Autor: Marek Piotrowski (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2022-07-17 12:34
Tylko osoba doskonała jest w stanie być w bezpośredniej relacji (nazywamy ten stan "Niebem") z Nieskończenie Świętym Bogiem ("Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski."/Mt 5,48/
Większość z nas, umierając, nie jest doskonała, nawet umierając bez grzechu ciężkiego. Skoro więc w chwili śmierci nie jesteśmy doskonali, a w Niebie takimi być musimy, to w międzyczasie musi nastąpić ZMIANA (z niedoskonałego w doskonałego). Tę proces zmiany nazywamy "czyśćcem".
Niestety, każda zmiana na lepsze jest pewnym cierpieniem (czy dokonywana tu, w doczesności, czy w czyśćcu).
Skoro więc sens czyśćca leży w przemianie osoby w nim "przebywającej" (cudzysłów świadomy - nie wiemy, czy czyściec to w ogóle jakieś miejsce, czy tylko stan, proces), to chyba mało realne jest, by ktoś się zmienił za kogoś...
|
|