Autor: Michael Voris (---.nwrknj.fios.verizon.net)
Data: 2022-06-22 02:58
Katolicy i protestanci nie wierz± w tego samego Jezusa.
Znany katolicki apologeta Michael Voris w amerykañskim programie "The Vortex", przeprowadza mia¿d¿±c± analizê, dowodz±c, ¿e katolicy i protestanci nie wierz± w tego samego Jezusa. Zestawienie niezmiennej nauki Ko¶cio³a z nauczaniem protestanckich, heretyckich sekt, niezbicie dowodzi, ¿e Jezus, w którego wierz± katolicy i protestanci, to dwie, ca³kiem ró¿ne osoby. Tego rodzaju stwierdzenie mo¿e wywo³aæ apopleksjê w tych ko¶cielnych krêgach, które spêdzi³y pó³ wieku, próbuj±c rozmyæ ogromne ró¿nice pomiêdzy autentycznym chrze¶cijañstwem czyli katolicyzmem, a heretyckim chrze¶cijañstwem, czyli protestantyzmem. W walce przeciwko status quo o odzyskanie katolickiej to¿samo¶ci to starcie ma fundamentalne znaczenie.
Katolicy i protestanci s± ze sob± w konflikcie w niezliczonych kwestiach (protestanci s± równie¿ w konflikcie z innymi protestantami w niezliczonych kwestiach). Jest katolicki Jezus i protestancki Jezus, którzy nie maj± ze sob± nic wspólnego, mo¿e poza kilkoma, najbardziej podstawowymi sprawami. Protestancki Jezus nie jest obecny w Eucharystii. Nie za³o¿y³ formalnego, widzialnego Ko¶cio³a. Nie ustanowi³ ¿adnych sakramentów. Przekaza³ ca³y swój autorytet ksi±¿ce, nie mówi±c ani s³owa o tym, jak nale¿y j± interpretowaæ. Protestanckiego Jezusa nie obchodzi w jaki sposób prowadzisz swoje ¿ycie, wystarczy ¿e w niego wierzysz, okazuj±c swoje emocje, najlepiej publicznie. Protestanckiego Jezusa nie interesuje antykoncepcja, czêsto nie ma te¿ opinii na temat rozwiedzionych, ¿yj±cych w nowych zwi±zkach. Niekiedy nawet milczy w sprawie aborcji i tzw. „ma³¿eñstw” homoseksualnych. Protestancki Jezus bardzo czêsto nie jest nawet uwa¿any za Boga. Rzadko przeb±kuje na temat zbawiennego aspektu cierpienia, czy potrzebie przemiany ¿ycia i porzucenia grzechu. Czêsto milczy te¿ na temat konieczno¶ci krzy¿a. Protestancki Jezus nie ma powa¿ania dla ¶wiêtych. Nawet dla tych, którzy zginêli z mi³o¶ci do niego. Nie ma nawet szacunku dla w³asnej matki. Protestancki Jezus w niczym nie przypomina katolickiego Jezusa, który jest wszystkim tym, czym protestancki Jezus nie jest.
Dlaczego wiêc tak wiele osób w Ko¶ciele nie wy³±czaj±c hierarchów tak bardzo chce przyj±æ protestanckiego Jezusa i do niego siê dostosowaæ? Zadaniem Ko¶cio³a nie jest szukanie wymówek dla herezji. Ko¶ció³ ma za zadanie je niszczyæ. W Ko¶ciele katolickim Eucharystia jest ¼ród³em i szczytem wiary. W protestanckim ¶wiecie zaprzeczanie prawdziwej obecno¶ci w Eucharystii jest ¼ród³em i szczytem ich wiary. Ko¶ció³ – oryginalny i jedyny, za³o¿ony osobi¶cie przez Syna Bo¿ego – wierzy w eucharystycznego Jezusa. Protestancki Jezus nie ma nic wspólnego z Eucharysti±. Jak zatem mo¿na twierdziæ, ¿e te dwie grupy wyznaj± tego samego Jezusa? Protestanckie nabo¿eñstwo w ¿adnej mierze nie jest prawdziwe. Protestanckie nabo¿eñstwo niczego nie ofiarowuje Bogu Ojcu. Katolicka msza ofiarowuje Bogu Jego Syna. Jedyn± czyst± i doskona³± ofiarê, któr± mo¿na ofiarowaæ. Katolicka msza jest wype³nieniem zapowiedzi proroka Malachiasza, który rzek³: „Od wschodu s³oñca do jego zachodu wielkie jest moje imiê w¶ród narodów i na wszystkich miejscach sk³ada siê czyste ofiary na cze¶æ mojego imienia – mówi Pan”. Protestancki Jezus nie wype³nia tego proroctwa, bo nie ma ¿adnego sposobu w jaki to mo¿e zrobiæ. Jak protestantyzm, który odrzuca Eucharystiê mo¿e ofiarowaæ cokolwiek Bogu ? Jedyn± czyst± ofiar±, któr± mo¿na z³o¿yæ Bogu jest sam Bóg. A jednak to podstawowe rozumienie Boga, wymyka siê zupe³nie tym, którzy id± za protestanckim Jezusem.
Protestancki Jezus odci±ga ludzi od prawdziwego Chrystusa. Pozbawia ludzi prawdy o Eucharystii. Pozbawia ich autentycznego nauczania. W skrócie – pozbawia ich ¶rodków zbawienia. Dlaczego wiêc tak wielu hierarchów nie stawia oporu protestanckiemu Jezusowi? Nie chodzi tu o „bycie mi³ym”, tu chodzi o Prawdê. Alternatywny Jezus zosta³ wprowadzony przez sprotestantyzowanych ksiê¿y, których bardziej obchodzi dogadywanie siê z innymi ni¿ autentyczna Wiara. A, jak mówi³ abp Fulton Sheen – trzeba nienawidziæ z³a, aby staæ siê ¶wiêtym. Bratanie siê z tymi, którzy po¶wiêcaj± katolick± Prawdê na o³tarzu spo³ecznej akceptacji i ludzkiego szacunku jest straszliwym grzechem przeciwko Wszechmog±cemu Bogu. Nale¿y siê temu sprzeciwiæ. Polityka dogadywania siê i akceptacji dla b³êdu pod sztandarem „ekumenizmu” okazuje siê zgubna. Albo Ko¶ció³ katolicki jest ustanowiony przez Wszechmocnego Boga dla zbawienia dusz i poza nim nie ma zbawienia, albo nie jest. Je¶li w to nie wierzysz, tak jak wiele osób w dzisiejszym Ko¶ciele, miej przynajmniej odrobinê uczciwo¶ci i godno¶ci i opu¶æ Ko¶ció³. Po co mia³by¶ nale¿eæ do organizacji, która twierdzi, ¿e stanowi jedyn± drogê do Nieba, je¶li to twierdzenie odrzucasz ? Dlaczego mia³by¶ nale¿eæ do jakiejkolwiek organizacji, z której podstawowymi za³o¿eniami siê nie zgadzasz?
Protestantyzm pod wodz± takich heretyków, jak Luter, Kalwin, czy Knox, stworzy³ w³asnego, fa³szywego Jezusa. Ten fa³szywy Jezus zosta³ przekazany kolejnym pokoleniom, udaj±c autentycznego. Akceptacja dla tego „Jezusa” i/lub brak reakcji na jego k³amstwa spowodowa³y ogromne spustoszenia w katolickiej to¿samo¶ci. Katolicy nie rozumiej± ju¿ samych siebie i w³asnej to¿samo¶ci, bo przyjêli inn±. Jak d³ugo trwa to duchowe szaleñstwo, to równoczesne istnienie dwóch przeciwstawnych Jezusów, tak d³ugo nic siê nie zmieni, a katolickie parafie i diecezje wci±¿ bêd± zamykane.
|
|
