Autor: s (---.146.66.204.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 2022-07-05 15:23
Szczęść Boże. Proszę o radę w pewnej sprawie. Wiele rzeczy wskazuje na to, że mam skrupulanckie sumienie. Jest coraz gorzej i wiem, że nie poradzę sobie z tym sama. Czytałam, że trzeba znaleźć stałego spowiednika, i może to głupie, ale nie wiem w jaki sposób to zrobić albo jak powiedziec o tym na spowiedzi (nigdy spowiedzi nie miały formy rozmowy). Czy powiedzieć o tym np. przed czy po
wyznaniu grzechów? Nie chcę, aby moje słowa brzmiały jak
"usprawiedliwienie" moich win.
|
|