-12-20 16:00
Modlitwa, to dialog z Panem Bogiem. Jeśli nie jest indywidualna czy tak jak pytasz, to albo zakładamy jakąś intencję czyli prośba o łaskę albo modlitwa dziękczynna, uwielbienia. Wiem tylko, że spotkanie na modlitwie jest bardzo trudne, gdyż nie każdy w tym samym czasie ma chęć lub czas. W swoim małżeństwie pamiętam, że udało się zebrać dzieci i męża i zmówiliśmy modlitwę Różańcową z okazji "wędrującego różańca", z wpisem do księgi, dokładnie nie pamiętam, wiem, że to była tajemnica światła za Kościół Święty. I sporadycznie koronką do miłosierdzia Bożego ale tylko z mężem. Tak, to każdy praktykował oddzielnie. Jeszcze jak dzieci były w klasach młodszych to modlitwa różańcowa kończyła się "rozłamem":) że teraz ja a nie on więc koniec modlitwy. Jedno z dzieci chciało mamie towarzyszyć na modlitwie na wyjeździe we Mszy Świętej, to zapamiętałam. Potem inne dziecko też towarzyszyło we Mszy Świętej poza parafią dodatkowo.
|
|