Autor: K. (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2025-04-28 23:32
Ale jakie masz korzyści z Reiki? Leczenie? To przypadkiem nie przechodzi na inne organy? Tak słyszałam, że albo rodzina zaczyna chorować, albo podlecza się jedno, ale atakuje coś innego.
Słyszałam potworne historie na temat tego...
Np. pewna osoba (całe świadectwo jest na YouTube głównie odnośnie jogi, ale o reiki też wspomina) chciała mężowi przesłać energię, to tamtej nocy nagle on chciał ją pozbawić życia... On nic nie pamiętał, jedynie, że stał nad jej głową z nożem w ręce.
Inną historię opowiadał Robert Tekieli (nawrócony okultysta) jak żona jego kolegi była kiedyś u bioenergoterapeuty, później budziła się w nocy i własne dziecko chciała pozbawić życia.
Należy zrozumieć też dlaczego te metody nie godzą się z Bogiem.
Po pierwsze, tam jest działanie czegoś, czego nie jesteśmy w stanie zbadać ani przewidzieć reakcji, wchodzimy w jakiś nieznany świat "duchowy", nad którym nie mamy władzy, nam się zdaje, że mamy, bo idzie po naszej myśli. Krótko: wpuszczamy do naszego życia COŚ, ufając temu czemuś, nie znając tego czegoś. Czasami osobie z rodziny nie umiemy zaufać, a w życiu duchowym wpuszczamy wszystko jak leci.
Dwa, to dąży do tego aby zostać bogiem samym dla siebie.
Z siebie człowiek robi boga, a Bóg staje się mu nie potrzebny.
Praktykowanie reiki jest sprzeczne pierwszym przykazaniem Bożym: "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" (Wj 20,3).
1. Pierwsze przykazanie a reiki:
Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK) naucza, że pierwsze przykazanie wzywa wiernych do wiary w Boga, nadziei w Nim i miłości ku Niemu (KKK 2086). Reiki natomiast zakłada istnienie bezosobowej "energii kosmicznej", którą człowiek może kierować dla uzdrowienia, bez odniesienia do Boga osobowego. To prowadzi do oddania czci rzeczywistości stworzonej (rzekomej "energii") zamiast Stwórcy, co Katechizm uznaje za grzech bałwochwalstwa:
> "Bałwochwalstwo polega na ubóstwieniu tego, co nie jest Bogiem. (...) Polega na oddawaniu czci stworzeniu zamiast Bogu, niezależnie od tego, czy są to bogowie, demony (na przykład szatanizm), władza, przyjemność, rasa, przodkowie, państwo, pieniądze itd." (KKK 2113).
2. Zakaz praktyk okultystycznych:
Katechizm wyraźnie ostrzega przed wszelkimi formami wróżbiarstwa i magii, a także posługiwaniem się ukrytymi mocami nie pochodzącymi od Boga:
> "Wszystkie praktyki magii lub czarów, za pomocą których usiłuje się pozyskać ukryte moce, aby posługiwać się nimi i osiągać nadprzyrodzone efekty, są w poważnym sprzeciwie wobec cnoty religijności." (KKK 2117).
Reiki, choć często prezentowane jako "naturalna metoda uzdrawiania", opiera się na przywoływaniu tajemnych sił i kierowaniu nimi, co w świetle nauki Kościoła jest przejawem praktyk magicznych, a nie modlitwy lub sakramentalnego działania Bożego.
3. Zaufanie Bogu a nie "energiom":
Katechizm naucza, że człowiek powinien swoją nadzieję pokładać wyłącznie w Bogu:
> "Pierwsze przykazanie zakazuje także wszelkiej niegodziwej ciekawości wobec rzeczy okultystycznych." (KKK 2116).
Praktykowanie reiki jako formy uzdrawiania lub poszukiwania dobrostanu duchowego przenosi zaufanie z Boga na anonimowe siły, co narusza postawę synowskiego zawierzenia Bogu.
Praktykowanie reiki jest sprzeczne z przykazaniami, ponieważ:
- Zastępuje wiarę w Boga wiarą w bezosobowe moce, co jest formą bałwochwalstwa (KKK 2113),
- Wprowadza elementy magii i okultyzmu, zakazane przez KKK 2117,
- Odciąga serce człowieka od ufności Bogu i Jego Opatrzności (KKK 2110-2111).
Wiesz, to że mąż koleżanki wierzącej miał dwa zawały, to nie widzę związku za bardzo. Ja właśnie słuchałam świadectwo Pana, który siedział w bioenergoterapii (nie pamiętam czy reiki też), po prostu to rzuciło się na jego rodzinę, chyba nie miał egzorcyzmów, tylko dużo modlitw o uwolnienie nad nim.
Jeżeli chcesz zmienić swoje życie i przede wszystkim szukać drogi do Zbawienia, to Bóg Cię przyjmie. Już Cię przyjmuje, w sumie nigdy nie odrzucił. Ty Go nie poznałaś jeszcze.
Naprawdę jeśli masz Kaplicę z Najświętszym Sakramentem, próbuj tam pochodzić trochę na początek?
---
Oficjalne stanowisko Kościoła katolickiego wobec reiki:
W 2009 roku Komitet Doktrynalny Konferencji Biskupów Katolickich USA (USCCB) opublikował dokument zatytułowany
„Guidelines for Evaluating Reiki as an Alternative Therapy”
(„Wytyczne do oceny reiki jako terapii alternatywnej”).
W dokumencie tym biskupi stwierdzają jednoznacznie:
> „Ponieważ reiki nie jest zgodne ani z chrześcijańskim rozumieniem Boga, ani z chrześcijańską modlitwą, nie można uznać jej za odpowiednią praktykę w kontekście chrześcijańskim.”
I dalej:
> „W praktyce reiki nie można znaleźć ani uznanych dowodów naukowych, ani podstaw w chrześcijańskim objawieniu. Dlatego katolicy nie powinni stosować reiki jako terapii ani oferować jej innym.”
Podstawowe zarzuty biskupów USA wobec reiki:
- Brak podstaw naukowych — reiki nie opiera się na uznanej wiedzy medycznej.
- Niechrześcijańska wizja duchowości — reiki proponuje manipulowanie tajemną „energią”, bez odniesienia do Boga osobowego.
- Zagrożenie duchowe — praktykowanie reiki może prowadzić do otwarcia się na wpływy duchowe niezgodne z chrześcijańską wiarą.
Dlatego katolikom nie wolno korzystać z reiki ani propagować tej praktyki.
|
|