logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Karol (---.play-internet.pl)
Data:   2022-08-14 09:14

Niech będzie uwielbiona Trójca Święta, szczęść Boże,

Jako małe dziecko chciałem, żeby jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem. I do dzisiaj tak chcę. Nawet jeśli na ziemi byłbym najszczęśliwszym człowiekiem to chciałbym umrzeć. Czy jest jakiś warunek, żeby Bóg spełnił to pragnienie jak najszybciej? Bardzo pragnę już spotkać się z Bogiem tak jak każdy zmarły, mogę nawet pójść do czyśćca, byle tylko spotkać się z Bogiem. Jeśli warunkiem jest umierać w mękach to się zgadzam, byle tylko być już spotkać się z Bogiem.
Macie jakieś rady? Błagam Was.

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2022-08-28 21:30

"Czy jest jakiś warunek, żeby Bóg spełnił to pragnienie jak najszybciej?"

Nie.
Zdaj się na wolę Pana Boga. To na pewno lepsze niż narzucanie Mu swojej.

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Jola (---.centertel.pl)
Data:   2022-08-29 01:48

A czy zrobiłeś już tu na ziemi wystarczająco dobrego? Czy pomnożyłeś talenty, z których zdasz sprawę Panu?
Bo egzaltacja nie wystarczy, by iść do nieba. Zadał nam Bóg miłość i tu na ziemi mamy ją realizować, idąc tą ścieżką w stronę wieczności.

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Joanna (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2022-08-29 09:39

Karolu, nie obraź się, ale już tak wymyślasz, że szkoda gadać. Nie wiem czemu to ma służyć, ale nie stawia Cię w dobrym świetle. A może myślisz, że tak jest - nie jest. Może Ci się wydaje, jak to pięknie brzmi. Tak kocham Jezusa i tak za Nim tęsknię, że jestem gotów umrzeć w męczarniach. Nie brzmi. Wcale nie brzmi. I nie wiesz o czym piszesz. Zresztą pisać można wszystko. Papier czy komputer wszystko przyjmie. Ale jakby przyszło co do czego, to na pewno byś tego nie chciał. Nikt by nie chciał.

Piszesz, że chcesz być z Bogiem. I dlatego chcesz już umrzeć. Ale z Nim możesz być już tutaj. Każdego dnia. Nic nie stoi na przeszkodzie. Codziennie możesz się z Nim spotkać i być z Nim. On jest tutaj z nami. Tu, na ziemi. Jest obecny w kościele, w Eucharystii, w Komuni św., w Piśmie św., w drugim człowieku, w przyrodzie. Każdego dnia możesz z Nim być. Spróbuj. Zamiast myśleć o umieraniu, spróbuj Go dostrzec tutaj. Bo On tutaj jest i każdego dnia czeka na Ciebie. A Ty przechodzisz obok nie widząc Go.

Może zobacz w ten sposób. Dla Boga jesteś dzieckiem. I teraz tak. Wyobraź sobie, jakbyś był trochę młodszy i Twoja mama czy tata zorganizowałaby dla Ciebie wakacje albo jakiś wyjazd i pojechała tam z Tobą. Na miejscu czeka mnóstwo atrakcji, o których Ty jeszcze nie wiesz, ale Twoja mama tak. I ona cieszy się, że będzie Ci to mogła wszystko pokazać i już cieszy się na Twój uśmiech i to, że będzie mogła sprawić Ci radość. A Ty, zaraz po przybyciu na miejsce, nie patrząc na nic, oznajmiasz mamie, że chcesz wracać. I być z nią w domu. Nawet nie próbujesz zainteresować się tym, co tu może być fajnego. Po prostu chcesz wracać. Do domu. Nie ważne, że mama jest tutaj z Tobą. Ty chcesz być z nią w domu. Ty. A jak myślisz, jak w takiej sytuacji czuła by się mama? Czy nie byłoby jej przykro? Tak się postarała, a Ty nie chcesz, nawet nie próbujesz tego docenić.

Myślisz, że Bogu teraz też nie jest przykro jak słyszy od Ciebie takie prośby? Myślisz, że sprawiasz Mu tym radość? Pomyśl. I może porozmawiaj z Nim o tym na modlitwie. Szukałeś kiedyś tematów do rozmowy z Nim. To proszę, temat się znalazł.

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Dorota (---.rev.kpsi.pl)
Data:   2022-08-29 10:30

Pozwól, że Bóg sam będzie decydować, kiedy ludzkie życie ma się zaczynać i kiedy kończyć. Ty (jak każdy inny człowiek) zostałeś w tym swoim życiu do czegoś powołany. Może skup się na rozeznaniu swojego powołania, które nie musi być wcale jakieś spektakularne, ale zapewne zostało przez Boga "wymyślone" na twoją miarę.
Masz przyjaciół, znajomych? Czy realizujesz przykazanie miłości bliźniego? Czy tylko skupiasz się na swoich potrzebach, odczuciach? Odnoszę wrażenie, że albo jesteś jeszcze baaardzo młodym człowiekiem, albo (wybacz) bardzo niedojrzałym.

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Ludzik (---.centertel.pl)
Data:   2022-08-29 11:17

Wiesz że Niebo to też święci i aniołowie? Z nimi też chciałbyś być? Bo piszesz tak jakby zależało Ci tylko na Bogu? Co z Maryją?

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Ja2 (---.10.214.95.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2022-08-29 18:38

A co ty biedaku robiłbyś w niebie, skoro jeszcze nie wiesz
- o czym rozmawiać z Bogiem,
- jak rozmawiać z Bogiem,
- jak rano rozmawiać z Bogiem,
- jak rozmawiać z Bogiem o miłości,
- za co Bogu dziękować,
- jak zacząć rozmowę,
- nie wiesz jak się zwracać do Jezusa,
- o czym rozmawiać z Duchem Świętym,
- za jakie łaski Mu dziękować,
- jak Go uwielbiać,
- w jakich intencjach się do Niego modlić,
- o czym opowiadać Aniołowi Stróżowi,
- jakie tematy z nim poruszać,
- i czy można go nazywać Superekscelencją
- o czym rozmawiać z Matką Bożą
- i jakiej długości ma być modlitwa uwielbienia.
- No i tej pokory faktycznie chyba trzeba się uczyć, skoro wydaje ci się, że tak łatwo idzie się do nieba bez czyśćca, szczególnie gdy jeszcze nie zadośćuczyniłeś swojej mamie za krzywdy.

Itd. Itp.

Jesteś pewien, że chcesz umrzeć, żeby być już z Bogiem?
Czy raczej chcesz już uciec od tego świata, bo nie wiesz jak zadośćuczynić za swoje winy i wolałbyś, żeby to Bóg naprawił konsekwencje twoich grzechów?
Z kim i o czym chcesz w niebie rozmawiać?
Może właśnie Bóg czeka, aż sobie na te wszystkie pytania odpowiesz?

Wiem, że te wszystkie pytania są dla ciebie ważne i poważnie pytasz. Ale przełom w twoim życiu nastąpi dopiero wtedy, gdy zrozumiesz, że to nie szkoła i te odpowiedzi nie są ważne. Wtedy nagle poznasz odpowiedzi na wszystkie pytania naraz. W swoim sercu.

Zamiast umierać dla Boga - żyj dla Boga. Jesteś gotowy na cierpienie? Życie jest trudniejsze niż śmierć. Może pojedziesz na misje? Tam o śmierć dużo łatwiej. Może systematycznie będziesz oddawał krew, by inni mogli żyć? Może wolontariat dla tych, którzy sami sobie nie radzą. Ciągle mam wrażenie, że masz za dużo czasu. A na ziemi jest jeszcze tyle do zrobienia...

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2022-08-30 09:39

Karolu,

Ty tego pragniesz, masz taki plan. Ale czy jest on zgodny z planem Stwórcy? Nikt tego nie wie. Pomyśl.

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: B. (---.184.238.50.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2022-09-02 01:08

Ale jesteś tu też po to, żeby pomóc i bliźnim spotkać Boga, żeby byli zbawieni.
Życie to także nasze zadania, jakich spełnienia oczekuje od nas Bóg.
Pragniesz już spotkać się z Bogiem, bezpośrednio, ale przecież Bóg dał Ci Siebie w Komunii Świętej, a także w Piśmie Świętym. Bóg dał Ci Swoje Ciało - Kościół, którego jest założycielem i Głową. Tam mówi Bóg w Biblii.
Staraj się być uważny na to, co możesz jeszcze zrobić, co komuś powiedzieć, żeby się to Bogu podobało. Pan Bóg weźmie Ciebie z tej ziemi w chwili najbardziej właściwej dla Ciebie i innych z Twojego otoczenia.
Pozdrawiam serdecznie.

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2022-09-02 13:08

Myślisz, że jesteś już wystarczająco święty, żeby być w stanie widzieć Boga twarzą w twarz?

 Re: Chcę jak najszybciej umrzeć, żeby być z Bogiem.
Autor: Anna (---.centertel.pl)
Data:   2022-09-28 20:17

Twoja tęsknota za Bogiem jest w stanie dać Ci siłę do tego, żeby przyprowadzić do Niego jak najwięcej ludzi.
Bóg podarował nam wszystkim życie i zrobił to z czystej miłości do każdego człowieka. My również na Jego podobieństwo kochajmy innych. A kochać to znaczy również nawracać. Jednak nie słowami i pouczeniami a czynami, które będą pełne cierpliwości. Na świecie jest tyle ludzi, którzy nie znają Jezusa i grzeszą każdego dnia. Piekło nie jest puste.
Dobrze stanąć przed Bogiem ze świadomością, że zrobiliśmy w życiu wiele dla innych i dzięki naszej wspólnej pracy nie stoimy przed Nim w pojedynkę.
Paradoksalnie warto żyć jak najdłużej i aktywnie pomagać innym w poznawaniu Boga.
Życie na Ziemi się kiedyś skończy i to jest pewne. Do tego czasu jest co robić a docelowo odpoczywać będziemy całą wieczność w doborowym towarzystwie 😉

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: