Autor: Kaśka (---.10.73.36.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 2025-06-15 04:33
Akittm, dalej się podpisuję pod twoim kolejnym tekstem.
Rzeczywiście jesteśmy zupełnie inne. A w twoich tekstach chodziło mi o zbyt częste i wrzucanie zbyt wiele pojęć medycznych szczególnie dotyczących psychiki, ale bez refleksji (tak czułam): jak człowiek do którego piszesz może się poczuć. Tak jakby psychiatra/psycholog, który nie rozumie, że ktoś ma psychikę ;)) Miałam więc nadzieję, że nie jesteś specjalistą w tej dziedzinie, którego można spotkać w gabinecie, bo bym się ciebie bała :)) Upraszczając: dla ciebie wszyscy są nienormalni ;)))
To żeby oczyścić atmosferę. Nadmiar pojęć uznałam za korzystanie z AI, bez ostatecznego wyczucia. Natomiast nigdy nie widziałam u ciebie pustego kopiowania informacji, uznałam więc, że wiesz po co jest AI. Tylko brakuje jakiejś nitki, żeby to połączyć. Dlatego absolutnie wierzę teraz w to co napisałaś. Sama też wiem, że moderator czasem podmienia całe zdania, całe myśli, wkleja swoje itd. więc to trochę myli naszą ocenę o sobie nawzajem, bo przy takich poprawkach wychodzą czasem głupoty. Czasem mam ochotę moderatora za to udusić. ;))
Moderatorze, czy zdanie "No więc spróbujmy jakoś zmierzyć się z tym tematem." jest księdza propozycją do nas, czy jedynie końcówką wypowiedzi ks. Piotra?
> To słowa ks. Piotra. Rozwija je w dalszym ciągu homilii.
moderator
Bo my właśnie próbujemy się z tym zmierzyć. Spróbujmy podsumować.
1. Z AI powinno się korzystać, a nie bezmyślnie wklejać. To znaczy: przeczytać, wybrać co się przydaje, przemielić przez własny rozum, napisać po swojemu, ewentualnie wkleić fragment podpisując AI
2. Jeśli już ktoś wkleja, bo powiedzmy że mu się tak podoba i go nie zmienisz, to też powinien tekst przeczytać, żeby sprawdzić jakie głupoty wklei. To forum jest zbyt ważne dla ludzi, którzy nie mają odwagi spytać gdzie indziej, w realu. Szanujmy pytającego.
Naprawdę warto powrócić do pytania "spalić zakopać" bo tam najlepiej widać bzdury.
Np. szklana buteleczka po świętej wodzie. "Umyj ją, najlepiej z intencją uszanowania sakramentalium". Rozumiem, że chodzi o to, żeby żadna cząstka wody świętej nie znalazła się na śmietniku? A gdzie znajdą się pomyje po myciu świętej buteleczki? W zlewie, potem w śmierdzącym kanale wśród szczurów. Po co to? Nie ma wody, nie róbmy cyrków. Bez mycia resztka kropli wody wyparuje zanim przyjedzie śmieciarka (to mój pomysł, a nie AI). A potem jeszcze trzeba się pomodlić wrzucając do kubła ze szkłem. Litości. Modlić się nad śmietnikiem? Pomódl się jak będziesz używał zawartość, a nie nad śmieciami.
Albo butelka plastikowa po czymś "świętym". Czytamy: nie palić plastików ze względów ekologicznych i zdrowotnych. Mądre. A chwilę wcześniej są "najlepsze opcje". Jedna z nich to: SPALIĆ. Jak nie u siebie w domu, to już jest ekologicznie i zdrowo? A potem zebrać popiół i zakopać w czystym miejscu. Pod drzewem. A potem przyjdzie pies i obsiusia drzewo, bo pies tak robi i już. Napisać psu karteczkę: zakopana święta rzecz, nie sikaj?
Świetne pomysły. Czy ktoś kto wklejał - przeczytał? Wiecie ile problemów zrodzi się w kimś kto ma sumienie skrupulatne i okrutnie się z tym męczy? Pomijam, że powdycha sobie najpierw palący się plastik, może zaczadzony na chwilę przestanie myśleć. Gdybym wcześniej nie wiedziała co zrobić, to po takich radach na pewno miałabym tysiąc wątpliwości więcej.
"Nie wrzucać pojemników po święconych rzeczach do zwykłych śmieci." Słusznie. Trzeba segregować odpady. Ale pojemników się nie święci. Poświęcona była zawartość. Zawartość się skończyła. Nie trzeba się modlić nad śmietnikiem, pojemnik się usuwa tak jak każdy inny. Owszem, rozumiem, gdy ktoś chce sobie zostawić na pamiątkę, niech stoi na półce i się kurzy. Jestem sentymentalna, mam mnóstwo pamiątek. Ale to jest czyjś wybór. Jak ktoś ma ogród, to nie po to, żeby zrobić święty śmietnik. Cmentarz buteleczek. Nie wygłupiajmy się. Nie ośmieszajmy Kościoła. Nie ośmieszajmy Boga.
Zamieszczanie takiego tekstu AI jest niepoważne. Może zrobić wiele złego. Dla mnie ten tekst jest ośmieszaniem ludzi wierzących.
"No więc spróbujmy jakoś zmierzyć się z tym tematem."
|
|